Agent KGB o młodych, wykształconych wyborcach PO (OldSurehand)

W pierwszej cześci niezwykle interesującego wywiadu z agentem KGB, szczególnie od 4 minuty, możemy znaleźć uderzające analogie z procesami, które nastąpiły w Polsce po 1989. Mówi on o "aktywnych środkach", które służą do programowania zachowań społecznych. Głównie poprzez system edukacyjny i media. Tak wychowano u nas pokolenie "młodych, wykształconych", które zadecydowało o wygranej PO w ostatnich wyborach.

Co ważne, KGB/FSB przeznacza na klasyczne działania wywiadowcze tylko 15% budżetu. 85% idzie właśnie na agentów wpływu w środowiskach opiniotwórczych (dziennikarze, profesorowie, aktorzy - nie mogę się obronić przed skojarzeniem z ostatnią "rolą" Olbrychskiego, albo zaangażowaniem Żebrowskiego w propagowanie zbliżenia z Rosją).

Oczywiście, podobnie jak w drugiej części wywiadu, trzeba pamiętać o uaktualnieniu niektórych określeń: za ZSSR podstawić Rosję, a za marksizm chyba najlepiej ideologię określaną słowami "róbta co chceta".