OSTATNIA DROGA...

avatar użytkownika intix

 

 

 

Po przeczytaniu dzisiejszych artykułów na Forum doszedłem do wniosku:

Nie wiem jak to zrobić, ale nie wolno  nam dopuścić do tego, żeby zniechęcony Naród na zasadzie -„bo i tak zrobią co zechcą”, zlekceważył zbliżające się wybory, jak w przeszłości bywało. Powinniśmy uczynić wszystko, aby uczestnictwo Polaków było maksymalne jak nigdy dotąd.

Celowe działania – manipulacje faktami na temat katastrofy, bierna, myślę, że też uwłaczająca Narodowi Polskiemu w oczach Świata, postawa rządu w sprawie natychmiastowego powołania Niezależnej, międzynarodowej komisji / nie było jeszcze takiego precedensu więc i podjęte środki winny być nadzwyczajne/.

Wszystko to może mieć bardzo zły wpływ na potencjalnego Polaka.

Czas upływa…, Ślad zanika…, Do wyborów coraz bliżej…

Wszystko to zakrawa na wojnę psychologiczną…

BARDZO GŁĘBOKO WIERZĘ W NARÓD POLSKI.  W JEGO SIŁĘ, W TĘ WIELKĄ MIŁOŚĆ DO OJCZYZNY, która kolejny raz ujawniła się w całym Świecie, w całej Polsce i na ulicach Warszawy, oddając Hołd Poległym w ich Ostatniej Drodze.

Narodzie Mój Umiłowany… Proszę, pójdźmy wszyscy, ramię w ramię, wbrew wszystkiemu.

TO MY MAMY DECYDUJĄCY GŁOS.

PAMIĘTAJMY, ŻE ONI ZGINĘLI – WRAZ Z NIMI MIAŁY ZGINĄĆ SYMBOLE POLSKOŚĆI - BO MIAŁA ZGINĄĆ POLSKA.

Jeszcze nie zginęła. Jeszcze my żyjemy.

Proszę – oby nasza droga do urn wyborczych NIE BYŁA NASZĄ OSTATNIĄ DROGĄ….

Polak

 

Etykietowanie:

7 komentarzy

avatar użytkownika Joanna K.

1. Intix - witam na bm24 - milo, ze jesteś - głowa do gory

jeszcze nie zginęła i nie zginie.
Sięgnęłam do własnego księgozbioru i czytam Kossakową i Rodziewiczównę. Pomagają wierzyć, że przetrwamy.
Musimy mieć mężów zaufania w każdej komisji wyborczej, żeby pilnować drani. Będą próby oszustwa - ale jeśli będziemy dysponować wszystkimi danymi - nie dadzą rady. W przeciwnym wypadku - kalpa!
Przekręt będzie na samej górze, u Rymarza. mają wprawę. Tylko, że teraz musimy mieć dane podstawowe.

Ostatnio zmieniony przez Joanna K. o wt., 01/06/2010 - 23:55.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika intix

2. @Joanna K. ...jeszcze nie zginęła i nie zginie...

Bardzo dziękuję za tak miłe powitanie i w Takiej asyście… /co prawda już jakiś czas biegam po tych 24 Piętrach...:-] /


Cieszę się, że wspomniałaś o literaturze. Długo by wymieniać naszych znakomitych – Sienkiewicz, Żeromski… inni... Twórczość tych wielkich Polaków jest szczególnie zalecana w tych dzisiejszych czasach… Wracając – Twój komentarz nasunął mi pomysł abyśmy nie szli sami do urn /jak Ty do komentarza/. Kontaktujmy się z rodziną, przyjaciółmi, sąsiadami i zachęcajmy, by wspólnie… Zapraszajmy, taka wewnętrzna nasza delikatna kontrola.  Może to jest jakiś pomysł… Myślę, że nie powinniśmy nikomu niczego narzucać,  każdy ma swój wybór, każdy nakaz przeciwstawia opór… To jest naturalny odruch…


Kolejny mój pomysł, żeby zmobilizować  zniechęconych lub tych, którzy do tej pory nie uczestniczyli /bo są i tacy/… Pozwolę sobie użyć bardzo poważnych słów: jeśli nie pójdę do urn wyborczych-


Co powiem wszystkim tym, z którymi spotkam się wcześniej czy później, tym, którzy oddali najwyższą  cenę jakim jest Życie za Ojczyznę, za nas… Co im powiem…?


