Liga Rodzin Palikota
Doszły właśnie do mnie słuchy, że powstał nowy odłam metafizyczny, Ruch Poparcia Palikota, który według samego guru ma liczyć ponoć 10 mln członków (słownie:dziesięć milionów członków). W pierwszym manifeście guru Janusz manifestuje nadzieję, że "ochronią Polskę przed Ciemnogrodem", co daje w końcu jakie takie wyobrażenie o wielkości ciemnogrodu w Polsce.
Proste działanie arytmetyczne 38,5mln minus 10mln daje bowiem wynik 28,5mln osobników po ciemnej stronie. Do tej pory ciemnogród liczono w procentach i nikt nie znał całej prawdy, bo co nam mówi przykładowo 30 %, często przytaczane w postępowych mediach ? Przecież nie wiemy czy to było liczone za dnia, czy nocą; w weekend, czy w dzień popularnych imienin, nie mamy pojęcia czy zaliczono noworodki do czwartego tygodnia życia lub obywateli znajdujących się permanentnie pod wpływem alkoholu. Teraz mamy przynajmniej tę korzyść, że nas policzono w liczbach bezwzględnych (piszę oczywiście w imieniu ciemnogrodzian), a że zrobił to wróg, tym bardziej jest ta cyfra wiarygodna.
Dużo gorzej wypadają w tych rachunkach aktywiści, których na stronie ruchu zarejestrowało się ponoć tylko 7 tys. To nie jest dużo na okoliczność, gdy nadbiegną siepacze Tuska i Schetyny, których przecież najbardziej Palikot ubodzie swoim odstępstwem od macierzy. A Schetyna ponoć nie przebacza nigdy...Cóż, najwyżej będzie to ruch katakumbowy na początku, to i tak niezła perspektywa, jeśli sądzić z historycznych precedensów. Zresztą ta proporcja pomiędzy faktyczną liczbą, a skorymi do działania, albo choćby do zarejestrowania się członkami – dziesięć milionów do siedmiu tysięcy – jest przyczyną niemałej zgryzoty wielu organizacji, nic dziwnego, że źle na początku wypada i nowa sekta.
Już wspomniałem w komentarzu do mojego poprzedniego postu, że charakterystyczne w skrócie nazwy nowego ruchu jest jej odczytanie wspak, czyli RPP - PPR. Ktoś może pomyśleć, że to drobiazg i czepianie się, ale proszę pamiętać, że młode sekty przywiązują niesłychaną wagę do takich szczegółów i nie ma mowy, żeby to było przypadkowe. Nic w tym zresztą dziwnego, że guru Janusz czerpie natchnienie ze sprawdzonych ruchów paranormalnych. W końcu długie lata rządów PPR w stricte katolickim kraju graniczą z cudem i nikt nie podał lepszego wyjaśnienia. Jest się na kim wzorować i guru Janusz dobrze to wymyślił.
Cała metafizyka tego rodzaju ruchów opiera się właśnie na takich niby nic nieznaczących niuansach i daje ich członkom poczucie wyjątkowej wyjątkowości. Ja z natury jestem przyjazny wszelkim formom aktywności społecznej i chociaż nominalnie nowy ruch jest wymierzony przeciwko mnie, ciemnogrodzianinowi, to potrafię wylecieć ponad podziały.
W związku z tym mam kilka uwag, które na pewno ucieszą wyznawców Palikota i utwierdzą ich w mniemaniu, co do jego metafizycznej proweniencji. Przede wszystkim niech wyznawcy zwrócą uwagę na nazwę miejscowości, z której pochodzi guru Janusz. Biłgoraj – wyraz ten po przestawieniu liter dzieli się na dwa inne wyrazy, które w nowym szyku tworzą frazę Błogi Raj . Jeśli to nie jest widomy znak boskości guru Janusza, to już nie wiem, co może być !
