Komitet honorowy Bronisława Errora - średnia wieku - 99 lat !

avatar użytkownika Maryla

siła spokoju i kaszalot po liftingu ;)) TERAZ.

 

Piłkarzyk Donek dał mu szalik. Teraz Bartoszewski - mówi - są starsi ode mnie na tej sali ;)))

Etykietowanie:

32 komentarzy

avatar użytkownika Anda

1. komitet...

W Pałacu na Wodzie....popłyną.Spokojnie.

avatar użytkownika Maryla

2. ;) Bartoszewski

opowiada swój zyciorys. chyba myśli, że będą go czyms odznaczać znowu ! chyba nie zabierze szalika Bronkowi? ;))

Na pasku w TVP INFO leci informacja: "Władysław Bartoszewski: Polsce grozi kryzys podobny do greckiego, jeśli Bronisław Komorowski nie zostanie prezydentem".
Szantaż? Zastraszanie? A już na pewno manipulacja.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. straszny dziadunio

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Maja Komorowska zapowiedziała Wajdę a ten pieprzy

o wojnie domowej i o telewizji publicznej - atakuje . MY MUSIMY MIEĆ ZAPEWNIONE - Wajda.

to wojna domowa. Mamy przyjaciół w TVN, wspiera nas też druga prywatna telewizja.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

5. (Brak tytułu)


:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

6. Anna Nehrebecka - aktorka podstarzała

"drogi Bronku" . Będziemy obok cały czas.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika ppor.Dub

7. no PO nich już demencję widać,słychać i czuć

Wajda ględzi,myli fakty /prałat z Przemysla i biskup przemyski to dla niego jedno i to samo/,podobno telewizja publiczna nie pokazuje wcale a wcale niejakiego Bronisława Marię Komorowskiego i ludzie go przez to nie znają,po prostu nie znają hehehehehe.

avatar użytkownika Maryla

8. Marcin Kwaśny "młody tfurca" - nie znam

mówi, że mówi w ich imieniu, i zeby byc RAZEM - oni młodzi tfurcy.

Tera Materna - jest "tak zaskoczony, ze dostał szansę" - wyłączył rozum i "mówi sercem".

My - czyli oni - przekazują "dobrą energię"- taki maja zamiar - chcą walczyć aby był pokój.

O szaliku - Donek cudotfurca sprawił CUD - deszcz przestał padać.

Marek Majewski - wierszem do Bronka.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. charyzme maja psychopaci - Marek Majewski.

pieprzy jak Wisia Stalina - Bronek Normalny.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. pierwowzór SIŁY SPOKOJU Mazowiecki

list do Bronka .

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Zbiorowy Komitet Poparcia

Bronisław Normalny Error przemawia.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. SMAK

nie wiedzą, co to jest poziom. Jaki kandydat, taki kumitet.

Jednym słowem ZENADA.

Znaczny wzrost poparcia dla PiS. Niecałe 5 procent straty do PO

Nawet Lizut z GW - mówi o języku pogardy Wajdy i Bartoszewskiego.

Znaczny wzrost poparcia dla PiS. Niecałe 5 procent straty do PO

http://wybory.onet.pl/blogi/,1,3225667,aktualnosc.html

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w niedzielę, Platforma Obywatelska dostałaby 39,6 proc. głosów, PiS - 35 proc., SLD - 8,3 proc., zaś PSL - 6,6 proc. Takie są wyniki sondażu Instytutu Homo Homini dla Polskiego Radia.

Poniżej progu wyborczego znalazły się: Prawica Rzeczypospolitej (2,3 proc.), Stronnictwo Demokratyczne (0,8 proc.), Unia Polityki Realnej (0,6 proc.), Socjaldemokracja Polska (0,5 proc.) i Samoobrona (0,3 proc.). Według sondażu zerowe poparcie mają Demokraci.pl, Polska Plus i Liga Polskich Rodzin.

Odsetek uczestników badania, którzy nie wiedzą jeszcze, na jaką partię zagłosują, wynosi 6,3 proc.

Sześciu na dziesięciu (61,3 proc.) ankietowanych zadeklarowało, że wezmą udział w wyborze posłów i senatorów. Głosować nie chce 28,2 proc. uczestników badania, zaś co dziesiąty pytany (10,6 proc.) nie wie jeszcze, czy pójdzie do urn.

