PO zamierza zdetonowac bombę - ludzie wnet wyjdą na ulice!!

avatar użytkownika Polon210

Odkładam na chwilę jakże ważny temat smoleński bo on jest w toku i nie zamiota go juz pod dywan. Przekażę Wam pewna istotna refleksję, odnośnie tego co nas czeka do konca 2010 w Polsce. Oto link do b. ważnego artykułu sprzed paru dni- krótki, przeczytajcie koniecznie bo temat najwyższej wagi:

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/295045,nbp-polska-ma-gigantyczne-dlugi.html

 

Taka prawda jest niestety, nikt tego nie zdementował, PO zdołało doprowadzic Polske do faktycznego ale jeszcze nie ujawnionego w mediach i na arenie międzynarodowej bankructwa!!

Grecja zbankrutowała, UE z musu podsypuje mld EU (my też musimy!!) ale i żąda planu naprawczego: redukcji płac, swiadczeń socjalnych - Grecy wyszli juz na ulice a przecież zarabiają 3x tyle co my i świadczenia maja stosownie wyższe. Jak u nas sprawa się rypnie, to nawet taki program naprawcxzy nie ma sensu- z tak niskich płac nie ma czego redukować a socjala u nas praktycznie nie ma - coś jak dziki zachód w XIX wieku, tylko rewolwery rozdać!!

Państwo nie spełnia u nas podstawowej roli: nie zapewnia nam ładu prawnego, stabilności gospodarczej, świadczeń na okoliczność tragedii życiowych - zdzieraja z nas haracze nic w zamian nie dajac- jakby ich za burte wywalic i regulowac sobie życie normami zwyczajowymi a w ekstremum metodami sędziego Lyncha zaraz by się poprawiło!!

Mało że oni są zbędni, niepotrzebni, w układach korupcyjnych rujnuja nasz budżet i dają się rozgrywać w wasalnym stylu imperialnemu mocarstwu- oto co dziś mozna przeczytać: http://biznes.onet.pl/gdy-brakuje-na-emerytury--ruszmy-rezerwy,18543,3322577,1,news-detal

ZUS to wydmuszka, piramida finansowa w fazie upadku, nie ma żadnego kapitału, brak na biezące świadczenia, głównie emerytury- i co nam min. Fedak proponuje?

Ruszyć rezerwy, czyli FRD (Fund Rezerwy Demograficznej) i OFE (Otwarte Fund Emerytalne).

To łapanie się brzytwy przez bankruta bez szansy na powodzenie bo:

- system jest chory jak był i każda kwotę pochłonie a na dodatek "mądry Bronek" zapewniał że KRUS to oni nie rusza, nie nie nie (główny punkt programu PO)

- bezrobocie będzie rosnać!!

- FRD owszem był za rządów PIS ale za PO wziął i znikł - nie ma, przeputany juz!!

- OFE to nasze IMIENNE konta emerytalne - szykuje sie zamach na podstawowe prawa obywatelskie a mówiac kolokwialnie RABUNEK pieniedzy odłozonych na kontach poszczególnych obywateli!

Na szczęście w UE to zabronione, ale p. Fedak "pociesza" że bedzie czynić starania o zgode na tę bezprzykładna grabież!!

Jaki scenariusz?

- PO jeszcze jedzie na pustym PR ale juz się gospodarka wali w gruzy

- nie dociągna do wyborów ani nawet do wiosny- budzetu nie uda się uchwalić a ludzie wyjda na ulice z powodów j.w. (Grecy wyszli bo nie chca spadku poziomu zycia a u nas i tak juz jest ekstremalnie niski przy 3x nizszych płacach)

- już mają w ostrej opozycji ok 50% społeczeństwa (taki koszt bezczelnego PR i bezwstydnej prywaty) a wkrótce ten odsetek wzrośnie do ca 80% (ogłupiali przez media a nie majacy udziału w "lodach" PO zorientują się ze są "mięsem armatnim"

- za rok ta kanapa PO, sukcesorka UD i UW, majaca reprezentatywnośc 0,05%, jak i poprzedniczki przejdzie w polityczny niebyt

Zostana nam jednak biliony do spłacenia i to jest koszt bezkrytycznego łykania propagandowej papki - ludzie, ocknijcie się wreszcie bo za rok będzie juz za późno!!

 

 

Etykietowanie:

16 komentarzy

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Tworcza ksiegowosc najpierw

Potem znane badziewie. Dwa lata to za malo.

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Ludzie nie wyjda na ulice.

