Powtórka z historii jako farsa - dzięki multimediom
Foxx, wt., 18/05/2010 - 07:57
B. Komorowski ruszył ze swoją kampanią na dobre. Wśród komentarzy słychać głosy, że PO wraz ze swoim "intelektualnym" zapleczem wróciła do histerii z 2007. Uważam, że nic bardziej mylnego. Wtedy "zaplecze instytucjonalne" rozpisało kampanię na role - każdy podmiot "na swoim odcinku". A to "zmień kraj, idź na wybory!", a to "schowaj babci dowód", czy wizyta D. Tuska w Irlandii. Dzisiaj widzimy coś zupełnie innego. Każdy, kto pamięta polityczny klimat początku lat '90, bez problemu skojarzy poziom i natężenie emocji obrońców "oryginalnej III RP" oraz wykrzywienie obrazu rzeczywistości np. przez "Gazetę Wyborczą". Tylko, że wtedy niemal niepodzielnie dominowała ona na wydawniczym rynku.
Wszyscy oglądający wczorajsze wystąpienia członków "komitetu" "honorowego" B. Komorowskiego z pewnym zdziwieniem mogą przeczytać relację "G.W.", a zdziwienie to jeszcze wzrośnie, gdy zetknie się z odlotem Pawła Wrońskiego, który z całej tej farsy zauważył tyle, że jego zdaniem Komorowski "pobił PiS" na polu "polityki historycznej". Co więcej, autor ten pisząc o Muzeum Powstania Warszawskiego twierdzi, że ono BYŁO "sztandarowym dziełem Lecha Kaczyńskiego". Ale już nie jest? Dlaczego? Bo Komorowski zorganizował tam jedną konferencję z udziałem kombatantów. To przecież oczywiste... Świństwo.
Kto bezpośredniej relacji z tego wyborczego "eventu" nie widział, zawsze może to nadrobić w oparciu o skrót z zaprzyjaźnionej stacji telewizyjnej (wyraźnie widać, że sztab PO nie wygląda na przesadnie zadowolony) lub zapoznać się z relacjami innych mediów, czy internetu. Przecież żaden kabaret nie przebije czegoś takiego:
Zwraca uwagę zwłaszcza ton wielu wypowiedzi, gdy jeszcze kilka miesięcy temu politycy PO sprowadzali rolę prezydenta w Polsce do ozdobnego żyrandola w Pałacu Namiestnikowskim, więc wybory "miały nie mieć" specjalnego znaczenia. Dzisiaj dowiadujemy się, że to "walka o wszystko".
Według Wajdy w tych wyborach jest dużo namiętności, ponieważ jest to walka o wszystko, to wręcz „wojna domowa”. – Powinniśmy zwrócić się do szefa TVP, by znalazło się miejsce dla naszego kandydata – zaznaczył. Jak podkreślał może nie wystarczyć to, że „mamy przyjaciół w TVN i wspiera nas inna prywatna telewizja”.
(źródło)
Jak wielki strach i skłonności do totalniactwa muszą w tym towarzystwie panować, by operując taką retoryką deklarować wprost, że prywatne media nie zajmują się relacjonowaniem wydarzeń politycznych, tylko ich kreacją? Ano takie, jak wcześniej. Znacznie wcześniej, niż powstały PiS i PO. Tyle, że teraz - dzięki internetowi - każdy może zobaczyć jak to wygląda naprawdę.
Tymczasem ludzie walczą z powodzią - są już pierwsze ofiary. A co robi p.o. prezydenta? Premier?
Skoro zaś mowa o sieci - na temat wczorajszego cyrku:
A w sprawie smoleńskiej katastrofy mamy kolejny niekonwencjonalny news (chodzi oczywiście o samą inicjatywę prokuratury, a nie oczywistą decyzję sądu):
Dzieje się. Tylko co?
Wszyscy oglądający wczorajsze wystąpienia członków "komitetu" "honorowego" B. Komorowskiego z pewnym zdziwieniem mogą przeczytać relację "G.W.", a zdziwienie to jeszcze wzrośnie, gdy zetknie się z odlotem Pawła Wrońskiego, który z całej tej farsy zauważył tyle, że jego zdaniem Komorowski "pobił PiS" na polu "polityki historycznej". Co więcej, autor ten pisząc o Muzeum Powstania Warszawskiego twierdzi, że ono BYŁO "sztandarowym dziełem Lecha Kaczyńskiego". Ale już nie jest? Dlaczego? Bo Komorowski zorganizował tam jedną konferencję z udziałem kombatantów. To przecież oczywiste... Świństwo.
Kto bezpośredniej relacji z tego wyborczego "eventu" nie widział, zawsze może to nadrobić w oparciu o skrót z zaprzyjaźnionej stacji telewizyjnej (wyraźnie widać, że sztab PO nie wygląda na przesadnie zadowolony) lub zapoznać się z relacjami innych mediów, czy internetu. Przecież żaden kabaret nie przebije czegoś takiego:
Zwraca uwagę zwłaszcza ton wielu wypowiedzi, gdy jeszcze kilka miesięcy temu politycy PO sprowadzali rolę prezydenta w Polsce do ozdobnego żyrandola w Pałacu Namiestnikowskim, więc wybory "miały nie mieć" specjalnego znaczenia. Dzisiaj dowiadujemy się, że to "walka o wszystko".
Według Wajdy w tych wyborach jest dużo namiętności, ponieważ jest to walka o wszystko, to wręcz „wojna domowa”. – Powinniśmy zwrócić się do szefa TVP, by znalazło się miejsce dla naszego kandydata – zaznaczył. Jak podkreślał może nie wystarczyć to, że „mamy przyjaciół w TVN i wspiera nas inna prywatna telewizja”.
(źródło)
Jak wielki strach i skłonności do totalniactwa muszą w tym towarzystwie panować, by operując taką retoryką deklarować wprost, że prywatne media nie zajmują się relacjonowaniem wydarzeń politycznych, tylko ich kreacją? Ano takie, jak wcześniej. Znacznie wcześniej, niż powstały PiS i PO. Tyle, że teraz - dzięki internetowi - każdy może zobaczyć jak to wygląda naprawdę.
Tymczasem ludzie walczą z powodzią - są już pierwsze ofiary. A co robi p.o. prezydenta? Premier?
Skoro zaś mowa o sieci - na temat wczorajszego cyrku:
A w sprawie smoleńskiej katastrofy mamy kolejny niekonwencjonalny news (chodzi oczywiście o samą inicjatywę prokuratury, a nie oczywistą decyzję sądu):
Dzieje się. Tylko co?
- Foxx - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
9 komentarzy
1. Obsesja
Pozdrawiam.
2. życie przerasta kabaret ;)
Rymanowski zaprosił do komentowania "wesołego staruszka" sygnatariusza listów z Czerskiej - Olbrychskiego ;))
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Olbrychski nakazuje Kaczyńskiemu odciąć sie od filmu
"Solidarni 2010" i atakuje księzy, którzy bronili dokument.
Ale głupia małpa!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Miecugoff
5. Miecugoff dopiero o 22.00 - a ja juz jestem
po Rymanowskim i Olbrychskim rozgrzana ;)) cisnienie mi wzrosło.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. @Foxx
*Dzieje się. Tylko co?*
Moze zwykle mataczenie, bo chodzi o nieograniczona wladze i duza kase?
Jak nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o duza kase(a z tym wiaze sie zawsze wladza).
Chyba warto przestudiowac jeszce raz raport o likwidacji WSI?
Ciekawa i pouczajaca lekura, ale poza panem A.Sciosem nikt jakos o nim teraz nie pisze nawet na salonie24. Macierewicz prawie zalatwiony na amen, wiec spoleczenstwo nie traktuje go powaznie.
Klucz do *zagadki* moze jest tutaj:
http://www.raport-wsi.info/
Ciekawe czy scisle tajny aneks do tego raporu odnalazl juz w BBN (strzeżony przez
s.p. Aleksandra Szczygle) nowy szef wyznaczony przez uzuratora Komorowskiego?
Komorowski to wyjatkowo cenny nabytek dla zapewnienia realizacji planow rzadzacej Polska *czerwonej arystokracji*.
PS . Na stonie internetowej BBN byly szef BBN, zamiescil kilka alarmujacych raportow
o nasilonej penetracji i inwigilacji Polski, przez rozne sluzby. Szczegolnie rosyjskie.
Chyba nikt sie tym nie przejal wczesnie, poza zainteresowanymi sluzbami.
7. Nazwiska osob ze strony 162 raportu o likwidacji WSI
Ten stan prawny wskazuje, iż za nieprawidłowości i zaniechania wskazane w raporcie szczególną odpowiedzialność ponoszą:
•Prezydent RP Lech Wałęsa
•Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski
•Szef Sztabu Generalnego WP gen. broni Tadeusz Wilecki (w okresie podległości WSI pod SG WP)
•Minister ON Piotr Kołodziejczyk
•Minister ON Janusz Onyszkiewicz
•Minister ON Zbigniew Okoński
•Minister ON Stanisław Dobrzański
•Minister ON Bronisław Komorowski
•Minister ON Jerzy Szmajdziński
oraz następujący Szefowie WSI:
•kadm. Czesław Wawrzyniak
•gen. Bolesław Izydorczyk
•gen. Konstanty Malejczyk
•gen. Kazimierz Głowacki
•gen. Marek Dukaczewski
Antoni Macierewicz, Przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej →
http://www.raport-wsi.info/str.162
8. POwtórka z rozrywki
Ten język w PO był prezentowany w poprzednich wyborach też, ale jedna wpadka przez PiS była powtarzana w "przyjacielskich mediach"77 razy na godzinę w każdej stacji, że aż wszyscy ludzie zapamiętali, tak, jak swoje imię.Dziś ludzie inaczej patrzą na takie manipulacje. Żadnych tam "przyjaciół PO z TVN-u i Polsatu" nie bierzemy na poważnie.To zwykli manipulatorzy! Dziś oni biorą się za Pospieszalskiego, wychodząc z zasady: Kto nie z nami? Jest przeciw nam. Po katastrofie smoleńskiej skończył się monopol mediów komercyjnych na prawdę jedynie słuszną!Okazało się, że ludzie potrafią samodzielnie myśleć, nie używając mózgu, ani Olejnik,ani Kolendy,ani Żakowskiego,ani Michnika,ani Lisa,ani Miecugowa,ani Pochanke, i wielu, wielu innych zajadłych jątrzycieli.Dziś ludzie nie wstydzą się, że popierają PiS. Przedtem byli tak zaszczuci,że nie przyznawali się, a przy urnach robili swoje.Wielu było zmanipulowanych. Taka jest prawda.
9. Fragment z Bartoszeskim
Porazajacy.
Jedynie co zabrzmialo prawdziwie, to odwolanie sie do Ruandy i Burundi.
Wedlug Transparency International polska pod wzgledem korupcji jest na poziomie Bhutanu. Wyprzedzaja na pod wzgledem uczciwosci rozne Botswany, pare wysp karaibskich i Oman.
I TU JEST ZASADNICZY PROBLEM! Ratowania Polski, Ojczyzny Naszej przed monopolem partii Zbychow i Zdzichow. Ludzie nie maja instynktu samozachowawczego! Ot co!
PS Znam paru psow ogrodnika w Polsce.