Pięknie się bawiłem - kto za to płaci? PO obsługuje elity jak postkomuniści.
Maryla, wt., 30/09/2008 - 01:24
Nie zabraniamy PO skończyć permanentnej wojny i zacząć merytorycznie rozmawiać o reformie służby zdrowia. Niestety, zamiast tego jest nieustanny atak na nas - mówi lider PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z Wiktorem Świetlikiem i Mariuszem Staniszewskim.
J.Kaczyński: PO obsługuje elity jak postkomuniści
Jarosław Kaczyński
Wałęsa: pięknie się bawiłem
B. prezydent Lech Wałęsa podkreślił na zakończenie koncertu Nobel'83 ProMemoria, że koncert bardzo mu się podobał. - Pięknie się bawiłem i wspominałem nasze młode lata - powiedział »
To była nagroda dla wszystkich Polaków | |
 |
| Redaktor Krzysztof Wyszkowski, działacz Wolnych Związków Zawodowych i "Solidarności" Warto organizować uroczystość w związku z przyznaniem Nagrody Nobla na rzecz "Solidarności", ponieważ to Polacy tę nagrodę otrzymali. Ale zamiast uroczystości na cześć członków "Solidarności", otrzymaliśmy obchody spersonalizowane i zredukowane do wąskiego grona osób, które raczej kojarzyły się z uroczystością, w której mógł brać udział gen. Jaruzelski, a nie działacze "Solidarności". Wałęsa nie pierwszy raz mówił o tym, że to społeczeństwo musi najpierw wyginąć - używając przy tym porównania z Mojżeszem, który prowadził Żydów przez pustynię, i dopiero po wymarciu jednego pokolenia ich potomkowie dotarli do Ziemi Obiecanej. Stwierdzenie przez przywódcę politycznego, że chce prowadzić społeczeństwo na zatracenie po to, żeby ich wodzić po pustyni, w celach politycznych, to zapewne dobrze oddaje stosunek Wałęsy do Polaków. On uważa ich za materiał, na którym dało się zbić kapitał nie tylko polityczny. Wszak nieraz mówił, że dorobił się na "Solidarności". Ale jest to oczywiście absurd. Członkowie "Solidarności" mają wyginąć i wtedy będzie dobrze, a komuniści, zbrodniarze, ludzie, którzy współpracowali z systemem, agenci - z nimi trzeba się porozumiewać. Jest to kompletna bzdura. |
Znaleziono dokument kompromitujący Kiszczaka
"Polska": Generał Czesław Kiszczak zwalczał żołnierzy Andersa. Zarzucał im rzekome przygotowywanie spisku, szpiegostwo i dywersję w Polsce - pisze gazeta, powołując się na archiwalny dokument Informacji Wojskowej. »
Bronisław Maria „Mićkiewic” Komorowski
Dzisiejszy jubel urodzinowo-rocznicowy Pana Prezydenta Lecha Wałęsy stał się wielkim wydarzeniem kulturalnym oraz politycznym. Kadzono obficie gęstym dymem i słodzono, aż nie rzadko mdło się robiło i duszno.
Do dziś Pan Wałęsa posiada wierne grono sympatyków i wielbicieli skłonnych kąpać w ptasim mleku i zacałować swojego idola na śmierć. Oczywiście w oparach absurdu i kłębów uchodzącego powietrza, wydobywającego się z szacownego, nadmuchanego jubilata.
Radości i oklaskom nie było końca. Policja nie interweniowała.
Niezmiernie miło, że Mickiewicz, Słowacki i Krasicki doczekali się wreszcie godnego ich talentu, czwartego kolegi, z taką łatwością porywającego tłumy.
ZUS będzie kosztował więcej
"Gazeta Prawna": Przyjęta przez rząd ustawa budżetowa zakłada, że w 2009 roku wydatki na działalność ZUS wzrosną o prawie 630 mln zł. »
Platforma rozważa poparcie projektu SLD
"Rzeczpospolita": Koalicji rządzącej tak bardzo zależy na szybkich zmianach we władzach mediów publicznych, że rozważa poparcie projektu autorstwa lewicy. Jeden z polityków z władz Platformy Obywatelskiej powiedział gazecie, że rozstrzygnięcia muszą zapaść do końca roku. »
Awantura o sześciolatki - rodzice w Sejmie, ale nie na komisji
Warszawa (PAP) -
Sześciolatki powinny się uczyć - mówią rodzice - ale nie w szkole, która już obecnie ma zbyt dużo problemów i bez nich. Przedstawiciele rodziców krytykujących reformę oświaty przyszli w poniedziałek do Sejmu przekazać swoje opinie sejm...
PiS chce wezwać Piterę przed komisję
"Rzeczpospolita": Poseł Arkadiusz Mularczyk z PiS chce doprowadzić do przesłuchania przed sejmową komisją do spraw nacisków minister Julii Pitery odpowiedzialnej w rządzie PO za walkę z korupcją. Chodzi o jej raport o pracy CBA, z którego wynika, że biuro chciało skompromitować PO w trakcie wyborów parlametarnych. »
Pracowity wtorek dla rządu Donalda Tuska
Projekt ustawy o emeryturach pomostowych, propozycje zmian w KRUS oraz wnioski do prezydenta dotyczące obecności polskich żołnierzy w Iraku i Afganistanie - to sprawy, jakimi jutro zajmie się rząd. »
ABW sprawdza Sikorskiego
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego bada umowy, jakie Radosław Sikorski, jeszcze jako szef Ministerstwa Obrony Narodowej i jego zastępca zawarli z jedną ze spółek w 2006 r. – informuje serwis dziennik.pl. »
OJCIEC ZAMORDOWANEGO WDAŁ SIĘ W SZARPANINĘ Z PROKURATOREM
  |
Adwokat: Olewnik mógł żyć
Unija kasa dla firm
Około 24 mld euro trafi do przedsiębiorców z pieniędzy unijnych przeznaczonych na lata 2007-2013.