Mozna podniesc pewne podatki. Mozna tez chronic pewne grupy ludnosci. Bilans wyjdzie na zeroooo!!!

avatar użytkownika MoherowyFighter

3. Wątpię, czy się Polacy ruszą.

Dopóki Polak nie będzie walił na śniadanie, obiad i kolację ćwiartki i zakąszał ją dwoma Królami, dopóty nic się nie będzie działo. A Polacy potrafią przetrwać nawet wtedy, kiedy muszą wbic zęby w ścianę.

avatar użytkownika ciociababcia

4. ja tak delikatnie, bez obrazy -

pewne grupy ludności, próbuję domyślać się, ale z najostatniejszych posunięć, było, niebyło - rządu, czarno widzę.

ciociababcia

avatar użytkownika Polon210

5. nie patrzcie na makroekonomię jak na proces liniowy!

PO ma dylemat, co prawda capnęli koniunkturalnie co bylo do zagrabienia pod siebie po jakżesz im pasujacej katastrofie smolenskiej (prezydent, IPN, NBP, Radiokomitet= pacyfikacja TV publicznej i szereg pomniejszych łupów) ale nawet jakby teoretycznie doczołgali się do wyborów to krachu gospodarki nie będzie się już dało ukryć - najwygodniej im bedzie oddać wladzę przegrywając minimalnie wybory- to im tylko zostaje. Opozycja obejmując rządy w sytuacji zapaści gospodarczej skupi na sobie odium frustracji społecznej. Jaka na to obrona? Trzeba ich obalić wcześniej, nie dać im jechać na PR i "długu tlenowym" az do wyborów. Frontalny atak to dobry początek wymiatania tych szumowin- potrzebne dobre pomysły na nasępne posunięcia i to szybko!! Wiem że J. Kaczyński nad tym pracuje- czekamy na szybkie efekty bo bomba tyka...

Ostatnio zmieniony przez Polon210 o czw., 15/07/2010 - 09:45.

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley

avatar użytkownika natenczas

6. I tu mam wątpliwość

Zgadzam się z MF, Polak potrafi !
Może i wyjdą...policjanci z gwizdkami,górnicy z oponami,pielęgniarki z plastikami...i każdy z osobna,przypomnieć tylko rządowi,a nie dopominać się.
A reszta nadal będzie zbierać puszki i makulaturę i na skup,aby kupić coś do żarcia.Jakby nie było,jeszcze czarna strefa istnieje i da się przeżyć.
A,i najważniejsze,aby mieć dostęp do telewizji !

Poza tym,za gorąco.Może zimą ?

pzdr.

Ostatnio zmieniony przez natenczas o czw., 15/07/2010 - 09:51.
avatar użytkownika franko1

7. Zapomniałem...

Potrzebny jest nowy zryw klasy robotniczej.
Hmm.....
Tylko zapomniałem, że już jej nie mamy.

avatar użytkownika karakan

8. kto niby wyjdzie?

Przemądrzali widzowie WSI24 czy inteligencja czytająca "GazWyb" ?!
Po wyborach prezydenckich wszyscy na Facebooku pisali "Ufffffffffffff" to czego od nich wymagać.Dopóki pensje mają to ich reszta mało obchodzi.

avatar użytkownika osa

9. wyjdą nie wyjdą..

wyjdą wtedy gdy pensji nie będzie, emerytur nie będzie, niczego nie będzie ......

 

   OSA

avatar użytkownika Figa

10. Jedno mnie tylko zastanawia

jak jest możliwe ukrywanie tego? czytalam do tej pory już kilka razy takie opinie o rychlym bankructwie Polski i o tykajacej bombie , alee jak na razie nic takiego, się nie dzieje, przyznam o makroekonomii mam blade pojęcie ,ale przecież musialby to ktos jednak zauważyć na szerszą skalę , będę wdzięczna za oświecenie mnie