Instytut Badania Opinii "Homo Homini" przeprowadził sondaż metodą kwestionariuszowych wywiadów telefonicznych w piątek, 14 maja, na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1071 dorosłych mieszkańców Polski. O preferencje wyborcze zapytano 656 osób, które zadeklarowały udział w wyborach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. Potęga smaku (Zbigniew Herbert)

To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
nasza odmowa niezgoda i upór
mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia

Kto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha
lecz piekło w tym czasie było jakie
mokry dół zaułek morderców barak
nazwany pałacem sprawiedliwości
samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
posyłał w teren wnuczęta Aurory
chłopców o twarzach ziemniaczanych
bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach

Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
(Marek Tulliusz obracał się w grobie)
łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
dialektyka oprawców żadnej dyskryminacji w rozumowaniu
składnia pozbawiona urody koniunktiwu

Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
nie należy zaniedbywać nauki o pięknie

Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów

Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie

To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. tfurca Majewski na zamówienie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. kogo safysfakcjonuje udowodnienie swojej racji idiocie?

PO wciąga w lej. Uważajmy Koledzy!
I znów PO wciąga nas w lej pierdół. Wywleka na pole bitwy, gdzie nie ma racjonalnych argumentów a góruje niesiolizm, kucyzm, wajdyzm. Wyskoczył Palikot, chrzan uciera Bartoszewski, swoje popiskują inne "artysty". I się kręci. Piękna zagrywka PO. Zmienić temat. Dać "bydłu" żer. Odkręcić koło w drugą stronę. Słowo za słowo. Ząb za ząb. Ich sposobem. W tym są najmocniejsi. Tym wygrywają.
Zdychali jeszcze 2 tyg. temu, gdy zaczęli walić - a przeciwnik milczał. Wreszcie przestał, więc cha,cha, cha - zaczął się bal.
Kaczyński nie zrobił konferencji dla żurnalistów! Nie odpowiada NAM - czwartej władzy, na pytania! Nie ukazuje programu! A BK zrobił? Odpowiedział? Pokazał? A po co? Norma obowiązuje tylko jedną stronę, nie NAS z PO, wielkich i ważnych wizjonerów tuskowego cudu? A inni kandydaci zrobili, odpowiedzieli, pokazali?
Co mamy w takiej sytuacji robić? Wrócić do milczenia. Działanie przez zaniechanie to potężna broń. Milczenie ich zabija.
Nie DAWAJMY się PROWOKOWAĆ marnymi zagrywkami płatnych agentów na forach, rozważających np. czy człowiek pod wpływem tragedii może się zmienić, czy nie, czy ma prawo nosić okulary i tym podobne bzdety i wpuszczanie w maliny.

Ofensywa PO nie będzie miała sobie równych. I uda się tylko wtedy, gdy zaczniemy histerycznie reagować na ich zaczepki i prowokacje. Nie dajmy się psubratom.

Sypię głowę popiołem. Też się dawałam. Ale wystarczy! Niech wawelski i inni złożą meldunek swoim oficerom: "z tej strony pisiorów nie ugryziemy, bo dyskusja na epitety nie powiodła się".

Pytanie retoryczne na koniec: kogo safysfakcjonuje udowodnienie swojej racji idiocie?

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3483315

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. Bartoszewski, Wajda, Mazowiecki. Wszyscy za Komorowskim.

Prof. Władysław
Bartoszewski, członek komitetu poparcia dla kandydatury Bronisława
Komorowskiego na prezydenta powiedział w niedzielę, że "do ostatniego
tchu" będzie wspierał marszałka Sejmu w wyborach prezydenckich.

Zdaniem Bartoszewskiego, obecna Polska z rządem Donalda Tuska i
kandydatem Komorowskim, jest na świecie widziana bardzo pozytywnie. "Zupełnie obcy
ludzie różnych narodowości przychodzą do mnie i mówią: +Drogi panie Bartoszewski,
ale ten Komorowski to będzie wybrany+" -
opowiadał Bartoszewski.

"Póki sił, do
ostatniego tchu będę głosił potrzebę powołania Komorowskiego,
aby Polska nie zeszła w opinii świata na miejsce między Grecją a Bułgarią i Rumunią
pod względem stabilizacji, zaufania, szacunku, możliwości" - zapewnił
Bartoszewski.

http://www.wprost.pl/ar/195390/Bartoszewski-Wajda-Mazowiecki-Wszyscy-za-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Agamemnon

17. "kogo safysfakcjonuje udowodnienie swojej racji idiocie?"

Komorowski na prezydenta?

Na horyzoncie o! jakże boski,
Z trudem myślące; - no niech się wzruszę -
To geniusz wielki ; - to Komorowski
Nowe, cudowne - jak anioł chorąży
Z energią wielką i animuszem.

Naród podąży za nowym geniuszem.

Agamemnon

Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.

avatar użytkownika basket

18. Prawdziwa gwiazda

dyplomacji. W Grecji,Bułgarii i Rumunii wszyscy poczuli się dowartościowani.
Przychodzą do niego i mówią...
A dlaczego Mędrzec nieobecny - w Indonezji, czy gdzieś na krańcach globu szerzy wiedzę
o Jamajce?

basket

avatar użytkownika Maryla

19. basket

mówił tez o Ugandzie i Timbuktu - ale go nie zacytowali. Stary dziad w demencji.

Przykre, ze tak pluje - dosłownie - na ludzi. Podobno ślinotok na dwa metry w rozprysku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. Tusk: Bronku, do boju!

PREZENTACJA KOMITETU BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO

TVN24


-
To jest bardzo poważny bój - tak o zbliżających się wyborach
prezydenckich mówił w niedzielę Donald Tusk. Premier przemawiał podczas
prezentacji w Warszawie komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego.
Wręczył też Komorowskiemu szalik reprezentacji Polski, który miał w
2007 roku po zwycięskich dla PO wyborach parlamentarnych. Sam marszałek
wyraził nadzieję, że sprosta marzeniom Polaków o normalności i
nowoczesności.

- Jesteśmy dzisiaj tu nie tylko
dlatego, że łączy nas sympatia i uznanie dla marszałka Bronisława
Komorowskiego. Wydaje się, że powodem tym najprawdziwszym jest szczere
przekonanie, że za kilka tygodni (...) rozstrzygnie się los Polski na
najbliższe lata - zaznaczył premier w warszawskich Łazienkach.

Dziedzic narodowej tradycji

22 maja o godz. 14 na pl. Teatralnym w Warszawie - to tego dnia swoją... czytaj więcej »



"Komorowski może być patronem dobrych zmian"




- Znamy ciebie wszyscy, jako dziedzica narodowej tradycji. To są setki
lat tradycji najgłębiej patriotycznej. To jest duma polskiej szlachty,
to są powstania narodowe – mówił Tusk odnosząc się do historii rodziny
Komorowskich. Wspominał też o osobistej odwadze Bronisława
Komorowskiego i działalności opozycyjnej w czasach PRL.


Podkreślał "nadzwyczajną umiejętność" marszałka do rozmawiania z każdym
z osobna i Polakami jako całością. Mówił też o jego osobistej dobroci.
- Jest coś takiego, co każe nam wszystkim bez wyjątku mówić o
Bronisławie Komorowskim, że to jest dobry człowiek - mówił premier. -
Tego dobra trzeba nam jak najwięcej - dodał.


- Dzisiaj wszyscy czekamy na Twoje zwycięstwo, (…) bo dzięki temu wygra
Polska - zakończył Donald Tusk i wręczył Komorowskiemu szalik.


Wspomnienia z czasu wojennego


Po premierze na mównicę wszedł prof. Władysław Bartoszewski. Wspominał
czasy stanu wojennego, kiedy razem w Komorowskim był internowany. Mówił
o wspólnym uczczeniu 40. rocznicy stworzenia AK i rozmowach na temat
potrzeby stworzenia podręczników do historii do samokształcenia.


"Potrafi przeprowadzać ważne sprawy dla Polski"


Wajda: To jest wojna o wszystko


Nehrebecka: Nie jesteśmy tu po to, by przekonywać przekonanych


Bartoszewski: Póki sił, do ostatniego tchu będę głosił potrzebę powołania Komorowskiego


Materna: Pogoda już jest


Majewski wierszem o Komorowskim




Były minister spraw zagranicznych podkreślał zalety Komorowskiego -
działalność w harcerstwie, 30-letnie małżeństwo i wychowanie pięciorga
dzieci.


Bartoszewski podkreślał, że Polska obecna z premierem Donaldem Tuskiem
i kandydatem na prezydenta Bronislawem Komorowskim jest postrzegana za
granicą bardzo pozytywnie. - Póki sił, do ostatniego tchu będę głosił
potrzebę powołania Komorowskiego (na prezydenta), aby Polska nie zeszła
w opinii świata na miejsce między Grecją a Bułgarią i Rumunią pod
względem stabilizacji, zaufania, szacunku, możliwości - zapewnił
Bartoszewski.


Wajda: to nasza wojna domowa


Także reżyser Andrzej Wajda wyrażając poparcie dla Komorowskiego
ocenił, że nadchodzące wybory prezydenckie to "walka o wszystko" pełna
namiętności, to taka nasza "wojna domowa". Jednocześnie zaapelował do
władz telewizji publicznej, by zapewniała na antenie czas także
kandydatowi PO na prezydenta.


Z powodu choroby na prezentację komitetu poparcia dla marszałka Sejmu
nie przybył b. premier Tadeusz Mazowiecki. W liście do Komorowskiego b.
premier napisał, że uważa jego kandydaturę za najlepszą. "Tylko on jest
w stanie nadać temu urzędowi właściwy wymiar i ponadpartyjny charakter,
łącząc, a nie dzieląc wszystkich Polaków" - napisał o kandydacie PO.


