Już trendy i cool

Ileż to było śmiechów i kpin w mediach, kiedy Lepper buszował po targowiskach i bazarach w czasie swojej kampanii wyborczej. Nie było dnia, nie było godziny, by medialne panienki i chłopczyki dworowali nie tylko z Leppera ale i z samych targowisk i bazarów, które zapewne dla nich w dalszym ciagu są obciachem, bo oni buszują po galeriach handlowych, bo kupowanie w galeriach sytuuje ich wśród salonowców, a więc wśród tych "lepszych". Dla tej samozwańczej "elity" klienci bazarów to motłoch. GW nawet popełniła artykuł o żenującym tytule: - Andrzej Lepper wraca do korzeni. Wiec na bazarze. - - " Kandydat na prezydenta Polski swój objazd po kraju zaczął do konferencji prasowej na lubelskim targowisku. Wśród warzyw, owoców i majtek przekonywał, że wygra wybory w drugiej turze."- tak chichotała michnikowszczyzna. Czekam na taki sam rechot cyngli z Czerskiej i innych sługusów medialnych PO, by dzisiaj wykpili Bronka, swego idola buszującego wśród pomidorów, kartofli, koszulek i gaci. Jak donosi Fakt.pl, Bronisław Komorowski wraz z mamą przespacerowali się pod rękę na miejskie targowisko. Na rynku kandydat na prezydenta zachwycał się wielkością pomidorów. Sprzedawca skusił go do zakupu kilku dorodnych, czerwonych sztuk. Komorowski przepychał się w ludzkiej ciżbie, ściskając dłonie i rozdając autografy. Jeśli nie usłysze medialnego rechotu z przekupki Bronka uznam, że od dzisiaj bazary, targowiska, kampania wyborcza i majtki są trendy i cool. http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,7872655,A... http://www.dziennik.pl/polityka/wybory-prezydenc... ps. taki sam rechot medialnych małp wtórował każdorazowo Napieralskiemu, kiedy pojawił sie gdzieś przy straganie na bazarze. oj, co by sę to działo gdyby JK na bazarku kampanie prowadził....na pewno już cały świat boki by zrywał ze śmiechu a ile wstydu by niektórzy się najedli za tego kaczora, a ci jewropejscy europarlamentarzyści z PO już by petycje wysmarowali do UE a Januszek znowu zabawiłby się w doktora. Szkoda gadac.