Panu Bartoszewskiemu do sztambucha

kto nie kocha zwierząt futerkowych, nie może rządzić, bo jak mówił sam
Donald - tylko ten może rządzić, kto miłuje!

Piękna reakcja ze strony Jarosława Kaczyńskiego. Choć pewnie Jego koty wcale nie pałają taką sympatią do szczurów.

Ja solidaryzuje się z kotami Jarosława Kaczyńskiego.

: )))

Pozdrawiam.

Podejrzewam u niego chorobę braku świadomości:Brak świadomości jest wadą związaną z pozostawaniem w stanie psychicznym, który całkowicie uniemożliwia świadome lub swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli. Stan ten może być wywołany rozmaitymi przyczynami, z których najczęściej wymienia się chorobę psychiczną, niedorozwój umysłowy lub inne, nawet przemijające zaburzenia psychiczne (np. wysokiej gorączki zaawansowanych zmian miażdżycowych itp.). Wyłączenie świadomego powzięcia decyzji i wyrażenia woli może mieć miejsce bez całkowitej utraty świadomości - wystarczy znaczne nasilenie przyczyny. Nie jest natomiast konieczne, aby znajdująca się w takim stanie osoba była ubezwłasnowolniona.Tak więc ten człowiek nie jest wiarygodny.Wystarczy posłuchać, jak się cieszy, że mianują go profesorem.
Brak swobody, ma on miejsce, gdy proces decyzyjny i uzewnętrznienie woli zostają zakłócone przez czynniki powodujące niezdolność wyboru miedzy taką lub inną decyzją, przy czym chodzi o czynniki znajdujące się wewnątrz osoby składającej oświadczenie woli. W wielu przypadkach przeprowadzenie granicy między brakiem świadomości a brakiem swobody jest bardzo trudne ze względu na to, iż przyczyny je wywołujące mogą być podobne lub nawet te same (np. w wypadku niektórych chorób psychicznych).
Oświadczenie woli dotknięte wadą braku świadomości lub swobody przy podejmowaniu lub wyrażaniu decyzji jest z mocy prawa nieważne, co oznacza, iż czynność prawna nie wywołuje zamierzonych skutków prawnych. Sąd z urzędu uwzględnia tą sankcję, nawet jeśli żadna ze stron sporu się na nią nie powoła.

Otóż to :))))

Pozdrawiam

swoje zdanie mam... Kiedyś nawet popełniłem notkę na jego temat z dość ciekawymi cytatami.
Polecam kto jeszcze nie czytał :) Nie będę wklejał bo szkoda miejsca. Link poniżej.
http://spiritolibero.blog.interia.pl/?id=1860777

.."Niekompetentny minister dyletant nieprzypadkowo tak mocno spodobał się postkomunistom. Wiedzieli, że przy jego ministerialnych "umiejętnościach" okaże się doskonale sterowalny dla nich, a na dodatek jeszcze będzie uwiarygodniał rząd postkomunistyczny jako były opozycjonista”...

dokładnie tak było i znowu jest w rzadzie Tuska.

Dzisiaj bełkotał cos o swoim tacie, który pracował za II RP w banku, w związku z czym miał doskonałe kontakty z Żydami.

To jest mocno ograniczony człowiek, bardzo mocno.

Pozdrawiam

Nie wiesz, że tacy robią "kariery" w elycie?
Pozdrawiam :)

jest u Komorry myśliwego, a jednocześnie daje twarz w kampanii "Antyfutro" - jako sławny współczujący w obronie zwierząt futerkowych

http://antyfutro.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=29&Itemid=43

Wyrzucić go oszusta! Tylko skąd ? ;))

Fot. Bronisław Komorowski i Waldek Pawlak, czyli zabijający dla
przyjemności zwierzęta w polowaniach kandydaci na prezydenta, cieszą
się"estymą" w tym środowisku (foto: cc POZ)