Dysonansu poznawczego nie będzie [2010-06-15 13:47]
Mylą się sądzący, że poparcie udzielone Bronisławowi Komorowskiemu przez Włodzimierza Cimoszewicza, może wywołać jakiś większy dysonans poznawczy u wyborców obu panów. Taki rozdźwięk byłby możliwy w sytuacji, gdyby ktokolwiek serio traktował kandydata Platformy jako gospodarczego liberała, a byłego premiera jako ideowego socjalistę. Każdy, nawet bardzo średnio rozgarnięty obywatel czuje bowiem doskonale, że nie chodzi tutaj o jakieś wydumane różnice ideologiczne, ale bardzo prozaiczne i namacalne profity oraz stołki. Zwyczajnie, walka toczy się o przetrwanie „naszych”, o nic więcej.
Rzecz jasna sprawy przedstawiałyby się zgoła odmiennie, gdyby możliwa była druga tura Napieralski-Komorowski. Wtedy obaj panowie do samego końca i żarliwie mogliby pięknie się różnić w sporach ideologicznych i gospodarczych. Jednak w sytuacji, gdy kandydat PiS jest naprawdę mocny i może wygrać nawet w pierwszej turze, nie ma już czasu na ceregiele, konwenanse i troszczenie się o moralne rozterki oddanych wyborców. Dzisiaj trzeba było zadziałać szybko i zdecydowanie. Zwłaszcza że, po części z winy topornego Komorowskiego, a po części dobrze przeprowadzonej promocji „Uroczy, słodki ale też stanowczy Grzegorz Napieralski”, ten ostatni okazał się tak mocny. Sytuacja więc stała się na tyle poważna, że nie pozostało już nic innego, jak tylko dla dobra ogółu różowo-czerwonych elit ambitnego i sympatycznego Grzesia poświęcić.
Filed under: dywagacje, polityka, Polska, społeczeństwo, wybory
- dzierzba - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Ja tak cichutko zapytam -
Kogo boją się : Komorowski, Cimoszewicz, Tusk, Kwaśniewski, no chyba nie WSI... Podpisujemy petycję o ustanowienie niezależnych obserwatorów OBWE podczas wyborów prezydenckich. ZAPRASZAMY !!! http://pis-sympatycy.pl/
ciociababcia