Tego nie można odczytać jako zbieg okoliczności i to zadaje kłam wszystkim, co podejrzewają guru Janusza o jakieś przyziemne motywacje. Nie ma przypadków, są znaki ! Od tej pory drodzy członkowie, gdy już macie pewność metafizycznego związku pomiędzy idolem, a rajskim miejscem jego urodzenia, możecie dać po ryju każdemu, kto zarzuci wam łatwowierne oszołomstwo.
Z drugiej strony w dzisiejszych czasach trudno jest się rozwinąć jakiemukolwiek ruchowi, nawet najbardziej metafizycznemu, bez oparcia w społeczeństwie, czyli bez politycznego zaplecza. Bo cóż to znaczą dzisiaj słowa o oparciu w społeczeństwie, jeśli nie finansowanie z budżetu ? Dlatego nieunikniony jest moment, w którym guru Janusz oznajmi wam, drodzy członkowie RPP, że czas stworzyć partię polityczną.
Otóż ja przeanalizowałem wiele opcji nazw dla partii i narzuciła mi się jedna od razu, bez głębokiego namysłu, co też jest znakiem. Najbardziej znacząca i kompatybilna z celami ruchu jest nazwa Liga Rodzin Palikota. Po pierwsze, od kiedy odkryto, że płeć mieści się w mózgu, a nie tam, gdzie wszyscy myślą, że się mieści - wszyscy są za rodzinami, nawet liberałowie obyczajowi, co gwarantuje wam dostatek członków w partii. Po drugie jest znowu bardzo tajemnicza tajemnica w skrócie nazwy czytanym wspak: LRP – PRL. Po trzecie guru Janusz ma na razie tylko dwie rodziny, a to wstyd dla poważnego guru w środku Europy.
Po czwarte, niesłychane znaczenie ma ciągłości tradycji, co w każdej sekcie jest nie do przecenienia. Odczytując normalnie mamy zwykłą ciągłość RPP – LRP; odczytując wspak mamy sekretne sprzysiężenie z Niebiańskim Przywódcą: PPR – PRL. Iście transcendentalna adekwatność. Czytajcie znaki, a nadejdzie dla was Błogi Raj !
http://www.wprost.pl/ar/201882/Palikot-ochronimy-Polske-przed-ciemnogrodem/
http://wyborcza.pl/1,75478,8128936,Sa_nas_miliony__Ruch_poparcia_dla_Palikota.html
- seaman - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. kolejna sekta -konkurencja dla ojca Miecugowa?
czy Miecugow podzieli się swoimi sekciarzami i sekciarkami z Palikotem?
Co zaś do liczebości tej sekty , to wiadomości o powszechności tego ruchu są tak prawdziwe, jak ulubiony organ męski uzywany przez Palikota.
"Palikot uruchomił wczoraj stronę internetową swojego ruchu. Można na niej umieszczać wpisy poparcia. Do wczoraj do godz. 22 było ich prawie 6 tys.
Jak jednak sprawdziliśmy, komentarze można na niej zamieszczać anonimowo. W dodatku jedna osoba może zamieścić wiele wpisów pod różnymi pseudonimami.
– Tak naprawdę o poparciu dla Palikota może świadczyć liczba autentycznych podpisów. Tymczasem widzę, że na tej stronie rzekomi sympatycy posła wpisują się niemal wyłącznie anonimowo, a takie „niktosie” są bez znaczenia – komentuje dla „Rz” Mirosław Usidus, specjalista ds. społeczności internetowych."
http://www.rp.pl/artykul/507885_Wirtualny_Ruch_Poparcia_Janusza_Palikota...
Tak więc w sezonie ogórkowym Palikot może roić o sukcesie jak potwór z Loch Ness, ale sezon ogórkowy nie trwa długo.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Maryla
"Co zaś do liczebości tej sekty , to wiadomości o powszechności tego ruchu są tak prawdziwe, jak ulubiony organ męski uzywany przez Palikota"
Wiem doskonale, dlatego porobiłem te obliczenia.
A propos, naprawdę myślisz, że ten organ przedstawiony pzez niego w telewizji był używany ?
Pozdrawiam:)
seaman