Marzenie o normalności


- Chciałem bardzo serdecznie podziękować za wszystkie wyrazy gotowości
do współpracy, poparcia, zachęty do dalszej walki – mówił występujący
na końcu Komorowski. Dziękował tym, którzy zbierali głosy poparcia,
ludziom, z którymi rozmawiał podczas spotkań w całej Polsce i tym,
którzy przemawiali kilka minut przed nim.


Zaznaczył, że jego zwycięstwo nie będzie zwycięstwem konkretnego
człowieka, ale „zwycięstwem pewnej wizji Polski i kształtu
prezydentury”.


- Mam świadomość, że za tymi poparciami stoi marzenie właśnie o
normalności, stoi marzenie o tym, by Polska unowocześniała się coraz
szybciej, coraz wyraźniej; aby stawała się cząstką integrującego się
świata europejskiego; aby stawała się cząstką dobrego świata, który
idzie w dobrą stronę – mówił Bronisław Komorowski.


- Mam świadomość, że za tym stoi marzenie o tym, by prezydentura
służyła rozwiązywaniu konkretnych spraw przy podjęciu przynajmniej
próby porozumienia i znalezienia takiego politycznego minimum, które
mogłoby stanowić podstawy funkcjonowania państwa. Mam nadzieję, że
sprostam tym marzeniom - dodał.


Komorowski dziękuje za poparcie




Wszystkie informacje nt. wyborów prezydenckich 2010, 24 godziny na dobę, można zobaczyć w SPECJALNYM SERWISIE www.tvn24.pl/wybory


Weź udział w akcji tvn24.pl i onet.pl "Krótka piłka - zapytaj kandydata" - sprawdź TUTAJ, jak to zrobić.


jak/iga

http://www.tvn24.pl/12690,1656550,0,1,tusk-bronku--do-boju-zwyciezysz-_-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Agamemnon

21. Tusk: Bronku, do boju!

Tuszczence ave

Ja się zapalę, jeśli lutnię ujmę
W dłonie i głosem strun siedem potrącę
Cezar - zawołam - o nieba potrójne! -
O! Peru słońce!

A kiedy gromka fala rozkołysze
Wołanie - ave - tryumfy pogonią
Okrzyki wielkie - świat cały już słyszy
Z kadzideł wonią.

Spełnijmy wota: wołów i krów dziesięć
Dla ciebie pójdzie na ofiary krwawe
Oto dłoń moja cielątko ci niesie
Żujące trawę.

Wolny narodzie! - wola twoja rada
Zdolna Tuszczenki wysłowić wspaniały
Wjazd na Kapitol - na którym zasiada
Wśród wieńców chwały.

Ledwie rożkami draśnięty nad czołem
Jak róg księżyca , kiedy po raz trzeci
Wschodzi beztrosko nad naszym padołem -
Znamieniem świeci.

Nic tak wielkiego i nic tak pięknego
Z darów i łaski najwyższej istoty
Nikt nie oglądał podobnie mądrego
Cudu wiek złoty.

Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.

avatar użytkownika Maryla

22. JAKI KANDYDAT, TAKI KUMITET

Życiorys z Baraku

http://niewolnik.salon24.pl/181446,obrazki-salonowe-82

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Anda

23. Pałac na Wodzie

Pałac na wodzie,zamki na piasku.

avatar użytkownika Maryla

24. na tle flag Polski i UE, z hasłem "Zgoda buduje".

"Nikt nie neguje, że w Ruandzie i Burundi są ludzie, którzy cierpią, tylko tak za bardzo na co dzień się tym nie zajmujemy. Jeżeli Polska, by miała spaść do rangi zainteresowania, jaką obdarzona jest Ruanda, Burundi w świecie, to byłby najlepszy argument za wybraniem człowieka, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych, natomiast nie ma doświadczenia bycia ojcem czegokolwiek i czymkolwiek, tylko - jak twierdzi Lech Wałęsa - (jest) autorem zawodowej dekonstrukcji" - mówił Bartoszewski.

Jak dodał, on wie, że Bronisław Komorowski jest człowiekiem "tak delikatnym, tak kulturalnym, tak koncyliacyjnym, że on tego mówić nie będzie". "Ale ja - jako bezpartyjny wesoły staruszek - mogę to mówić i będę to mówił" - powiedział Bartoszewski.

"Wojna domowa" Wajdy

Reżyser Andrzej Wajda wyrażając poparcie dla Komorowskiego ocenił, że nadchodzące wybory prezydenckie to "walka o wszystko" pełna namiętności, to taka nasza "wojna domowa". Jednocześnie zaapelował do władz telewizji publicznej, by zapewniała na antenie czas także kandydatowi PO na prezydenta.

Przestrzegał, że PO musi walczyć o wygraną w wyborach, aby nie stały się one jej porażką. Zacytował fragment "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego: "Oni mogliby już dużo mieć, ino oni nie chcą chcieć". "Jeżeli nie będziemy bardzo mocno chcieli tego zwycięstwa, to może ono nie być nasze" - powiedział Wajda.

Szef sztabu Komorowskiego Sławomir Nowak pytany o słowa Wajdy powiedział, że odbiera to jako apel do wyborców. "Należy się absolutnie podpisać pod słowami Andrzeja Wajdy. Apelujemy i będzie apelowali do wyborców, będzie konsekwentnie nawoływali do głosowania" - powiedział Nowak dziennikarzom.

Z powodu choroby na prezentację komitetu poparcia dla marszałka Sejmu nie przybył b. premier Tadeusz Mazowiecki. W liście do Komorowskiego b. premier napisał, że uważa jego kandydaturę za najlepszą. "Tylko on jest w stanie nadać temu urzędowi właściwy wymiar i ponadpartyjny charakter, łącząc, a nie dzieląc wszystkich Polaków" - napisał o kandydacie PO.

Aktor i scenarzysta Marcin Kwaśny przypomniał słowa reżysera Konstantego Stanisławskiego: "należy kochać sztukę w sobie, a nie siebie w sztuce". "Przenosząc to na niwę polityczną można powiedzieć, że należy kochać Polskę w sobie, a nie siebie w Polsce. Ja wierzę, że pan tę Polskę w sobie naprawdę kocha" - powiedział.

Wierszyk Marka Majewskiego

Felietonista Marek Majewski mówił wierszem: "Wciąż obserwujemy smutny czasu znak, że normalność się dzisiaj niespecjalnie ceni. Sprzedają się głośniejsi, bardziej nawiedzeni, a zwykły człowiek (...)musi za to płacić, bo nazbyt często charyzmę mają psychopaci. (...) Więc brońmy się. Od osób tutaj zgromadzonych niech się zacznie prawdziwy komitet obrony. Przyjaźń radość, tradycja, spokój pewność jutra - nie dajmy tego w sobie wypaczyć - ni ukraść. On broni tych wartości, więc my brońmy jego. My - komitet obrony Bronka - normalnego".

Komorowski, dziękując za udzielone mu poparcie, powiedział, że traktuje je jako zobowiązanie, aby działać na rzecz Polski nowoczesnej, Polski, która ma silny fundament tradycji, ale jest wymierzona w przyszłość, dąży do pojednania polsko-polskiego.

"Dziękuję, bo mam świadomość, że za tymi wszystkimi gestami i ciepłymi słowami stoi nie tylko życzenie, aby się udało, ale również stoją życiorysy, marzenia wielu z nas; także doświadczenia, osiągnięcia, sukcesy. (...) Jestem głęboko przekonany, że stoją za tym również marzenia o tym, aby w Polsce nastąpiło pojednanie polsko-polskie. (...) Traktuję to jako zobowiązanie, aby działać w stronę Polski nowoczesnej, Polski, która ma silny fundament tradycji, ale Polski wymierzonej w przyszłość, dążącej do współpracy i pojednania polsko-polskiego" - powiedział kandydat PO na prezydenta.

Jak mówił, nie chodzi o zwycięstwo konkretnego człowieka, ale - o zwycięstwo, "które oznacza wygranie wizji Polski, kształtu prezydentury. Mam świadomość, że za tymi poparciami stoi marzenie o normalności, o tym, aby Polska unowocześniała się coraz szybciej i wyraźniej, aby stawała się cząstką integrującego się świata europejskiego, dobrego świata, który idzie w dobrą stronę" - podkreślił.

"Mam świadomość, że za tym stoi marzenie o tym, by prezydentura służyła rozwiązywaniu konkretnych spraw przy podjęciu przynajmniej próby porozumienia i znalezienia takiego politycznego minimum, które mogłoby stanowić podstawy funkcjonowania państwa. Mam nadzieję, że sprostam tym marzeniom" - dodał marszałek Sejmu.
Podczas spotkania w Łazienkach zaprezentowany został plakat wyborczy Komorowskiego na tle flag Polski i UE, z hasłem "Zgoda buduje". Rzeczniczka sztabu Komorowskiego Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że jest to jedno z kilku haseł, jakie będą funkcjonować w kampanii kandydata Platformy.

PAP, mm

http://www.wprost.pl/ar/195396/Bezpartyjny-wesoly-staruszek-i-159-osob-w...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. wybory prezydenckie * komorowski * rb

http://niewolnik.salon24.pl/182839,obrazki-salonowe-84

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kontrrewolucjonista

26. Medal Konrada Wallenroda

Czy ktoś oglądał dzisiejsze "Fakty" u walterowców.

