Co dalejz umową gazową z Rosją? Turkemistan decyduje o swojej niepodległości.
Czekamy na to, co zdecyduje się w sprawie kontraktu - powiedział wnp.pl podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego Maciej Kaliski, dyrektor Departamentu Gospodarki Ropy i Gazu w Ministerstwie Gospodarki. Podpisany niedawno kontrakt gazowy z Rosją nie został ostatecznie wcielony w życie. Na przeszkodzie stanęła KE, która bada dokument.
- Nie mogę powiedzieć, co dokładnie stało się przedmiotem badania – mówi nam urzędnik.
Jak przyznaje nasz rozmówca resort czeka jednak z niecierpliwością na decyzje KE.
Obecnie bowiem powinno bowiem odbywać się napełnianie magazynów gazem. Jednak surowca jest zbyt mało aby zarówno zapewnić wypełnianie magazynom jak i pokryć zapotrzebowanie przemysłu i indywidualnych odbiorców. Co grosza jeśli umowy nie będzie, pod koniec roku surowca może być zbyt mało.
Europejski Kongres Gospodarczy 2010 (EEC 2010) w Katowicach to największa impreza biznesowa w Europie Środkowej. W ciągu trzech dni (31 maja - 2 czerwca) w ponad 50 panelach tematycznych weźmie udział około 4000 gości i blisko 700 panelistów, wśród nich najważniejsze postaci polityki, biznesu i nauki. Organizatorem Kongresu jest Grupa PTWP, wydawca miesięcznika "Nowy Przemysł" i portalu wnp.pl. Najświeższe informacje z Kongresu na stronie eec.wnp.pl.
Turkmenistan rozpoczął budowę gazociągu za 2 mld dolarów
Prezydent Turkmenistanu Kurbankuły Berdymuchammedow wyraził radość z rozpoczęcia budowy 1000-kilometrowego gazociągu, podkreślając, że budują go turkmeńskie firmy.
"Budowa gazociągu Wschód-Zachód przy wykorzystaniu naszych własnych zasobów jest korzystna nie tylko ekonomicznie, lecz również politycznie" - powiedział prezydent podczas uroczystości w południowo-wschodniej części Turkmenistanu.
Dzięki budowie nowego gazociągu Turkmenistan będzie mieć wreszcie ostatnie słowo w sprawie kierunku, w którym popłynie gaz: do Rosji czy na Zachód - pisze agencja Associated Press.
Z wybrzeża Morza Kaspijskiego gaz może być eksportowany planowanymi gazociągami - transkaspijskim na Zachód lub idącym dookoła Morza Kaspijskiego - do Rosji.
Rosja stara się przekonać Turkmenistan do budowy gazociągu, którym wzdłuż Morza Kaspijskiego popłynąłby gaz do Rosji, zasilając na jej terenie rozległą sieć Gazpromu.
USA i UE przekonują natomiast Turkmenistan do przesyłania gazu po dnie Morza Kaspijskiego do gazociągu Nabucco omijającego Rosję i zaopatrującego w gaz rynki europejskie. Budowa popieranej przez Zachód rury może jednak natrafić na komplikacje, jak pisze agencja Associated Press, w związku z nierozwiązanymi sporami granicznymi nadkaspijskich państw.
Niemniej Berdymuchammedow sugerował, że gazociągiem Wschód-Zachód popłynąć może dość gazu nie tylko na wewnętrzne potrzeby Turkmenistanu, lecz również na wszystkie planowane trasy eksportowe.
Gazociągiem o przepustowości 30 mld metrów sześciennych rocznie ma w 2015 roku popłynąć gaz z rozległego złoża Południowy Jolotan-Osman w pobliżu granicy z Afganistanem. Złoże to, szacowane na 16 bln metrów sześciennych gazu, należy do największych na świecie.
Czytaj więcej: gazociągi | Turkmenistan
Gaz będzie jeszcze droższy
A to jest dla liczących na obniżki cen gazu niekorzystne. Po pierwsze słabnie złotówka. A ponieważ błękitne paliwo kupujemy za dolary, oznacza to że za gaz będziemy musieli zapłacić więcej, co importerzy odbić będą sobie chcieli poprzez podwyżki. Co gorsza równocześnie drożeje ropa. A ponieważ według niej indeksowane są ceny gazu, to także przyczynia się do wzrostu.
Czytaj więcej: Szubski Michał | ceny gazu
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz