Żałośni Komorowski, Palikot, Tusk- żałosna ta cała PO ;/

Myśląc o tuszowaniu zbrodni smoleńskej, o przekrętach Rychów i Zdzichów, o zawłaszczaniu mediów, politycznym rozbójnictwie i chamstwie uprawianym przez PO to

Wczoraj jednak spojrzałem na te nieszczęsna formacje, popłuczyny po politycznych bankrutach SD, ROAD, KL-D, UD, UW z perspektywy bardziej ekumenicznej.

co na 40mln naród daje

(litościwie pomijając że połowa z tego to martwe dusze).

machający kartka pozwalajaca mu zagłosować na samego siebie- czuje jakis niepokój i pewnie myśli, że 1 głos może przeważyć jak juz przegrał z kretesem i tylko "wszechpolski" kant wyborczy może go uratować.

pouczający wczoraj przed gmachem TV na Woronicza jak mają wyć refren "nie zagłosuje na Jarka"- toć wiemy ze nie zagłosujecie boście durnie w przeciwnym obozie, ale znamienne że nie potrafili ułożyć refrenu zawierajacego jakąś pozytywna treść a'propos własnego idola!!

instruowany przez Putina jak ma prześcignać kolumnę prezydencka wleczoną 20-30km/godz do Smoleńska 11 kwietnia by był 1-szy na miejscu i mógł się dać obłapiać Putinowi przy okazji otrzymując instrukcje jak mataczyć.

wychudły jak cień od tytanicznej a jakże daremnej roboty propagandowej

w prezydenckiej gonitwie.

- speca od... no oczywiście 

 myśli, że te same goebbelsowskie chwyty będa działać wiecznie... 

niezbornie tłumaczący jak to dzwonił do niego jakis ruski z Łubianki instruujac co ma robić- kto tu rządzi w tym nierządzie Tuska??

co zameldowała "przekopanie na metr w głąb" terenu katastrofy a ludziska zbierali jeszcze długo wiele przedmiotów z ważnym przyrządem pokładowym altimetrem na czele! O jej "wytężonej pracy jako anatomopatologa" nie wspomne bo wkrótce się okazało, że ani skalpela w ręku nie miała, bo ruskie "skazali nielzja"...

jak go kumple rzucili na pożarcie,

ale lody kręci sprawnie!),

co się obrażał w PR1 że go "podły pisior" nazwał brzydko "szetyna"- no zupełnie jak dziecko w przedszkolu - "pse pani bo on mnie psezywa"

... Na koniec chciałbym wytłumaczenia pewnego fenomenu:

, często nielegalne, obrósł w pióra, gardzi innymi "niezaradnymi", nawet jak zapuszkowany to się wykaraska ale kumple z "nagrzanymi" sedziami pomogą

- nie pochwalam ale rozumiem! Ale

, że ludzie wiażący ledwie koniec z końcem, nieszczęśni konsumenci GazWyb wmawiającej im że są "inteligencją" czytaj "wykształciuchami", młode lemingi z maturą lub bez, z dyplomem uczelni lub namiastką uczelni bez szans na godziwa pracę w tym POwskim burdelu, starsi ludzie którzy szli na drobne kompromisy w PRL a Michnik im wmówił że za "mrocznej IVRP" będa dyndać na latarniach itp

?? Dla mnie to niepojete ;/