Niemiecki obóz koncentracyjny i zagłady Stutthof

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

W dniu  9 maja 2010  roku, cały demokratyczny Świat obchodził  65 rocznicę wyzwolenia niemieckiego  obozu koncentracyjnego i zagłady  Stutthof w Sztutowie koło Gdańska.
W  2008  roku,   w uroczystościach wziął udział premier rządu polskiego, Pan Donald Tusk. Premier w sobotnie przedpołudnie roku ubiegłego powiedział miedzy innymi:
 
[...] Polacy muszą dbać o prawdziwy obraz historii, tak aby nikt w Europie i na świecie nie zdołał jej zakłamać.[...]
[...] Prawda jest jedynym fundamentem, na którym może powstać autentyczna przyjaźń i zrozumienie w tej części świata[...]
[...] To miejsce podobnie jak cała nasza ojczyzna jest naznaczone pamięcią. Rzadko które miejsca na świecie są naznaczone pamięcią w taki sposób, który czyni z tej pamięci balast i ciężar trudny do zniesienia. Rzadko gdzie na świecie są takie miejsca jak to, gdzie blizny po tragicznych zdarzeniach sprzed ponad 60. lat są ciągle świeże[...]
Dalej:
 Premier podkreślił, że wyzwolenie obozu 9 maja 1945 r. przez wojska Frontu Białoruskiego przyniosło wkrótce:
 "tragiczne i dramatyczne rozczarowanie".
[...]Kiedy okazało się, że cudem ocaleli z tej pożogi nazizmu, z tej nieludzkiej, niemieckiej, okrutnej represji, kiedy w chwili uniesienia witali wyzwolicieli, a jakiś czas później część z nich znalazła się w innych obozach koncentracyjnych - na Wschodzie.[...]
[...] Chcemy budować pojednanie, chcemy budować przyjaźń między narodami w Europie i na świecie. Musi być (ona) zbudowana na fundamencie prawdy, przyzwoitości, rzetelności - także w ocenie wydarzeń historycznych [...]
[...]To wielkie wyzwanie, my Polacy na pewno mu sprostamy, ale dzisiaj aktualne jest pytanie i je powtórzę: czy wielkie narody z nami sąsiadujące, których elity przywódcze stały się sprawcami największego nieszczęścia w dziejach ludzkości, są także w stanie sprostać temu wyzwaniu [...]
Dalej:
[...]"pamięć i prawda to nasze główne atuty w tym wielkim dochodzeniu do Europy i do współczesnego świata".[...]
[...]Nazizm, ten niemiecki obłęd z lat 30-tych i 40-tych poprzedniego wieku i komunizm, dwie złowrogie ideologie przyczyniły się do nieszczęścia niewyobrażalnego. Dzisiaj chcemy, aby ten ciężar pamięci przestał już przygniatać nas do ziemi, ciężar pamięci dzisiaj nie może być balastem nie do udźwignięcia, dzisiaj ten ciężar, ta pamięć musi stać się rękojmią dla wszystkich Polaków, rękojmią tego, że nikt nie zakłamie tej przeszłości, która tu w tym miejscu, ciągle jest żywa.[...]
[...]Musimy mieć w pamięci czas zagłady i czas nieludzkiego okrucieństwa po to, aby młodzi ludzie idąc tu co roku czcić pamięć ofiar Stutthofu umieli także w zjednoczonej Europie - patrząc na przyszłość, na XXI wiek - umieli zawsze z podniesioną głową, z podniesionym czołem mówić światu jak wyglądała prawda II wojny światowej [...]
 
[...] "tak ważne jest dla nas, aby 70. rocznica wybuchu II wojny światowej, już w przyszłym roku, tu w Gdańsku, przypomniała całemu światu, kto za co odpowiada w historii ludzkości".[...]
 
 
Jest faktem bezspornym, że Hitler w czasach kiedy siedział w więzieniu wLandsbergu, 1924 po nieudanym puczu monachijskim  w dniu 8 listopada1923. napisał swą książkę  " Mein Kampf"  Moja walka, w której  w II częścizawarł program narodowego socjalizmu, który polegał na usunięciu zeŚwiata Untermenschen. 
 
Przedstawił swoje teorie  antysemickie i  narodowosocjalistyczne.  Hitler obiecywał również zjednoczenie wszystkich ziemzamieszkanych przez Niemców i budowę tzw. Wielkich Niemiec na terenachzabranych sąsiadom, przede wszystkim Polakom. W Main Kampf napisał: że jeśli Niemcy chcą ziemi wEuropie, mogą ją zdobyć tylko na wschodzie  Drang nach Osten.Niemcy nigdy nie uznały rozejmu podpisanego w lasku  Compiègne w nocy z 13 na14 października 1917 r. Mimo, iż I Wojnę Światową przegrały, a Traktat Wersalskiza sprawą germanofila, brytyjskiego premiera Davida Lloyda George'a był bardzo korzystny dla Niemców.
Niekorzystny dla Polski. Anglicy nigdy nie mogli i nie mogą nam wybaczyć, ze jesteśmy zakochani we francuskiej kulturze i sztuce  a nie znosimy angielskich deszczów.
 
   Otwarta sprawa Gdańska, Śląsk, Czeskie Sudety, były zaczynem II Wojny Światowej.
 Od połowy lat trzydziestych ubiegłego wieku, Niemcy, zaczęli inwigilować ludnośćpolską, polskie instytucje. Specjalnie powołane organizacjeV kolumny, Selbstschutz dokonywałyspisu polskich urzędników, żołnierzy ich rodzin, by w odpowiednim momencie,wyeliminować ich z ziemskiego świata. Już we wrześniu wybrano miejsce na obóz dlaPolaków. Tym miejscem był Stutthof. W momencie wkroczenia Niemców do Gdańskaw oparciu  o gotowe listy w pierwszym dniu zatrzymano około 1500 Polaków.  Przetrzymywano ich w  Victoria-Schule
W dniu 2 września z pośród aresztowanych wywieziono 150 osób do Stutthofu. Sztutowa. 
Obóz koncentracyjny i zagłady, Stutthof, został utworzony na terenach Wolnego Miasta Gdańsk  Freie Stadt Danzig w miejscowości Sztutowo w odległości 35 kilometrów od  Gdańska.
 
Stutthof, był pierwszym niemieckim, nazistowskim obozem koncentracyjnym i zagłady, całkowicie  stworzonym przez III Rzeszę na terenach polskich dla Polaków. 
Od 1942 roku do" Stutthofu" "Sztutowo  przywożono Polaków niemalże z całej Polski. Od 1944 roku,do obozu zaczęto przywozić  Żydów z Polski i Europy. Poważnie wzrósł obszar obozu oraz liczba więźniów. W 1940 roku było kilkanaście tysięcy więźniów. W 1944 r już ponad stotysięcy. Mężczyzn, kobiet dzieci. 47 narodów i narodowości. Większość więźniów zginęła wwyniku zagazowania Cyklonem B. Rozstrzeliwania, zastrzyki z fenolu.Tragiczna dla więźniów stała się ewakuacja obozu w wyniku zbliżającego się frontu sowieckiego.
Obóz był wyposażony w komorę gazową i krematorium
W obozie zginęło około 70 000 więźniów.
 W obozie Sztutowo przetrzymywano polskich księży katolickich.W Stutthofie przetrzymywane były rodziny   zamachowców z nieudanego zamachu z 20  lipca 1944 roku na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu. W tym rodzinę  Clausa  Philippa  Maria Schenk hrabiego von Stauffenberga. Do  Stutthofu przywozono więżniów uczestnikow Powstania Warszawskiego
Stutthof wyzwoliły 9 maja 1945 r. oddziały wojsk radzieckich 48. Armii III Frontu Białoruskiego

 
 
 
 
Krematorium w Stuutthof

napisz pierwszy komentarz