Wszyscy jesteśmy w nerwach
Przyznam, że nie spodziewałem się tak licznego zainteresowania moją chęcią wycofania się z udziału w dyskusjach na BM24. A już na pewno nie spodziewałem się głosów sympatii a nawet uznania.
Otóż trzeba Wam wiedzieć, że jestem zafascynowany twórczością Krzysztofa Kąkolewskiego. Za młodu był czynnym reporterem w reżimowych gazetach, co nie przeszkadzało mu opisywać prawdę. Otóż tenże Pan Kąkolewski jest mistrzem reportażu powstałego z „białego wywiadu”. Polega on na tym, że gromadzi się wszystko, co w danej sprawie jest pisane i głoszone w mediach, analizuje się i wyciąga wnioski. Z „białego wywiadu” słynie także prof. Jerzy Nowak.
Broń Boże, nie pretenduję do tych wielkich, ale staram się ich metody wykorzystać. Nie tylko ja się staram, przecież wszystkie dyskusje na BM24 polegają na prowadzeniu „białego wywiadu”. Innych możliwości prowadzenia śledztwa nie mamy. Katastrofa rządowego samolotu z Prezydentem na pokładzie szarpie nam nerwy coraz bardziej, a już wczorajsza informacja, że polska czarna skrzynka zainstalowana w samolocie prze polski kontrwywiad została sprezentowana Rosjanom powoduje gryzienie palców do krwi z bezsilności.
O co poszło? Otóż z mojej strony doszło do strasznego przestępstwa – pozwoliłem sobie na wklejenie do dyskusji linku, który prowadził do filmiku o Jerzym Szmajdzińskim (zginął w Smoleńsku razem z Prezydentem). Od razu mówię, że nie zainteresowałbym się tym filmikiem, gdyby nie to, że autorzy mówią w nim o bardzo dziwnym, nietypowym zachowaniu tego pana w przeddzień i w dniu wylotu do Katynia.
Wkleiłem ten link licząc, że może ktoś z licznie odwiedzających BM24 może wiedzieć coś więcej o tym zachowaniu pana Szmajdzińskiego. Niestety, link ten natychmiast został przez Panią Marylę usunięty z odpowiednim opeerem a ponieważ ja mam organiczne uczulenie na wszelką cenzurę zareagowałem jak zareagowałem.
Widząc jednak, że mam na BM24 przyjaciół i nawet sympatyków zrobię tak: ponieważ na moją prośbę o usunięcie konta otrzymałem od Pani Maryli odpowiedź, że mam to zrobić sam a ja tego nie umiem, to muszę z Wami zostać. I już!
PS. Jeśli już o organicznej alergii… to nie wiedziałem, że Pani Maryla ma ją na wszystko, co czerwone, ale mam nadzieję, że bukietu czerwonych róż na śmietnik nie wyrzuci…
- Zaloguj się, by odpowiadać
13 komentarzy
1. to muszę z Wami zostać. I już!
no i bardzo dobrze.
Teraz musimy być solidarni, akurat teraz jest to bardzo ważne, nie nasze emocje.
Inaczej przegramy ostatnią bitwę o Polskę. Wróg nie ma emocji, jest zimny i uderza precyzyjnie.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. O widzisz, nie zauważyłem
O widzisz, nie zauważyłem tego filmu.
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,12186049,wiadomosc.html?ticaid=1a216
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
3. nekrofile Kalisz, TVN24 i Fakt- szlaban
.."O tym, że Jerzy Szmajdziński mógł przeczuwać, że zginie poinformował w programie "Kawa na ławę" jego przyjaciel, Ryszard Kalisz."....
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. > Unicorn,
wpadłeś w pułapkę jaką zastawili na wp.pl :)))
Tekst czytany w tym filmiku to parodia.
Tu też mamy manipulację medialną.Oni wmawiają,że Szmaja coś coś tam...
Pozdrawiam.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
5. Morsik
Dobrze, że zostajesz.
Jedno zdanie muszę napisac a'propos K.Kąkolewskiego.
Otóż, nie jest on godzien niczyjej atencji.
Mimo świetnych ksiązek o "pogromie" kieleckim, o ks. Popiełuszce czy bohaterach "Popiołu i diamentu".
Nie jest godzien.
Niestety.
6. Pozwolę się nie zgodzić, ale...
...na wkus i cwiet, towariszczej niet - jak mawiali starożytni Rzymianie. Kakolewski napisał znacznie więcej. Choćby "Generałowie giną w czasie pokoju" czy wcześniejsze "Dzienniki tematów", które zawierają reportaże nieopublikowane ze względu na cenzurę - warto i to przeczytać. Ale, przyznam, jest trudny w odbiorze, bardzo trudny i nie każdy ma cierpliwość przebrnąć przez jego specyficzny styl pisarski.
Wracając do meritum, czyli "przeczucia" Szmajdzińskiego... Zainteresowało mnie to dlatego, że był ministrem ON i, mając częste kontakty z żołnierzami (biznesowe przede wszystkim), mógł usłyszeć jakieś "projekty" przeprowadzenia radykalnych zmian w Polsce.
Śledztwo polega na tym, że sprawdza się wszystkie poszlaki, nawet takie, które z góry budzą wątpliwości w ich wartość. Cenzura i alergie są tu tylko przeszkodą.
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
7. Morsik :)
chciałeś ze mnie zakpić,ja Ci odpuściłem - nawracać Cię na moją wiarę nie miałem zamiaru.I tu nie chodzi czy ja,czy Ty mamy rację.Chodzi o to żeby być skutecznym!,i tylko to się kiedyś będzie liczyć,wierzę w to że wiesz o co mi chodzi :)
głowa do góry!
8. Morsik
Ja wiem, ja to wszystko znam.
Sam kiedyś lubiłem Kąkolewskiego.
Niestety, ty też bedziesz musiał zmienić o nim zdanie.
Pewnie już niedługo.
9. Oczywiście, że wiem, ale...
...spory a czasem nawet "wryje" odświeżają atmosferę, nieprawdaż? :):):)
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
10. Morsik
Czyli wszystko wróciło do normy. Cieszę się :)
A może to zbawcza moc żubróweczki?
http://polacy.eu.org/
11. Duszku
nie raz bywało dostałem w mordę (tak na prawdę nie lubię zabijać,no nie lubię!).Co dostałem to dostałem,ale potem (po uzgodnieniu racji) wraz z brygadą polazłem na pyfo,dziś większość z nich nie żyje.Gdybyś wiedział jakich ludzi miałem pod sobą,bałbyś się! (na roboczym Uni-Formie znak "ZK" coś mówi!).A jednak kupiłem ich dusze :)))
12. ZK to ja miałam na garbie...
...ale mnie nikt nie potrafił "kupić".
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
13. ale mnie nikt nie potrafił "kupić"
spoko!,ja nie mam zamiaru - z mojej strony nic Ci nie grozi.Bąź panem czasu,i staraj się w tym wytrwać.Ja po drugiej życia stronie poczekam na Ciebie :),i zapytam jak Ci poszło ;)
trzymaj się!