Nareszcie fakty
FreeYourMind, wt., 08/06/2010 - 08:24
Dni mijają, a my coraz więcej wiemy – niedługo Radio Erewań nam powie, że tak naprawdę, to okradziono konta rosyjskich funkcjonariuszy pilnujących miejsca po katastrofie smoleńskiej, a nie że jakieś ofiary ktoś z pilnujących ograbił. Pozostanie wtedy ustalić, kto łupi uczciwych funkcjonariuszy? Może jakaś polska mafia?
Tak czy tak dowiedzieliśmy się, że nie kradł OMON ani żadni funkcjonariusze i właściwie to nikt nie kradł, aczkolwiek potem się okazało, że jednak kradli żołnierze, tudzież, jak to określono na jednym z portali, „poborowi”. Poinformowano nas, że żołnierze zostali aresztowani, ale też zaraz też doniesiono, że nie zostali aresztowani, ponieważ „nie popełnili ciężkiego przestępstwa”, a tak poza tym, to znaleźli się przypadkowo w okolicach pobojowiska. Hm, niewykluczone też, dodałbym, iż ktoś z Polaków podrzucił im te karty bankomatowe, sam je uprzednio ukradłszy lub też tak naprawdę, to oni odzyskali te karty, schwytawszy polskich złodziei na gorącym uczynku – to wszystko, sądzę, jest jeszcze do ustalenia.
Zanim do tych ustaleń dojdzie, to już możemy się dowiedzieć, że lotnisko Siewiernoje nie ma własnej stacji meteorologicznej, tylko podaje prognozę „na oko”, jak donosi „Fakt”. Oczywiście nie ma to większego znaczenia dla śledztwa dotyczącego przyczyn katastrofy z 10 kwietnia, gdyż wiemy, iż rosyjskie oko o wiele więcej i dokładniej widzi niż polskie. Sporo na ten temat dowiedzieli się reporterzy „SE”, którzy odkryli, iż Rosjanie ukryli przed nami część rozmów w kokpicie, oczywiście dla naszego dobra (http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/rosjanie-ukryli-zapisy-rozmow_141868.html). Bali się bowiem, jak zareagujemy, gdy poznamy pełną prawdę (np. o tym, że gen. Błasik w ostatniej chwili wskoczył za stery i stąd to wymowne milczenie kpt. Protasiuka, milczenie, nad którym biedzili się rozmaici paranoicy z Sieci (http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-rosjanie-ukryli-zapisy-rozmow-w-kokpicie-prezydenckiego,nId,282154)). Mjr A. Szczęsny, na którego odkrycia powołują się reporterzy „SE”, nie kryje, że odkrył szczegóły rozmów z analizy fragmentów niezrozumiałych.
Z tymi całkowicie zrozumiałymi obawami Rosjan, o których wspomina „SE”, to jest podobnie jak z Wanią i Wową z „wieży kontrolnej”, co podawali załodze tupolewa zaniżoną widoczność, „by zniechęcić pilotów do lądowania”. Dziarscy „kontrolerzy”, jak dowiedzieliśmy się wczoraj wieczorem, nie zniechęcili jednak nie tylko załogi Tu-154M, ale i Jaka-40, która wylądowała „mimo zakazu” (http://www.tvn24.pl/-1,1659687,0,1,kontroler-jak_40-nas-zignorowal,wiadomosc.html), bo kapitan nie dosłyszał. To zresztą wiele tłumaczy – głusi wojskowi piloci na pokładzie polskich samolotów rządowych to temat rzeka i mam nadzieję, że T. Hypki, który wprawdzie pilotem nie jest, ale to właśnie dobrze, bo dzięki temu wie więcej, tym zagadnieniem głuchoty się zajmie, bo wszystkimi innymi już zdążył się zająć i nam dogłębnie wyjaśnić (z analizą fragmentów niezrozumiałych „stenogramu” włącznie).
Piszę o tym wszystkim, ponieważ we wczorajszym trójkowym programie R. Ziemkiewicza A. Stankiewicz z „Kommiersanta”, tzn. tfu, „Newsweeka” uznał, że publikacja „stenogramów” zamyka sprawę katastrofy, a ponadto Polacy „są już zmęczeni” dociekaniami przyczyn i „szybko zapominają o całej sprawie”. Być może Stankiewicz mówił „naród”, a myślał „dziennikarze”, ale przecież z samego wyliczenia rewelacji nagłaśnianych przez ostatnie dwa dni można dostać zawrotu głowy, więc może Stankiewicz nie śledzi tego, co się dzieje w polskojęzycznych mediach, bo był ostatnio na Jamajce? Nikt bowiem niczym nie jest zmęczony – ani P. Graś, ani J. Miller (http://www.rmf24.pl/opinie/wywiady/kontrwywiad/news-jerzy-miller-zapisy-pracy-silnikow-dowodza-ze-piloci,nId,282152), ani ganiający po wałach Donek z Bronkiem. Wszyscy uwijają się jak w ukropie albo w przededniu końca świata. Całe szczęście, że – jak zapewnił nas Graś – nie będą nas wszystkich ewakuować w kajdankach.