Zastanawiałem się czemu oni tak ostro skrytykowali uczestników dzisiejszej konferencji Komorowskiego.
Pokazali nawet minę Tuska po wypowiedziach członków komitetu honorowego - autentyczne totalne zażenowanie (ta mina była po prostu genialna).

A teraz już wiem.

Po prostu walterowcy tymi totalnie kompromitującymi występami znerwicowanego dyplodziadunia i tego pajaca Majeskiego chcieli przykryć jeszcze większą kompromitację Andrzeja Wajdy, której już nie pokazali.

Bo Wajda w podnieceniu o "wojnie domowej" palnął szczerze, że nasi "przyjaciele" z TVN i "innej prywatnej stacji" nam pomogą. I mówiąc to na całą Polskę wcale nie był na haju (chyba)

No to pewnie nie tylko Tusk ale i Walter musiał się z zażenowaniem zastanawiać jakich totalnych kretynów mają w komitecie honorowym. A może zaczęli podejrzewać że to podstawieni doskonale zakamuflowani agenci PiS,

Powinni tę wypowiedź Wajdy na TVN pokazywać w każdej telewizji przez 3 dni, aby ludzie sobie posłuchali.

Proponuję, żeby jeśli Kaczyński wygra wybory, ustanowić w imieniu wyborców PiS medal imienia Konrada Wallenroda i wręczyć go Wajdzie, Bartoszewskiemu i paru innym "przedstawicielom elit intelektualnych"

avatar użytkownika Unicorn

27. Jak czytam nagłówki to

Jak czytam nagłówki to skojarzyło mi się ze wspólną sceną:
http://www.youtube.com/watch?v=WZD2G0O20jY
"Z całej Polski teraz 160 osób, każdy robi to na własny sposób" :>

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

28. Komorowski zachęca artystów do debaty. "Pieniądze na kulturę są"

Finansowanie polskiej
kultury z budżetu państwa jest niskie, ale po zsumowaniu wydatków władz
lokalnych i pieniędzy z UE okazuje się, że w ostatnich latach na
kulturę w Polsce przeznacza się coraz więcej - mówił Bronisław
Komorowski podczas spotkania z twórcami.

Marszałek Sejmu pełniący obowiązki
prezydenta Bronisław Komorowski spotkał się z artystami
reprezentującymi polskie teatry. W spotkaniu udział wzięli m.in. dyrektor Starego
Teatru w Krakowie Mikołaj Grabowski, szef nowej prywatnej sceny w stolicy Teatru
Imka Tomasz Karolak, a także aktorzy Iwona Bielska, Hanna Konarowska, Krzysztof Stelmaszyk,
Marek Frąckowiak.
Marszałek Sejmu ocenił, że pomiędzy politykami
i tymi, którzy tworzą kulturę w Polsce "brakuje debaty".

Mikołaj Grabowski ze
Starego Teatru poruszył m.in. sprawę finansowania polskiej kultury z budżetu
państwa. - Obecnie państwo polskie wydaje ok. 0,37 proc. swego budżetu na kulturę
- mówił. Przypomniał, że trwa społeczna akcja zbierania podpisów pod apelem do
premiera Donalda Tuska o zwiększenie wydatków na kulturę do 1 proc.

- Państwo
polskie centralnie rzeczywiście daje za mało pieniędzy na kulturę - przyznał
Komorowski. W jego opinii nie można jednak liczyć nakładów na kulturę tylko na
poziomie centralnym. - Należy również zsumować wydatki władz lokalnych i
samorządowych. Ogromna ilość instytucji kultury jest finansowana z pieniędzy
instytucji samorządowych - mówił. Zwrócił też uwagę, że coraz więcej pieniędzy na
polską sferę kultury przeznaczanych jest z Unii Europejskiej. - Uważam, że na
poziomie centralnym 1 procent przeznaczany na kulturę wydaje się być
uzasadniony, ale nie stoi to w sprzeczności z faktem, że ilość pieniędzy w systemie
jest obecnie większa, a nie mniejsza - podkreślił. Zdaniem Komorowskiego samo
zwiększenia finansowania niewiele daje, musi powstać także mechanizm, który wymusi
"większą zaradność i jakość" w polskiej kulturze.

Tomasz Karolak zwrócił uwagę,
że w Polsce nie ma odpowiednich kryteriów oceniania sztuki przez urzędników, a
stanowiska dyrektorskie obsadzane są często przez nieodpowiednich ludzi, typowanych
partyjnie, a nie według kwalifikacji, na czym cierpi teatr i jego artyści. - W
teatrach powinna decydować sprzedaż biletów i liczba ludzi, którzy przychodzą na
spektakl - to powinno być kryterium rozstrzygającym w wielu przypadkach - ocenił aktor.
Jak dodał, "konkurencja i wolny rynek to coś, co najskuteczniej reguluje wiele
spraw, zwłaszcza tych gdzie jest problem pieniędzy". Z kolei Krzysztof Stelmaszyk
mówił o potrzebie znalezienia przez władzę "Balcerowicza polskiego teatru", który
dokonałby restrukturyzacji w sferze kultury. - Czego możemy oczekiwać od władz, od
PO, od pana Komorowskiego? To oni muszą przyprowadzić nam Balcerowicza do
teatru, my go nie wymyślimy - mówił.