Figa

avatar użytkownika Polon210

11. @figa - dobrze postawione pytanie

zwykle to jest "marketingowy mix": PR czyli propaganda sukcesu + kreatywna kisięgowość i jest tu duuuże pole do działania (są kłamstwa, duże kłamstwa i statystyki). Podam jeden przykład - chcą zaniżyć dług wewnętrzny pomijają w danych GUS po stronie zobowiązań państwa wobec obywateli sumy potrzebne na zabezpieczenie należnych im i wypracowanych juz swiadczeń, szczególnie emerytalnych (kwoty wielo-set-miliardowe). Chcąc zaniżyć deficyt budżetowy w preliminarzu zawyżaja dochody przez umieszczenie nierealnie wysokich przychodów np. z 3-krotnego zwiekszenia akcyzy na papierosy (jak paczka będzie nie po 9 tylko po 15zł to nie wzrosną wpływy budżetowe - palacze będą zaopatrywać się w przemycany towar, ograniczą nałóg itd). Oczywiście ściema w pokerku trwa tylko do odzywki sprawdzam - o tym piszę w moim artykule - wtedy odejda od stołu (PO zrobi wielka rozpierduchę medialna, odda władzę zachowując mandat silnej opozycji i całe odium syndromu wywieszonych pustych kieszeni spadnie na nowy rzad np PiS+PSL) Długi trzeba będzie spłacać co sprowadza sie do wysoko% kredytów, ciec płacowych, redukcji świadczeń, spadku popytu wewnętrznego (zubożenie społeczeństwa, recesja)

Ostatnio zmieniony przez Polon210 o pt., 16/07/2010 - 10:33.

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley

avatar użytkownika ciociababcia

12. Figa, zapraszam

na http://pis-sympatycy.pl/ Tam jest art. o 220% zadłużeniu do PKB i biliardowym, ukrytym długu w ZUS, jak w Grecji.

ciociababcia

avatar użytkownika ciociababcia

13. a może,

w świetle dzisiejszych informacji nie uda im się?

ciociababcia

avatar użytkownika natenczas

14. Wczoraj podnieśli mi czynsz,

mam 3 miesiące na odwołanie.
Ale dobra informacja,nie więcej niż 3 % !
Przyślą ile do płacenia.

Pzdr.

avatar użytkownika Figa

15. Info jest takie

że dziura budżetaowa bedzie mniejsza niż zakładana chwała rządowi - nieprawdaż?:-OP((

Ostatnio zmieniony przez Figa o pt., 16/07/2010 - 21:21.

Figa

avatar użytkownika XYer

16. A przyszłych emerytów doją już teraz

Fundusze emerytalne to wielkie oszustwo

Tomasz Gdula, (nto)

Andrzej Sadowski, ekonomista Centrum im. Adama Smitha: - Pierwsze emerytury z OFE sięgną około... 100 zł.

- Na dziś jedyną gwarancją dostatniej starości jest liczna, kochająca rodzina - mówi Sadowski.

- Amerykański kryzys finansowy może niebawem spowodować bankructwo firmy AIG, obecnej także na polskim rynku. Jeśli ten ubezpieczeniowy gigant padnie, co z pieniędzmi ludzi oszczędzających na starość w Otwartym Funduszu Emerytalnym AIG?
- Mogą być tak samo spokojni i równie zaniepokojeni jak reszta Polaków, skazanych na "oszczędzanie" w OFE. To, że zgromadzone tam pieniądze nie przepadną, gwarantuje państwo, więc nawet w przypadku plajty koncernu AIG przyszli emeryci nic nie stracą.

- A odzyskają wszystkie należne im odsetki, narosłe w ostatnich latach?
- To, niestety, nie ma znaczenia. Nie ma, ponieważ z najnowszych obliczeń wynika, że pierwsze emerytury, które OFE wypłacą w 2009 roku, wyniosą od pięćdziesięciu kilku do stu kilkunastu złotych miesięcznie.

- Jak to?! Przecież w reklamach OFE były wczasy na Majorce, dostatek i stabilizacja.
- Te reklamy, podobnie jak cały system otwartych funduszy, są jednym wielkim oszustwem. Wynika to z faktu, że OFE pobierają od nas składki pod przymusem, mają więc gwarancję otrzymania pieniędzy. Jako że nie muszą zabiegać o nasz kapitał, są instytucjami skrajnie niewydolnymi i nieefektywnymi.

- Na co więc możemy liczyć z ich strony?
- Na razie pewne jest tylko, że przy wypłacie przyszłych emerytur fundusze pobiorą sobie minimum siedmioprocentową prowizję z prawem do jej zwiększenia. Żadna inna instytucja finansowa nie pozwala sobie na takie traktowanie klientów.

- Nie mamy więc żadnej gwarancji godnej emerytury?
- Mogłyby nią być OFE, pod warunkiem, że ubezpieczenie w nich byłoby dobrowolne. Na dziś jedyną gwarancją dostatniej starości, podobnie jak jeszcze sto lat temu przed stworzeniem państwowych ubezpieczeń - jest liczna, kochająca rodzina.

- A co w razie plajty AIG z pieniędzmi zgromadzonymi w czysto komercyjnych instytucjach tej firmy?
- Zapewne będzie to klasyczne bankructwo, więc klienci odzyskają oszczędności tylko do określonych prawem kwot.

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080917/BIZNES/786950168