http://www.fakt.pl/Rosyjscy-kontrolerzy-prognozowali-pogode-na-quot-Indianina-quot-,artykuly,73926,1.html
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-kommersant-rosjanie-podejrzani-o-kradziez-w-smolensku,nId,282150
http://www.tvp.info/informacje/swiat/zlodzieje-pieniedzy-przewoznika-schwytani/1894335
http://www.tvn24.pl/-1,1659704,0,1,pulk-chcial--by-rosyjski-nawigator-lecial-tu_154,wiadomosc.html
Tak czy tak dowiedzieliśmy się, że nie kradł OMON ani żadni funkcjonariusze i właściwie to nikt nie kradł, aczkolwiek potem się okazało, że jednak kradli żołnierze, tudzież, jak to określono na jednym z portali, „poborowi”. Poinformowano nas, że żołnierze zostali aresztowani, ale też zaraz też doniesiono, że nie zostali aresztowani, ponieważ „nie popełnili ciężkiego przestępstwa”, a tak poza tym, to znaleźli się przypadkowo w okolicach pobojowiska. Hm, niewykluczone też, dodałbym, iż ktoś z Polaków podrzucił im te karty bankomatowe, sam je uprzednio ukradłszy lub też tak naprawdę, to oni odzyskali te karty, schwytawszy polskich złodziei na gorącym uczynku – to wszystko, sądzę, jest jeszcze do ustalenia.
Zanim do tych ustaleń dojdzie, to już możemy się dowiedzieć, że lotnisko Siewiernoje nie ma własnej stacji meteorologicznej, tylko podaje prognozę „na oko”, jak donosi „Fakt”. Oczywiście nie ma to większego znaczenia dla śledztwa dotyczącego przyczyn katastrofy z 10 kwietnia, gdyż wiemy, iż rosyjskie oko o wiele więcej i dokładniej widzi niż polskie. Sporo na ten temat dowiedzieli się reporterzy „SE”, którzy odkryli, iż Rosjanie ukryli przed nami część rozmów w kokpicie, oczywiście dla naszego dobra (http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/rosjanie-ukryli-zapisy-rozmow_141868.html). Bali się bowiem, jak zareagujemy, gdy poznamy pełną prawdę (np. o tym, że gen. Błasik w ostatniej chwili wskoczył za stery i stąd to wymowne milczenie kpt. Protasiuka, milczenie, nad którym biedzili się rozmaici paranoicy z Sieci (http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-rosjanie-ukryli-zapisy-rozmow-w-kokpicie-prezydenckiego,nId,282154)). Mjr A. Szczęsny, na którego odkrycia powołują się reporterzy „SE”, nie kryje, że odkrył szczegóły rozmów z analizy fragmentów niezrozumiałych.
Z tymi całkowicie zrozumiałymi obawami Rosjan, o których wspomina „SE”, to jest podobnie jak z Wanią i Wową z „wieży kontrolnej”, co podawali załodze tupolewa zaniżoną widoczność, „by zniechęcić pilotów do lądowania”. Dziarscy „kontrolerzy”, jak dowiedzieliśmy się wczoraj wieczorem, nie zniechęcili jednak nie tylko załogi Tu-154M, ale i Jaka-40, która wylądowała „mimo zakazu” (http://www.tvn24.pl/-1,1659687,0,1,kontroler-jak_40-nas-zignorowal,wiadomosc.html), bo kapitan nie dosłyszał. To zresztą wiele tłumaczy – głusi wojskowi piloci na pokładzie polskich samolotów rządowych to temat rzeka i mam nadzieję, że T. Hypki, który wprawdzie pilotem nie jest, ale to właśnie dobrze, bo dzięki temu wie więcej, tym zagadnieniem głuchoty się zajmie, bo wszystkimi innymi już zdążył się zająć i nam dogłębnie wyjaśnić (z analizą fragmentów niezrozumiałych „stenogramu” włącznie).
Piszę o tym wszystkim, ponieważ we wczorajszym trójkowym programie R. Ziemkiewicza A. Stankiewicz z „Kommiersanta”, tzn. tfu, „Newsweeka” uznał, że publikacja „stenogramów” zamyka sprawę katastrofy, a ponadto Polacy „są już zmęczeni” dociekaniami przyczyn i „szybko zapominają o całej sprawie”. Być może Stankiewicz mówił „naród”, a myślał „dziennikarze”, ale przecież z samego wyliczenia rewelacji nagłaśnianych przez ostatnie dwa dni można dostać zawrotu głowy, więc może Stankiewicz nie śledzi tego, co się dzieje w polskojęzycznych mediach, bo był ostatnio na Jamajce? Nikt bowiem niczym nie jest zmęczony – ani P. Graś, ani J. Miller (http://www.rmf24.pl/opinie/wywiady/kontrwywiad/news-jerzy-miller-zapisy-pracy-silnikow-dowodza-ze-piloci,nId,282152), ani ganiający po wałach Donek z Bronkiem. Wszyscy uwijają się jak w ukropie albo w przededniu końca świata. Całe szczęście, że – jak zapewnił nas Graś – nie będą nas wszystkich ewakuować w kajdankach.
http://www.fakt.pl/Rosyjscy-kontrolerzy-prognozowali-pogode-na-quot-Indianina-quot-,artykuly,73926,1.html
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-kommersant-rosjanie-podejrzani-o-kradziez-w-smolensku,nId,282150
http://www.tvp.info/informacje/swiat/zlodzieje-pieniedzy-przewoznika-schwytani/1894335
http://www.tvn24.pl/-1,1659704,0,1,pulk-chcial--by-rosyjski-nawigator-lecial-tu_154,wiadomosc.html
- FreeYourMind - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. "...jak zapewnił nas Graś –
"...jak zapewnił nas Graś – nie będą nas wszystkich ewakuować w kajdankach."
Oj panie Graś!! Ja bym tu nie był taki pewny ;) Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/