Mano a mano
"Out of blue", czyli jak z niebieskiego nieba, oglosilily ONAKIE debate. Na prestizowym uniwerzystecie polzkim. Warszaskim, rzecz jasna. "Warszawka" zyje swoim dechem, w ktorym sa jakies resztki tlenu.
Wszyscy kandydaci na prezydenta Najjasniejszej Ojczyny Naszej musza natychmiast pojawic sie przed oblicze. Jakie, czyje - zapytam?
Politycznie poprawna odpowiedz brzmi: "Mlodziezy Polskiej!".
No dobra! Zacznijmy, po cichutku sie zjawiac.
Najpierw, mamy jakies reminiscencje z debaty telewizyjnej: J.Kaczynski-D.Tusk. A tam, rozgorzale bojowki jednej partii dostaly mozliwosc do rozwijania sie, jak rak czy syf i inny tryper.
I co nastapilo? Wyjce zawyly! Normalni ludzie, zamiast uslyszec proporcjonalnie, pewna ilosc argumentow, musieli zdzierzyc wycie wyjcow, czyli mlodziezy wychowanej na spsob zboczencow, przez PO.
Pan Jaroslaw Kaczynski nie pojawil sie przed mordami osobnikow robiacych za studentow. na interneie GW zawylo: "Dlaczego nie przybyla telewizja?". 'Stchorzyl!". A na sali godnego uniwerzytetu Wyjce zawyly: "Gdzie jest Kaczor!". Tak ich mentorzy nauczyli. Tych biednych podludzikow. Bartoszewski, ktory nigdy nie dotarl do stopnia naukowego magistra, robi za profesora. Zas prof. prawa, Lech Kaczynski sostaje sprowadzony do poziomu podludzkiego, czyli "Kaczora".
Rozumiem, ze sa "hecklers". Wiem, ze grupka liberalow w Kanadzie zwana "rat pack" utrudniala zycie konserwatystom. Potem ci z z tylnych lawek, dostali stanowska ministerialne.
Ale wiceprzewodniczacy... To jakas polityczna Afryka. Zaraz zobaczymy, co mam na mysli mowiac Afryka.
Moja idea jest taKA: NAJWIECEJ co mozemy zrobic naszym Murzynkom Bambo, to nie tolerowac, tylko szarpac za uszka.
PS A co z hiszpanskim: "Mano a mano"? Wszak w tytule bylo! Jeden na jeden, tak bylo w dawnych czasach. Ja jestem tak stary, ze chyba nie ma starszego czlowieka na swiecie. No, wiec, w tamtych czasach, ludzie bili sie jeden na jednego. Na kontynencie amerykanskim odkrylem, ze jest "swarming", czyli kupa na jednego. To murzyni z Jamajki,. ktorzy maja honor przemieszczony nieprawdopodobnie. Gnojki i lujki. No i wlasnie, ta mlodziez PO, ktora wola o niewolnika na arene. Do zabicia! Tlumek lujkow, niby Polakow, ma pluc na meza stanu, zdehumanizowanej osoby o ksywie "Kaczor". Kto ich wychowal?
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. nie tolerowac, tylko szarpac za uszka
;)) Tymczasowy, Twojego szarpania za uszka taki Bronek Gafa by nie przezył.
A juz Czerska nadaje, ze chcemy "zabić".
Nie pisza kogo, ale kandydatów jest sporo, w samej redakcji :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. pewnie
Spadlem do 220 funtow. Ale to i tak za duzo. Dlaczgo? Ja wiem, jak sie to robi!