Poparcie Socjaldemokracji Polskiej dla akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” to kolejny dowód, że odbudowa pamięci o zepchniętym w niepamięć Ochotniku do Auschwitz łączy ponad podziałami. Czy inne kluby i koła poselskie pójdą w ślady SDPL?
12 lipca b.r. do władz Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, Klubu Poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego, Klubu Poselskiego Lewica, Koła Parlamentarnego Polska Plus, Koła Poselskiego Socjaldemokracji Polskiej, a także do dziewięciu posłów niezrzeszonych przesłałem listy podobnej treści:
„Klub Parlamentarny/Koło Poselskie
[nazwa klubu lub koła]
w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowni Państwo,
w styczniu 2008 r. Fundacja Paradis Judaeorum zainicjowała akcję społeczną "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki"). Zasadniczym celem inicjatywy jest ustanowienie 25 maja - rocznicy śmierci rtm.Witolda Pileckiego - europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. W akcję włączyło się wiele osób, instytucji i środowisk (vide dokumentacja pod adresem www.michaltyrpa.blogspot.com ).
Siedmiu byłych więźniów Auschwitz i niemal ośmiuset internautów podpisało apel do europosłów w tej sprawie (zob. http://www.petycje.pl/4376 ).
Na rzecz realizacji głównego celu naszej akcji - ustanowienia majowego święta Bohaterów na terenie Unii Europejskiej - działania podjęli Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy oraz Europejska Partia Ludowa, a także europosłowie innych frakcji. W ciągu ostatniego dwu i pół roku swoje poparcie dla Sprawy wielokrotnie deklarował prof.Jerzy Buzek. Wcześniej do naszych postulatów życzliwie odnieśli się między innymi poprzedni Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering, Komisja Europejska, Prezydent Republiki Czeskiej Vaclav Klaus, Kancelarie premierów Szwecji i Hiszpanii, Przewodniczący Grupy Lewicy Nordyckiej Lothar Bisky oraz Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich, Krajowa Rada Notarialna, kuratorowie oświaty, marszałkowie województw i wojewodowie.
Nasza akcja jest apolityczną inicjatywą społeczeństwa obywatelskiego. Wynika to z faktu, iż dziedzictwo narodowe i utrwalone w "Raporcie Witolda" przesłanie Rotmistrza Pileckiego, jest dobrem, które Polaków, a także (w co gorąco wierzymy) Europejczyków, powinno łączyć ponad wszelkimi podziałami.
Z uwagi na powyższe, w trosce o jak najszerszy zakres przypomnienia i przypominania o Rotmistrzu, zwracam się do Państwa z prośbą o poparcie akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki").
Czy Klub Parlamentarny/Koło Poselskie[nazwa klubu lub koła] zechce dołączyć do grona podmiotów, które popierają ustanowienie 25 maja europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem?
Z wyrazami szacunku,
Michał Tyrpa
Prezes Zarządu
Fundacji Paradis Judaeorum
ul.Kobierzyńska 66/14
30-363 Kraków
www.michaltyrpa.blogspot.com
www.witoldsreport.blogspot.com
http://www.facebook.com/pages/Przypomnijmy-o-Rotmistrzu-Lets-Reminisce-About-Witold-Pilecki/300842628258
Otrzymanie, przeczytanie i przekazanie „wyżej” potwierdzili emailowo lub telefonicznie pracownicy biur klubów PO, PiS, PSL, Lewicy, Polski Plus, a także posłów Waldy Dzikowskiego (PO), Hanny Gronkiewicz-Walz (PO), Krzysztofa Jurgiela (PiS), Jolanty Szczypińskiej (PiS) i Stanisława Kalemby (PSL).
W imieniu Socjaldemokracji Polskiej podpis pod internetową petycją do europosłów złożył Marek Borowski (zob. nr porządkowy 799 na liście sygnatariuszy). Dziękując panu Marszałkowi Borowskiemu, wyrażam nadzieję, że za jego przykładem pójdą inni. Nie tylko politycy. Warto przypomnieć, że przed wyborami prezydenckimi poparcie dla akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” zadeklarowali m. in. Kornel Morawiecki, Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper, Marek Jurek i Grzegorz Napieralski.
Pomimo okazanego przez Bronisława Komorowskiego braku zainteresowania, pomimo wcześniejszego zlekceważenia kwestii przez ś.p. Lecha Kaczyńskiego (szczegóły w materiale „Przypomnijmy o Rotmistrzu Komorowskiemu” ), nadal wierzę, że projekt ustanowienia 25 maja europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem stanie się bliski nie tylko Prezydentowi Republiki Czeskiej i innym wybitnym politykom zagranicznym, ale także Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej.
Dziś jednego możemy być pewni: Sprawa, o którą walczymy przestała być sprawą nieznaną. Na jej rzecz aktywnie działa wielu wolontariuszy. Moralne poparcie deklarują ważne instytucje i prominentni politycy. W dalszym ciągu jednak najwięcej zależy od każdego z nas. Od zwykłych ludzi, którzy tworzą społeczeństwo obywatelskie. W świadomości Polaków, Europejczyków, mieszkańców globalnej wioski, Witold Pilecki - postać która powinna być znana równie powszechnie jak data bitwy pod Grunwaldem - nadal pozostaje wielkim nieobecnym. Spytajcie respondentów, lekarzy, wojskowych lub studentów.. Jak możemy ów stan rzeczy zmienić?
Czytajmy „Raport Witolda” (po polsku lub po angielsku). Polecajmy tę lekturę innym. Podpisujmy petycję do europosłów. Przygotujmy w naszej miejscowości przyszłoroczny, jubileuszowy Marsz Rotmistrza w 110. rocznicę urodzin Witolda Pileckiego. Zachęcajmy instytucje, które współtworzymy, w których działamy, z którymi jesteśmy związani, do włączenia się w inicjatywę „Przypomnijmy o Rotmistrzu”. Przekonujmy lokalne władze do nadania ulicy lub placowi imienia Rotmistrza Witolda Pileckiego. Bądźmy – tak jak On - kreatywni, odważni, wytrwali i wierni. Wierni człowiekowi, wierni Polsce.
Przypomnijmy o Rotmistrzu! Trzeba dać świadectwo..
napisz pierwszy komentarz