REFLEKSJE PO PIOSENCE wOJEWÓDZKIEGO I fIGURSKIEGO

avatar użytkownika WiKat

 

Refleksja  6.5.2010 w Polsce

 

Przez salony  pędzi hiena w każdym calu.

Kuba z kumplem  po trupach do szmalu.

Oni żywią się padliną,

Wciąż  o trupach -  z tego słyną.

Kumple hiena wraz z szakalem.

Nie pogardzą żadnym szmalem.

Media płacą. Bronek ceni.

Żal - na wycie hien - czas zmienić.

Opluć też hymn narodowy.

Patriotyzm – innym – słowy.

  I wyć, szczekać ile sił.

Żeby z tego ten  szmal był.

O jeden trup jest za mało.

Nie tak w planie – to być miało.

Stąd skowyt  hien i wajdaków,

ze jest Wawel w mieście –Kraków.

 

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika ogrodnik

1. Konsekwentnie nazywam go Kupa Wojewódzki.

Chociaż to "Wojewódzki" to absolutna przesada. Nawet nie Powiatowy czy Gminny. Co najwyżej Przysiółkowy. No, ale nazwiska drugi raz nie będzie zmieniał.

avatar użytkownika Penelka

2. A jaka tam piosenka?

Chciałoby się powiedzieć dwa debile.Ale oni debilami nie są. PO prostu wzieli za to kasę i poszli spać. Oni za kasę peowską zrobią wszystko. Zrobili by i za pisowską, ale PiS słabo płaci, więc wybrali PO. oni to szaleją z forsą. Nie to co PO.Ci, to chojniacy!!!! A ile obiecują PO wyborach!!!!!!! Aż się chce pieprzyć trzy PO trzy para piętnaście.

penelka