O tym,że Prawo i Sprawiedliwość jest w sferze ekonomicznej oraz społecznej partią o zdecydowanie lewicowym i etatystycznym charakterze wie każdy, kto patrzy na politykę z pozycji wnikliwego obserwatora, a nie żarliwego wyznawcy któregoś z obecnych w niej ugrupowań. W sprawach moralnych i światopoglądowych podwładni prezesa Jarosława Kaczyńskiego konsekwentnie sytuują się natomiast na pozycjach, które można równie dobrze nazwać prawicowymi lub konserwatywnymi.
Jako piłsudczykowi nie przeszkadza mi lewicowa wrażliwość społeczna PiS, z uznaniem patrzę także na solidny patriotyczny fundament, na którym zbudowany jest program tej partii. Miłość ojczyzny nie ma bowiem partyjnych, ani światopoglądowych barw, chociaż wiele ugrupowań politycznych lubi przyznawać sobie wyłączność na nią, kategorycznie odmawiając natomiast prawa do niej innym.
Nie ulega też dla mnie najmniejszej wątpliwości, że Sojusz Lewicy Demokratycznej, będący w prostej linii spadkobiercą Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, czyli komunistycznej struktury, sprawującej władzę w Polsce w imieniu Kremla ma wprawdzie lewicowe korzenie, ale przede wszystkim wyrasta ze środowiska ideowego, które w miejsce patriotyzmu postawiło zdradę racji stanu niepodległej Rzeczypospolitej i lojalną służbę Związkowi Sowieckiemu. Wielu prominentnych przedstawicieli PZPR jest nadal czynnych we władzach Sojuszu, a główny symbol zaprzaństwa narodowego w okresie PRL, czyli generał Wojciech Jaruzelski, uchodzi za autorytet dla jego członków, nie tylko starszych wiekiem (co można tłumaczyć wspólnotą parszywych życiorysów), ale także dla partyjnej młodzieży, która obłudnie głosi zerwanie ze złym dziedzictwem, a nawiązanie do chwalebnych korzeni rodzimej lewicy.
Doskonale wyraził to w 1992 roku przewodniczący Konfederacji Polski Niepodległej Leszek Moczulski, mówiąc z trybuny sejmowej do posłów tej formacji, że nie ma do nich pretensji o lewicowe poglądy, ale o fakt, iż wywodzą się z PZPR, który to skrót należy rozszyfrować jako "płatni zdrajcy, pachołki Rosji".
Nie mogę więc zrozumieć, czemu dla doraźnego celu, jakim jest zdobycie prezydentury (czyli nie najważniejszego w polskim systemie politycznym urzędu), Jarosław Kaczyński postanowił zapomnieć o tych dosadnych, ale jakże trafnych słowach, których sens był i jemu zawsze bliski (wyrażał go bowiem w bardzo podobnych sformułowaniach, słusznie jeszcze nie tak dawno domagając się delegalizacji SLD) rezygnując z określania Sojuszu mianem partii postkomunistycznej. Nawet jeśli jest to wyłącznie wyborcza retoryka, może szokować i odstręczać tych, którzy uwierzyli w PiS jako w ugrupowanie konsekwentnie wrogie wszelkim reliktom PRL.
Czyżby enigmatyczna nadzieja na przejęcie pewnej części elektoratu Grzegorza Napieralskiego - polityka jawnie nawiązującego do haniebnych tradycji komunistycznych - warta było wyrzeczenia się tak długo, mozolnie i z ogromnymi sukcesami budowanej patriotycznej, czyli z gruntu antykomunistycznej tożsamości Prawa i Sprawiedliwości?
7 komentarzy
1. Panie Sowiniec
przestań Pan mysleć Szkłem Kontaktowym, a posłuchaj lub przeczytaj wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego.
Myslenie nie boli, zamiast pisać tak długi tekst, wystarczyło sięgnącćdo PRAWDZIWEJ wypowiedzi, a nie karmić się papką od Miecugowa.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. dla wszystkich myślących mediami
http://blogmedia24.pl/node/31977
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Marylo,
Dzięki za link do wypowiedzi Jarosława. Jakoś dziwnym trafem nikt nie posłucha całej wypowiedzi, tylko tworzy się teorie na podstawie medialnej obróbki.
Niestety, z Sowińcem jest gorzej niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Na jego blogu ładnie pokazał to Krzysztof Ligęza. Trafnie też go wypunktowała Pyzol.
Pozdrawiam,
4. Niestety, z Sowińcem jest gorzej niż się wydaje na pierwszy rzut
Witam,
pisałam juz nawet apel do Pana Sowińca
Panie Sowiniec, przestań się
Pan zachowywać jak kurtyzana, bo wstyd przynosisz
nie wszystko złoto, co sobie blasku dodaje...
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. bez komentarza
http://news.yandex.ru/yandsearch?cl4url=www.panorama.am%2Fru%2Fpolitics%...
ciociababcia
6. Amen. n/t
.
7. SPADKOBIERCÓW MAMY DWÓCH jak link powyżej.
I nie ma co deliberować kto z kim, popatrzeć w tło kampanii. A pod publiczkę niby nikt nic nie wie. Podpisujemy petycję o ustanowienie niezależnych obserwatorów OBWE podczas II tury wyborów prezydenckich. ZAPRASZAMY !!! http://pis-sympatycy.pl/ Prosimy o inicjatywy, które pomogą zrealizować projekt. kontakt@pissympatycy.pl DZIĘKUJEMY.
ciociababcia