Jeśli ktoś się waha, ma wątpliwości na kogo głosować… może niech pomyśli  o najbliższym jemu sercu, który zginął w katastrofie lub wcześniej…. Na kogo on by głosował… Może to ułatwi, może to będzie bodźcem aby oddać swój głos za Nich – to, czego Oni już nie mogą uczynić…


Ojczyzna nam daje… Teraz przyszedł czas, aby dać Jej coś od siebie… To jest TEN CZAS…
Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam Wszystkich- 3Majmy się

avatar użytkownika Nico031

3. To jest TEN CZAS…

To jest TEN CZAS… czas patriotów teraz gdy Ojczyzna w potrzebie musimy zrobić dla Niej jak najwięcej... dać wszystko...
To jest dobry pomysł Intix.."eśli ktoś się waha, ma wątpliwości na kogo głosować… może niech pomyśli o najbliższym jemu sercu, który zginął w katastrofie lub wcześniej…. Na kogo on by głosował… Może to ułatwi, może to będzie bodźcem aby oddać swój głos za Nich – to, czego Oni już nie mogą uczynić…"

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika intix

4. Władza za wszelką cenę...

Pozwoliłem sobie wrócić do tej notki. Myślę, że temat jest aktualny, jest coraz bardziej gorąco a czasu coraz mniej. Tak jak powiedziała P. Maryla "Najwyższy czas by obudzić tych, którzy jeszcze śpią, lub nie są pewni..."
Ośmielam się przenieść mój komentarz do notki "pionka", którą też polecam "Dojść do władzy za wszelką cenę....", którą też polecam.
Komentarz: Władza za wszelką cenę....
Za cenę cierpień ludzkich. Tak, cierpień. Ile to już lat i ile rodzin polskich cierpi niedostatek. Ile istnień ludzkich pochłonęła żadza władzy...
O tym możemy porozmawiać tylko my, wszyscy prawdziwi Polacy. /przepraszam za rym../ Bo czy Polakiem można nazwać jakiś stwór baz serca, bez sumienia?
Chore, niezaspokojone ambicje władzy....Stwór, dla którego nie jest ważny los milionów innych ludzi....
Ale... czy uderzając się w piersi, czy my jako naród nie jesteśmy trochę temu winni?
W wyborach ostatnich wielu lat, czy nie zbyt pochopnie stawialiśmy na ludzi, którzy nie byli godni naszego zaufania... Czy każdy wrzucając głos do urny... czy analizował i wiedział dokładnie komu powierza swój los.... Czy sprawdził czy głosuje na Polaka i co on sobą reprezentuje... Nazwiska panów polityków powtarzają się jak refren piosenki. Czy nie szliśmy na łatwiznę, dając się złapać na kolejny przysłowiowy lep obiecanek.... Czy potencjalny Polak analizował zasługi, dokonania z poprzednich lat?
Czy wszyscy ci Polacy, którzy nie uczestniczyli w wyborach /a mogli/, zrzucając odpowiedzialność na tych, którzy byli aktywni... Czy nie mają wyrzutów sumienia? Czy nie nadszedł  nareszcie czs aby się obudzili?

Nadzchodzi dla nas Wielka Godzina. 20.06.2010r. sale Komitetów Wyborczych winny być zapełnione po brzegi... tyle jest Narodu Polskiego. Wszyscy powinnśmy uczestniczyć w wyborach /polecam notkę OSTATNIA DROGA/ po to by z pełną odpowiedzialnością brać udział w losach całego Narodu Polskiego. Bo każdy z nas jest jego cząstką....
Uwierzmy wreszcie, że po części my mamy wpływ na to co się z nami dzieje.
Pozwolę sobie powtórzyć słowa z mojej notki, o której wspomniałem - OBY DROGA DO URN WYBORCZYCH NIE BYŁA NASZĄ OSTATNIĄ DROGĄ...
/Oby te słowa zamieniły się w dym../
Serd.Pzdr.Wszystkich

avatar użytkownika joanna

5. żadza władzy...

.....Za cenę cierpień ludzkich. Tak, cierpień. Ile to już lat i ile rodzin polskich cierpi niedostatek. Ile istnień ludzkich pochłonęła żadza władzy...

joanna
avatar użytkownika intix

6. @joanna

Wierzę, wierzę, wierzę, że na naszym niebie ujrzymy tęczę... piękną... 
A słońce płatki róż osuszy...
Nigdy już nie zaznamy smaku burzy...

Dziękuję z całego serca

avatar użytkownika Nico031

7. To nie jest ostatnia droga

Przedwcześnie nam zgasłeś Polski Sokole ... mały rycerzu...
Ty nie zginąłeś jak nie zginęła Nasz Ojczyzna
Powiedz Wielki Prezydencie
nam że to nie jest ostatnia droga
Ty żyjesz w nas ... w naszych sercach
i poprowadzisz nas do boju ...
do Zwycięstwa.

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/