W opinii Komorowskiego "istnieje możliwość stworzenia takiego miejsca, w
którym niekoniecznie w świetle jupiterów, będzie można zastanowić się nad tym, jak
pogodzić wiedzę o mechanizmach funkcjonowania państwa, polityki, finansów z wiedzą
praktyczną, także o polskiej kulturze". - Może w przyszłości, w obszarze
zainteresowania prezydenckiego powinna powstać Rada ds. kultury, która nie
reprezentowałaby poglądu, że najlepiej nic nie zmieniać, ale poszukiwałaby właśnie
nowych rozwiązań, wymieniała dialog z administracją państwową, decydentami w kwestii
finansów - powiedział Komorowski.

PAP, arb

http://www.wprost.pl/ar/196299/Komorowski-zacheca-artystow-do-debaty-Pie...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

29. Komitet poparcia Komorowskiego

Blisko 40 osób - aktorzy, naukowcy, sportowcy i biznesmeni - zasiada w pomorskim Komitecie Honorowym popierającym kandydata PO na prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Wśród osób, które wspierają obecnego marszałka Sejmu, pełniącego obowiązki prezydenta, są m.in. aktorzy: Mirosław Baka, Jerzy Kiszkis, Stanisław Michalski, Igor Michalski, Halina Winiarska; sportowcy: mistrzyni świata w windsurfingu Marta Hlavaty, mistrzyni świata w fitness (2000) Aleksandra Kobielak; przedsiębiorcy: Jan Zarębski, Kazimierz Wierzbicki, ludzie nauki i kultury: pisarz Paweł Huelle, anglista prof. Jerzy Limon, b. rektor Uniwersytetu Gdańskiego prof. Marcin Pliński.

W pomorskim komitecie zasiadają też byli opozycjoniści, m.in. Anna Bogucka-Skowrońska, Jerzy Borowczak i Henryka Krzywonos-Strycharska.

Pomorski Komitet Honorowy popierający Komorowskiego przedstawiono w poniedziałek w Gdańsku przed pomnikiem astronoma Jana Heweliusza.
PAP

http://www.rp.pl/artykul/406464,490640.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

30. Komitet Honorowy Bronisława

Komitet Honorowy Bronisława Komorowskiego

Dokładnie 207
nazwisk liczy aktualna lista osobistości ze świata kultury, biznesu i
polityki, które zdecydowały się wesprzeć Bronisława Komorowskiego w
walce o drugą kadencję. Tak przynajmniej wynika z dokumentu, przesłanego
dziennik.pl przez sztab wyborczy Bronisława Komorowskiego. W 2010 roku
lista liczyła 160 osób. Wśród nowych twarzy w komitecie znaleźli się w
tym roku m.in. słynna lekkoatletka Irena Szewińska, podróżnik który
opłynął świat na kajaku, czyli Aleksander Doba, koszykarz NBA Marcin
Gortat czy reżyser Jerzy Hoffman.
Ale okazuje się, że kilkanaście nazwisk po pierwszej kadencji z
komitetu poparcia wypadło. To przypadek, przeoczenie sztabu czy efekt
rozczarowania polityką obecnego prezydenta? ZOBACZ PEŁNĄ LISTĘ >>>>


Wśród wielkich nieobecnych są oczywiście osobistości, które musieliśmy pożegnać na zawsze w ostatnich latach. W 2010 Komorowskiego popierała m.in. Wisława Szymborska czy zmarły zaledwie kilka tygodni temu Edmund Wnuk-Lipiński.

Zmiana barw

Nie
dziwi też brak w komitecie nazwisk, które - delikatnie mówiąc - nie
najlepiej się kojarzą. Na obecnej liście nie ma zatem skompromitowanego
tekstem we "Wprost" Wojciecha Fibaka CZYTAJ WIĘCEJ>>> czy Jana Hartmana,
który zaraz po objęciu przez Komorowskiego prezydentury poszedł w
politykę. Kilka miesięcy temu z Twojego Ruchu został wyrzucony po
kontrowersyjnym felietonie na temat kazirodztwa.Po tym jak rzucił PO dla Janusza Palikota w komitecie nie ma się co spodziewać również Kazimierza Kutza. -
Poparłem Komorowskiego bo byłem wtedy w gościnie w PO i ja im wszystko
na Śląsku wygrałem, ale była umowa, że się uczciwie wezmą za sprawy
Ślązaków. Tymczasem Komorowski okazał się zwykłym polskim nacjonalistą.
Jego stosunek do Ślązaków jest haniebny
- mówi nam polityk. Kutz ma za złe prezydentowi, że nie wsparł dążeń RAŚ, które chciało uznania Śląska za mniejszość etniczną.