Krach na Wall Street: gwałtowne spadki po odrzuceniu planu
Gwałtownymi spadkami indeksów zareagowała w poniedziałek nowojorska giełda na odrzucenie przez Izbę Reprezentantów rządowego planu ratowania banków. »
Zamieszanie ws. wypowiedzi ambasadora Rosji
Rosyjski ambasador w Sofii Jurij Isakow wyjaśnił w bułgarskim MSZ, że wypowiedź ambasadora przy Unii Europejskiej Władimira Czyżowa "nie odpowiada" oficjalnemu stanowisku Moskwy - poinformowało radio publiczne w Sofii. »
Rosja szuka sojuszników
Prezydent Wenezueli oświadczył, że jego kraj jest zainteresowany współpracą z Rosją w dziedzinie energetyki atomowej.
Szef PE apeluje do polskiego prezydenta
Szef parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering wyraził nadzieję, że polski prezydent Lech Kaczyński szybko podpisze Traktat Lizboński. »
UE unika oceny wyborów na Białorusi
Przedstawicie Unii Europejskiej unikali deklaracji, jak w świetle niedzielnych wyborów na Białorusi będą wyglądać przyszłe stosunki UE-Mińsk. Decyzje zapadną dopiero na posiedzeniu szefów dyplomacji "27" 13 października. »
Rocznicę paktu Ribbentrop - Mołotow uczczono w Aleksandrowie Kujawskim kamiennym pomnikiem dla "niewinnych Niemców, którzy tu stracili życie w roku 1945". W odsłonięciu nielegalnego memoriału, zbudowanego przez Niemców, bez uchwały Rady Miejskiej, która ma wyłączne prawo stanowienia pomników na obszarze swego działania, uczestniczył... burmistrz miasta "Pojednanie" z bezprawiem w tle | |
|
|
Piotr Szubarczyk, IPN Gdańsk Przed czterema laty stanął w Nieszawie, na bulwarze nadwiślańskim, kamienny obelisk z napisem, który budził wówczas poważne wątpliwości: "Polskim i niemieckim, niewinnym ofiarom wojny i przemocy z powiatu nieszawskiego w latach 1939-1945 - AD 29.08.2004". Wątpliwości dotyczyły zwłaszcza łącznika "i", zrównującego charakter wojennej ofiary Polaków i Niemców, niwelującego zasadniczą różnicę między agresorem a ofiarą agresora. Twórcy obelisku - Niemcy, i miejscowi miłośnicy "pojednania polsko-niemieckiego" - wybrnęli z kłopotów bardzo zręcznie. Na obelisku umieścili też wyrwane z kontekstu, znane słowa z listu biskupów polskich do biskupów niemieckich z roku 1965: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie"... Trudno mieć pretensje o treść inskrypcji, gdy okraszona jest takimi słowami. Sprawa przycichła. Stara mądrość życiowa mówi jednak, że sprawy niezałatwione lub źle załatwione wracają. Słowo wylatuje jaskółką, a wraca wołem. Wół wrócił w tym roku i osiadł w Aleksandrowie Kujawskim, przy ulicy Wojska Polskiego. Na prywatnym terenie pani Cylke, sprzedanym Niemcom, postawiono nowy obelisk, obrazujący "postępy" niemieckiej polityki historycznej w okresie od 2004 do 2008 roku. Tym razem inskrypcja brzmi następująco: "Im Gedenken an die deutschen Opfer, die hier 1945 in der Dampfmühle und anderen Orten der Stadt unschuldig starben". Polskie tłumaczenie tych słów jest jeszcze bardziej sugestywne niż tekst niemiecki, silniej podkreśla "niewinność": "Ku pamięci niewinnych ofiar niemieckich, które w 1945 roku straciły życie w młynie parowym oraz innych miejscach miasta". |
| Romer - pierwszy ułan krechowiecki | |
|
| W warszawskich Łazienkach uczczono wczoraj 90. rocznicę śmierci Bronisława Romera, rotmistrza 1. Pułku Ułanów Krechowieckich. Bronisław Dymitr Konstanty Bogdan Romer urodził się jako syn Bronisława i Marii Jundziłłów w Antonoszu na Żmudzi 12 września 1891 roku. Jako kilkuletni chłopiec stracił oboje rodziców i wychowywał się w domu przyjaciół rodziny w Krakowie. Tu studiował rolnictwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1912 r. Bronisław Romer przerwał studia z powodu obowiązku odbycia służby wojskowej w Rosji. Kiedy wybuchła I wojna światowa, Romer był już chorążym rezerwy kawalerii. Potem szybko zdobywał wojskowe awanse i miał szanse na karierę w armii rosyjskiej. Chciał walczyć z Niemcami, jednak przeszkadzał mu carski mundur. Dlatego dołączył do 1. Pułku Ułanów Krechowieckich im. płk. Bolesława Mościckiego (był to pułk kawalerii I Korpusu Polskiego w Rosji). 21 września 1918 r. rotmistrz Romer wraz z towarzyszami został aresztowany we wsi Powieńce za Piotrozawodzkiem. Zgubiły ich znalezione przy nich dokumenty. Dwa dni później Romer został rozstrzelany przez bolszewików. Marcin Austyn |
- Maryla - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Maryla
"Jeśli pozwolisz by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać"