Niemiecki adwokat chce zaciągnąć Tuska do prokuratury wojskowej

avatar użytkownika Nico031

Berlin - Po tajemniczej katastrofie lotniczej w dniu 10 kwietnia w Smoleńsku nadal nie ma oficjalnych wyników badań, fakt ten umacnia rozpowszechniane w mediach niemieckich, rosyjskich, i polskich władz oraz polityków ostro wyrażone teorie nieszczęśliwego wypadku, ale istnieje setki śladów i dowodów, że śmiertelna katastrofa polskiego Tupolewa z Lechem Kaczyńskim na pokładzie, prawdopodobnie nie była żadnym wypadkiem. Praktycznie wszystkie poprzednie oświadczenia publiczne do chwili obecnej nie odzwierciedlają faktycznego stanu śledztwa a wszystkie dowody przedstawione przez rząd i media są pełne nieprawidłowości, zafałszowań, dezinformacji i manipulacji. Koszmarne dni i noce, tygodnie i miesiące, musiały przejść rodziny ofiar, a zwłaszcza rodziny pilotów, więc ci, którzy od początku przedstawiani byli jako odpowiedzialni za katastrofę samolotu. Niektórym rodzinom już puściły nerwy, inne łączą się w grupy buntu przeciw samowoli władz, śledczych i polityków. Wśród bojowników o prawdę jest również adwokat Stefan Hambura z Berlina, który zamierza siłą zaciągnąć premiera Donalda Tuska przed prokuraturę.  



Adwokat Stefan Hambura, Niemiec o polskich korzeniach, jest przede wszystkim znany jako "wściekły pies", szczególnie w niemieckich "Jugedamtach", ze spraw o dzieci z małżeństw mieszanych, jak równierz znany jest z walki o prawa mniejszości polskiej w Niemczech. Jest uważany za wybitnego obrońce polskich interesów i, oczywiście dlatego, jest też dobrze znany poza jej granicami. Człowiek, który Berlińczyka wprowadził w tajemniczy charakter katastrofy Tupolewa,  jest synem legendy "Solidarności" Anny Walentynowicz, która w dniu 10 Kwietnia została zabita w pobliżu Smoleńska. Janusz Walentynowicz jest jedną z tych krewnych ofiar, którzy nie pozwolili politykom i śledczym wodzić się za nos, domagając się pełnej prawdy o wielu zaniedbaniach rządu i ich niekonsekwencji. Dla niego i jego radcy prawnego z Niemiec nasuwa się uzasadnione pytanie, dlaczego polski premier Donald Tusk osobiście dał Moskwie wolną rękę, otwierając tym samym  drogę do wyłącznej kontroli nad dochodzeniem w sprawie katastrofy. Adwokat Hambura wzywa do przesłuchania premiera przez prokuraturę wojskową w Warszawie.

Jak już wiemy, rozbity Tupolew był samolotem wojskowym, jak i jego załoga była wojskowa, oraz wiemy, że na pokładzie znajdowali się najwyżsi generałowie wojska polskiego. Mimo polsko-rosyjskiej umowy z 1993 r. która jasno określa, kto uprawniony jest do prowadzenia dochodzeń w przypadku wypadków lotniczych itp. mających miejsce w sąsiednim kraju, premier Donald Tusk powiedział, zresztą tak samo jak przywódcy w Moskwie, z całkowicie nieuzasadnionych powodów, żeby z tego prawa nie korzystać, a korzystać z międzynarodowego prawa lotniczego w ramach Konwencji z Chicago z grudnia 1944 r. który jest przepisem obowiązującym tylko i wyłącznie w prywatnym lotnictwie. W tym momencie Tusk dopuścił do tego, że tylko wersja Rosjan może być przyjęta za oficjalną wersję wydarzeń. W tym punkcie Tusk nie tylko całkowicie przeoczył wojskowy status Tupolewa, ale także przeoczył fakt, że dla samolotów służbowych/państwowych, Konwencja Chicagowska nie ma w ogóle zastosowania prawnego  (http://de.wikipedia.org/wiki/Chicagoer_Abkommen). Według adwokata Hambura, z powodu decyzji Tuska sprawa potraktowana została preferencyjnie dla Rosjan i sprowadziła śledztwo ws. Katastrofy pod Smoleńskiem na drogę nielegalnych praktyk i łamania prawa. Tym sposobem droga dla obiektywnego zbadania przyczyn katastrofy w Smoleńsku dla polskich śledczych została całkowicie zamknięta - stwierdza Berlińczyk i wzywa prokuraturę wojskową w Warszawie o natychmiastowe przesłuchanie szefa rządu ws. jego bardzo wątpliwych decyzji.  

Adwokat Hambura opiera się przede wszystkim na dwóch dokumentach, które wzajemnie konfrontują ze sobą. Pierwszym z nich jest polsko-rosyjska umowa z 1993 r. a drugim w dniu 6 maja 2010r. wydane przez głównego śledczego(i kamuflażysty) z Urzędu Lotnictwa Cywilnego Edmunda Klicha wyjaśnienie werbalne i pisemne przed komisją śledczą Federacji Rosyjskiej, z którego doskonale i bezspornie wynika, że Rosjanie od samego początku nalegali na stosowanie konwencji chicagowskiej. Według Adwokata Hambury kluczowych dniem jest 13 kwiecień, czyli 3 dni po katastrofie, gdzie wówczas szefowa rosyjskiej komisji dochodzeniowej Tatyana Anodina ogłosiła na konferencji prasowej, że podczas badania przyczyn katastrofy zostanie użyta tylko i wyłącznie konwencja chicagowska. Klient adwokata Hambury jak i on sam zasugerowali, że Donald Tusk wspólnie i w porozumieniu z Premierem Rosji Władimirem Putinem przyczynili się do procesu zacierania śladów przyczyn katastrofy. Polski premier już zadeklarował chęć złożenia zeznań w tej sprawie przed prokuratorem wojskowym. Nie wiemy jeszcze czy po wyborach prezydenckich w niedzielę będzie nadal takie chęci wyrażał.  

Portal "Polskaweb" jest o tym absolutnie przekonany, że katastrofa pod Smoleńskiem nie była nieszczęśliwym wypadkiem, lecz przez osoby trzecie zorganizowanym zamachem, w który w równym stopniu zaangażowani są politycy, gangsterzy i agencje wywiadowcze. Mamy zatem nadzieję, że wkrótce będzie o wiele więcej takich adwokatów Hambura, a Bronisław Komorowski nie zostanie prezydentem Polski.

Autor: Polskaweb.eu
Wolne tłumaczenie: Koresh
Oryginalny tekst: http://tinyurl.com/34syp9e

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Nico031

1. Kto pomógł w organizacji lotu...(Koresh )

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Nico031

2. Koresh komentuje na onecie

Wszystko na to wskazuje, że w dniu 10.04 dokonano zamachu, mordu na pasażerach prezydenckiego Tu-154 (w wyszukiwarce google proszę wyświetlić hasło: OTO SCENARIUSZ ZAMACHU, albo przeczytać na tym portalu w komentarzach do artykułu Oficer CIA: To nie był wypadek'). Dlaczego premier Tusk pojechał na uroczystości katyńskie w dniu 7.04, a nie 10.04? Prawdziwy mąż stanu na zaproszenie Putina na odrębne obchody mordu katyńskiego odpowiedziałby tak: Wiecie pułkowniku Putin, nie mogę skorzystać z tego zaproszenia. Bo w czasie, gdy MOICH rodaków wymordowali jak psy TWOI rodacy, nie było jeszcze podziału na PO i PiS, a tam leci prezydent MOJEGO kraju! Chcę lecieć z nim tym bardziej, że się ostatnio żremy i może ten gest, dla dobra Polski, pomoże nam się jakoś zbliżyć!'

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Maryla

3. Adwokat Stefan Hambura

to żaden "wściekły Niemiec", tylko walczący od lat o sprawy polskie adwokat.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nico031

4. Adwokat Stefan Hambura

Za pewnie tak go nazywają przeciwnicy , którzy mieli już do czynienia z Nim. Myślę że pomoże rozwikłać sprawę katastrofy prezydenckiego samolotu ...

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Kama

5. TO JESZCZE NIE KONIEC, NIESTETY

Smoleński mord pochłonął dalsze ofiary. Miejmy nadzieję, że prawda jakimś cudem wzleci nad kłamstwem.

Miejmy nadzieję!

Miejmy nadzieję!... nie tę lichą, marną,
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.

Miejmy nadzieję!... nie tę chciwą złudzeń,
Ślepego szczęścia płochą zalotnicę,
Lecz tę, co w grobach czeka dnia przebudzeń
I przechowuje oręż i przyłbicę.

Miejmy odwagę!... nie tę jednodniową,
Co w rozpaczliwy - przedsięwzięciu pryska,
Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową
Nie da się zepchnąć z swego stanowiska.

Miejmy odwagę!... nie tę tchnącą szałem,
Która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem
Przeciwne losy stałością zwycięża.

Miejmy pogardę dla wrzekomej sławy
I dla bezprawia potęgi zwodniczej,
Lecz się nie strójmy w płaszcz męczeństwa krwawy
I nie brząkajmy w łańcuch niewolniczy.

Miejmy pogardę dla pychy zwycięskiej
I przyklaskiwać przemocy nie idźmy!
Ale nie wielbmy poniesionej klęski
I ze słabości swojej się nie szczyćmy.

Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystoi w milczeniu się zbroić...

Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje
I przechowywać ideałów czystość;
Do nas należy dać im moc i zbroję,
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.

Nigdy nie zaczynaj rozmowy z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczenie

avatar użytkownika ciociababcia

6. kiedy to się stanie

kto jest naszym prenierem : - http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=22177

ciociababcia