Zmęczeni polityką

Na liście jest jednak kilka mniej oczywistych nieobecnych. O swojej decyzji mówią enigmatycznie. - Podjęłam decyzję, że nie angażuję się w politykę. Głosuję, ale na temat swoich preferencji nie wypowiadam się publicznie - powiedziała Maja Włoszczowska w wywiadzie dla dziennik.pl. CZYTAJ CAŁY WYWIAD >>>

Andrzej Jakimowski reżyser który ma na koncie m.in. znakomity film "Zmruż oczy" czy "Imagine" wypowiada się w podobnym tonie: W tym roku na razie nie widzę potrzeby afiszowania się ze swoim sympatiami - mówi nam artysta.

Czy prezydentura Komorowskiego go rozczarowała? - dociskamy. - Nie,
nie jestem rozczarowany. Po prostu nie widzę powodu do jakiejś
szczególnej mobilizacji. Zależy mi na dyskretnym wycofaniu się do
drugiego szeregu, dopóki nie zajdzie jakaś bardziej konkretna potrzeba.
Generalnie nie przepadam za polityką -
odpowiada filmowiec.

Pomyłka sztabu?

Pozostając w branży filmowej. W komitecie brakuje też kilku znanych aktorów: Piotra Adamczyka, Tomasza Karolaka, Zbigniewa Zamachowskiego czy Andrzeja Chyry
oraz pisarza Pawła Huelle. Nie udało nam się zapytać o ich motywacje, a
sztab Komorowskiego nie spieszył się z odpowiedzią na nasze pytania. 

Ale nie wykluczone, że część z tych osób wypadła przez przypadek. 

To chyba przeoczenie - mówi nam Ryszard Horowitz, jeden z najsłynniejszych polskich fotografów, gdy pytamy, dlaczego w tych wyborach nie wspiera Komorowskiego.

Podobnie reaguje Stanisław Tym. - Nie
jest to żaden gest politycznej manifestacji, pan Tym nadal wspiera
Komorowskiego, ale z powodów rodzinnych nie jest w stanie włączyć się w
kampanię osobiście
- mówi Anna Nastulanka, reprezentująca aktora w kontaktach z mediami.

Najpierw popierali, teraz doradzają

Pomyłki nie ma
za to w kilku innych przypadkach. Część osób, która poparła Bronisława
Komorowskiego w 2010 roku, później wylądowała w kancelarii prezydenta w charakterze doradców.

Zajmuje się pisaniem wypowiedzi, listów, wystąpień prezydenta Bronisława Komorowskiego i jego ministrów. Ot i cały powód - tłumaczy Ludwik Janion, poeta, radiowiec i scenarzysta - Nie byłoby to eleganckie, gdyby na liście poparcia prezydenta był ktoś, kto jest pracownikiem jego kancelarii -dodaje.

I rzeczywiście w nowym komitecie nie ma ani Jana Lityńskiego, ani Tomasza Boreckiego,
rektora SGGW obaj od dawna doradzają prezydentowi. Lityński został
doradcą ds. kontaktów z partiami i środowiskami politycznymi Borecki zaś
doradcą społecznym do spraw wsi (doradca społeczny nie pobiera
wynagrodzenia).

- Jestem społecznym doradcą
Prezydenta Komorowskiego, co jest jak myślę, jest wystarczającym dowodem
poparcia dla jego kandydatury
- mówi nam Marcin Mroszczak, guru reklamy podobnie, jak jego wspólnik Szymon Gutkowski.

Obaj
wspólnie zakładali na początku lat 90. jedną z najpotężniejszych
agencji reklamowych i obaj wspierali prezydenta w 2010, a dziś mu
doradzają.

- Moje poparcie dla tej kandydatury jest oczywiste -
mówi nam Gutkowski. To Gutkowski pracował przy kampaniach „Zmień kraj
idź na wybory” oraz „Masz głos, masz wybór”, był też zaangażowany w
prace nad nowym logo Polski. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

31. (Brak tytułu)



Rysunek dnia, 14.03.2015


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

32. Odznaczenia za zasługi dla

Odznaczenia za zasługi dla ruchu Uniwersytetów Trzeciego Wieku

W poniedziałek podczas ceremonii inaugurującej II Kongres
Uniwersytetów Trzeciego Wieku w Teatrze Wielkim w Warszawie, prezydent
Bronisław Komorowski wręczył odznaczenia osobom zasłużonym dla rozwoju
ruchu Uniwersytetów Trzeciego Wieku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl