Dlaczego nie zagłosuję na PiS
SpiritoLibero, pon., 03/05/2010 - 19:46
Dla uspokojenia dodam szybko, że na Platformę też nie. Ani na SLD itd.
Jak już wielokrotnie podkreślałem, nie zajmuję się zbytnio polską sceną polityczną. Powodów jest kilka, najważniejszym jest jednak ten, że od śmierci gen. Sikorskiego i konferencji w Jałcie Polska przestała być podmiotem a stała się przedmiotem polityki międzynarodowej. I na nic zdadzą się tutaj entuzjastyczne wspomnienia o heroicznym przejściu (dzięki Solidarności i okrągłemu stołowi) od komunistycznego totalitaryzmu do „wolnej” Polski. Całe to przedsięwzięcie zostało starannie wyreżyserowane i przeprowadzone, gdzie polskie społeczeństwo odegrało rolę użytecznego idioty.
Wykorzystano najlepsze cechy Narodu Polskiego takie jak właśnie rzeczona solidarność i umiejętność mobilizacji w trudnych chwilach do przeprowadzenia wielkiej hucpy, która za cel miała wszystko tylko nie odzyskanie wolności. Posłużono sie wspaniałymi ludźmi, których bardzo szybko się pozbyto. Przynajmniej tych, których nie dało sie skorumpować władzą.
Podział polskiej polityki na ugrupowania mieniące się „lewicą” czy „prawicą” jest czysto formalny i iluzoryczny. To najzwyklejsza akcja marketingu politycznego, gdzie partie starają się zagospodarować elektorat wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści w postaci dostępu do stanowisk politycznych wiążących się z prestiżem i wymiernymi profitami. W tej karuzeli nikt nie jest stratny bo każdy dostaje swoje 5 minut. Oszukiwany jest tylko Naród, który głosując na określona partię (bo już nie ludzi) legitymizuje poczynania polityków. I tak to się kręci. Bo zasady kardynalne są bez zmian i żadna rządząca ekipa nie śmie a przede wszystkim nie chce (i pewnie nie może) ich zmieniać.
Należą do nich:członkostwo w Unii, w NATO, wyprzedaż majątku narodowego i zasobów naturalnych, wspieranie agresywnej, imperialnej polityki amerykańskiej (zdominowanej przez neokonserwatystów i AIPAC), wspieranie interesów Rosji. To duży skrót myślowy ale oddaje moim zdaniem rzeczywistość.
W takiej sytuacji jasnym jest, że nie ma tu już miejsca na realizację interesów Narodu.
Mam pełną świadomość, że krytykując na Blogmedia24 partię PiS narażę się wielu, pewnie wszystkim. Ale wiem też, że nie o to chodzi, żeby się wszystkim podobać, to nie jest konkurs piękności.
Tej notki nie znajdziecie w żadnym innym miejscu. Z prostego powodu. Nigdzie nie znalazłem tylu szczerze zaangażowanych w polską Sprawę. Patriotów.
Jestem jednak szczerze przekonany, że znalazłbym równie wartościowych ludzi także po drugiej stronie barykady. Barykady wzniesionej sztucznie przez złych ludzi. Polaryzacja społeczeństwa to gra stara jak świat. Divide ed impera.
Wracając do kwestii tytułowej. Dlaczego nie zagłosuję na PiS ? O Platformie nie będę pisał bo to wiecie wszyscy doskonale.
Zanim zaczniecie na mnie warczeć odpowiedzcie mi na kilka pytań.
Dlaczego Porozumienie Centrum tak gorąco opowiadało się za bandycką prywatyzacją (zwaną inaczej „reformą” Balcerowicza) ?
Dlaczego PiS poparł traktat lizboński a Prezydent Kaczyński go podpisał?
Dlaczego Prezydent Kaczyński tak entuzjastycznie witał w Polsce B'nai B'rith ? (Zdelegalizowaną przez Prezydenta Mościckiego)
Dlaczego PiS popiera wysyłanie polskiego żołnierza by walczył i ginął w obronie cudzych interesów?
Ostatnia katastrofa prezydenckiego samolotu pokazała wyraźnie jak złe media (a nawet zmanipulowani blogerzy) mogą poróżnić ludzi. Wszystkim wydaje się, ze uczestniczą w czymś wielkim, doniosłym. W czymś co ma służyć Ojczyźnie. A wszystko to jest nową hucpą mającą jeszcze bardziej poróżnić Polaków. Ci, którzy podsycają takie nastroje nigdy się nie kłócą. Oni już wiedzą jaki scenariusz realizują. A cały ten medialny jazgot służy tylko i wyłącznie temu, by Polacy nigdy się nie porozumieli i nie wybrali rządu POLSKIEGO dbającego wyłącznie o polskie interesy.
W pewnej słynnej, carskiej fałszywce znajdziemy taki oto zapis:
„Pod kierunkiem naszym lud zniszczył arystokrację, która stanowiła jego obronę naturalną i karmicielkę, a to dla zysków własnych, związanych w sposób nierozerwalny z dobrobytem ludu. Obecnie wobec zniszczenia arystokracji lud popadł pod ucisk dorobkiewiczów sprytnych, wzbogaconych, którzy niby jarzmo bezlitośnie zwalili się na robotników.”
i dalej:
„(...) rozplenić wady narodowe, przyzwyczajenia, namiętności, warunki współżycia, aby nikt nie mógł zrozumieć tego chaosu, oraz aby ludzie przestali pojmować się wzajemnie.(...)”
Cytować można by jeszcze długo...
Chcemy dalej pełnić rolę „użytecznych”?
- SpiritoLibero - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
53 komentarzy
1. Potraktuj PiS jak narzędzie
Potraktuj PiS jak narzędzie do osiągnięcia celu, niczym "lodołamacz" Suworowa :) Później będzie V RP, mocarstwo.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
2. Chcemy dalej pełnić rolę „użytecznych”?
podchodząc tak, jak Autor tej notki, dopiero stajemy się pozytecznym, ale bydłem prowadzonym na targ.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Marylo,
znowu nie czytasz mnie uważnie.
http://polacy.eu.org/
4. SpiritoLibero
" Ci, którzy podsycają takie nastroje nigdy się nie kłócą. Oni już wiedzą jaki scenariusz realizują."..
my , akurat my tutaj, na Blogmedia, mamy pełna swiadomośc i kto społeczeństwem manipuluje i dlaczego to robi.
Ale własnie stał sie kolejny cud nad Wisłą. Ludzie przestali słuchać telewizora i ałtorytetów. Wyłączyli pilotem propagandę.
Mam nadzieję, że ten cud roku 2010 osiągnie rozmiar tego w 1920 i zatrzyma tę same zarazę, w innym przebraniu.
I o ten cud modle sie ja i wiele milionów Polaków.
Ustrój i uwarunkowania nie dają nam wyboru - i wszyscy jesteśmy tego świadomi.
Dlatego zamiast sie skłócać - odkładamy swoje urazy i niezadowolenie.
Dzisiaj liczy sie tylko Polska.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. I o ten cud modle sie ja i wiele milionów Polaków.
Marylo, Ja też. Ale na modleniu nie można poprzestać.
Moja notka jak widzisz nie jest agitką wyborczą. "...bydłem prowadzonym na targ." to oddaje stan rzeczy, niestety.
problem wg. mnie polega na tym, że ciągle udzielamy poparcia fałszywym Prorokom.
Trzeba zrobić taką "inwentaryzację". Żeby nasza praca i nadzieje nie poszły znowu na marne.
pewnie, że teraz trzeba na coś sie zdecydować. Czasu nie ma na tworzenie czegoś od podstaw. Ale ten, który dostanie nasz głoś musi wiedzieć, że jest on warunkowy i mamy świadomość tych chorych układów.
http://polacy.eu.org/
6. taka jest Polska - to nie Warszawa jest "przekrojem" społeczeńst
http://blogmedia24.pl/node/29083
http://blogmedia24.pl/node/29067
i ci na zdjęciach nie chcą miec nic wspólnego z tymi z notki seamana
http://blogmedia24.pl/node/29058
w pełni świadomie .
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Ale ten, który dostanie nasz
Ale ten, który dostanie nasz głoś musi wiedzieć, że jest on warunkowy i mamy świadomość tych chorych układów.
alez wie - i dowiedział sie o tym przed 10.04.2010
sob., 06/02/2010 - 00:47
http://blogmedia24.pl/node/24587
http://blogmedia24.pl/node/24773
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. teskt z tymi samymi wątpliwościami ale odmienną konkluzją
polecam:
http://blogmedia24.pl/node/29071
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Maryla
Nie znałem tego tekstu. ale to chyba dobrze, że nie tylko ja mam takie wątpliwości:)
Jeszcze okaże się, że jest nas całkiem pokaźna ekipa.
I nie oskarżaj mnie Marylo o defetyzm. ja po prostu twardo chodzę po ziemi. Uniesienia mam już za sobą. Jakieś 20-30 lat temu...
http://polacy.eu.org/
10. Unicorn
"Potraktuj PiS jak narzędzie do osiągnięcia celu, niczym "lodołamacz" Suworowa "
Niezły pomysł. Tylko na razie to wychodzi na to, że PiS (i nie tylko) traktuja mnie jako element taranu.
http://polacy.eu.org/
11. Spirito, wiele razy pisałem
Spirito, wiele razy pisałem na bm24.pl co sądzę o różnych "dialogach" i pokłonach wobec, nazwijmy to umownie, niepolskiej racji stanu. Od dawna zajmuję się nie tylko historią w postaci mocno "spiskowej" ale także socjotechnikami i naprawdę chciałbym wierzyć w czystość intencji prawicowych kandydatów, którzy mając na ustach slogany, nie widzą lub nie chcą widzieć co naprawdę robią. Nie ma się co oszukiwać, ciągle kręcimy się wokół okrąglaka. Jedni odeszli wcześniej, z różnych powodów, inni do końca trwają w kłamstwie, sprzymierzając się z dawnymi oprawcami (mój cykl czarna dziura).
Jeśli ta fala nie zostanie wykorzystana, wkrótce pojawi się kolejna, tym razem jednak zmiecie wszystko i nie będzie już "nowoczesnych mediów." Tak jak kiedyś ludzie palili komitety, tak teraz spalą inne miejsca...Historia się powtarza z uwagi na brak prawdziwych rozliczeń. To narasta, narasta aż wybuchnie. Mam jednak nadzieję, że zostanie ukierunkowane w dobrym celu i nie przyjdą nam z "bratnią pomocą" siły stabilizacyjne UE, czyli Niemcy lub Rosja.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
12. SL
Też się źle z tym czuję (niby z tym taranem) ale cóż w dobrej kompanii to i cygan dał się powiesić, myślę, że jakoś to przeżyjemy choć przyznam te twoje trzy punkty są dla mnie jak nielubiane odciski.Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
13. SpiritoLibero
Witam.
Mimo iz prowokujesz do racjonalnego myslenia,uwazam ze to nie pora do takich rozwazan.
Teraz nalezy skoncentrowac sie na wsparciu PiS-u i J.Kaczynskiego.
Nie ma innej alternatywy.Polityka to gra kompromisow.
A propos jednej z Twoich dygresji,ponizej zalaczam ciekawy link.
Pozdrawiam.
14. Unicorn
"(...) naprawdę chciałbym wierzyć w czystość intencji prawicowych kandydatów"
Ja też chciałbym ale już od dawna wiem, że to płonne nadzieje. Ja nie chciałbym nic "palić". Ja chcę budować. Ale teraz można budować już tylko od podstaw. Łączyć sie w małe grupy, których liderzy łączą się w następne małe grupy itd. Rodzina to punkt startu i mety. Innej logiki nie ma. Oddaliśmy 20 lat. Ja nie chcę, żeby moje dzieci i wnuki żyły w rezerwacie dla białych murzynów.
http://polacy.eu.org/
15. Lancelot
"... te twoje trzy punkty są dla mnie jak nielubiane odciski" - są cztery...
Mnie też to uwiera. Ale nie wolno tego nie zauważać. Pod "dywanem" mamy już wystarczająco dużo śmieci.
Pozdrawiam również :)
http://polacy.eu.org/
16. Spiritolibero
http://www.dejanlucic.net/Jewish%20Manipulation%20of%20World%20Leaders.html
Benenota
17. benenota
Zgadza się. Nawet tytuł jest prowokacyjny. Zagłosuję na Kaczyńskiego. Tylko, że On musi czuć na plecach nasz oddech. Takie "mniejsze zło"...
A ten link?
http://polacy.eu.org/
18. he he niezgoda buduje !
Dla "Gazety"
Kazimierz Kik, politolog, wykładowca UJK:
- Dobrze byłoby przeciwstawić dwa wystąpienia, biskupa Ryczana i
arcybiskupa Życińskiego. Słowa Ryczana świadczą dobitnie o tym, iż
polski Kościól jest nadal głęboko podzielony. W słowach arcybiskupa
Życińskiego widzimy Kościół
nowoczesny, otwarty dla wszystkich Polaków, odrzucający możliwość
instrumentalnego traktowania wartości zawartych w dekalogu. Arcybiskup
Życiński przypomina, że Królowa Polski jest bezpartyjna. Po drugiej
stronie stoi biskup Kazimierz Ryczan. Jest przedstawicielem kościoła
partyjnego, głęboko zaangażowanego politycznie, z niechęcią patrzącego
na procesy modernizacji kraju. Biskup Ryczan nienawidzi wszystkiego co
w Polsce nowoczesne. Nienawidzi mediów, nienawidzi większości Polaków.
Nienawidzi Polski nowoczesnej, bo wydaje mu się zbyt mało religijna.
Ryczan to ta część episkopatu, która wyraźnie wspiera judzenie jednych
Polaków przeciwko drugim. Dla niego Kościól obejmuje tylko tę część
Polaków, która skupiona jest wokół Prawa i Sprawiedliwości. A tak
nawiasem mówiąc, to wskazówki, które daje wiernym Kazimierz Ryczan,
pasują jak ulał do kandydatury Andrzeja Olechowskiego.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,7837683,Biskup_Ryczan_podpowiada_wyborcom.htm...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. benenota
Dobre... Nie chciałem tego podkreślać ale jak sama widzisz nie da się od pewnych "klimatów" uciec...
Pozdrawiam :)
http://polacy.eu.org/
20. SL
Na podanej stronie jest wiele materialu,ktory Cie zainteresuje.
Dejan Lucic jest znakomitym znawca przedmiotu.
21. Maryla
"Dla niego Kościól obejmuje tylko tę część
Polaków, która skupiona jest wokół Prawa i Sprawiedliwości. A tak
nawiasem mówiąc, to wskazówki, które daje wiernym Kazimierz Ryczan,
pasują jak ulał do kandydatury Andrzeja Olechowskiego."
Kościół to odrębny temat... Od Soboru II zdarzyło sie wiele dziwnych rzeczy.
http://polacy.eu.org/
22. Zatem zsumujmy co mamy
A) rozne poglady B)umiejetnosc kulturalnej polemiki C) punkty wspolne niezle :-O)) jak na poczatek, czeka nas 7 lat gorzkich pigulek i ciezkiej pracy, po 10 kwietnia Polska jest inna, trzeba byc czasem taranem, zeby stworzyc pole do budowy , zapewne bedziemy jeszcze i koparka i mlotem kielnia i calym warsztatem budowlanym jedno wiem, nie wolno nam plakac w poduszke, jestesmy to winni naszym przodkom i tym co przyjda po nas, pozdrawiam wszystkich. psSL
Figa
23. ps. SL
moze jednak zaglosuj (mimo wszystko)
Figa
24. @Spirito...
Stań przed lustrem i dziesięć razy sobie powtórz: TO NIE SĄ WYBORY... TO NIE SĄ WYBORY... TO NIE SĄ WYBORY....
bo - to nie są wybory! A o tym, że nie są to wybory w semantycznym znaczeniu tego słowa, zadecydował...10.04.2010r.
Dziś - niezagłosowanie na J.K. - jest głosowaniem na B.K.
Tyle.
I aż tyle!
Myśl i wyciągaj wnioski - Twoje rozważania mają dobre uzasadnienie, przy wyborach parlamentarnych i JOW!
Selka
25. Selka
Ale ja już wyżej napisałem, ze zagłosuję.
Ale to co wydaje mi sie naprawdę do zrobienia to postarać się by B.K. nie został prezydentem - plan minimum Następny ruch - to budowa czegoś naszego od podstaw.
http://polacy.eu.org/
26. Moglbym sie i zgodzic,gdyby autor wzial pod uwage uwarunkowania
geopolityczne,ktore to wlasnie narzucaja malym krajom ,jakim jest Polska pewne reguly.Zelazna kurtyna wcale nie opadla na stale.Raczej sie przepotwarzyla(przepotwarza)i podnosi.Na swiecie,mimo zapowiedzi,nadal istnieja dwa bloki militarne.To,ze wartosc jednego zmalala,wcale nie oznacza,ze nie moze sie odbudowac.Polozenie Polski jest jej glowna bolaczka.Jej wartosc zostala przez ostatnie wieki oslabiona skutecznie,przez sasiadow,wiec o mocarstwowosci zapomnijmy.I zwyczajnie - Polska nie ma wyboru.Albo staje po jednej stronie,albo po drugiej.Z tym,ze jedna ze stron wcale jej nie potrzebuje(i moze sie zadowolic kazdym z naszych sasiadow),a druga wrecz pragnie powrotu do jej bloku,gdyz Polska odcina ,jako ostatnia w regionie reszte ,,uciekinierow''.Gruzja,Ukraina.....(?)Polska,to nie sa przypadki.Na tych szczeblach nie ma przypadkow.Po Polsce reszte latwo sobie dospiewac.Mimo wplywow finskich czy szwedzkich.To jednoznaczna odbudowa imperium z jego strefa wplywow.I teraz-albo stajemy tu,albo tam.I tyle mamy do wyboru.I nie robmy z politykow Amerykanskich idiotow.Oni graja dla siebie (jak kazdy i jak kazdy obywatel by chcial by jego politycy grali.Putin tez .I dobrze to robi) i dobrze wiedza,ze to Polska musi sie starac o przynaleznosc dajaca jej jakies gwarancje na unikniecie powrotu do w/w strefy wplywow.Co robia Polscy obywatele ( od kilku lat ,zrecznie,podjudzani przez znane media do antypatii w kierunku USA,w znany ,na przykladzie Prezydenta,sposob)? Polscy obywatele krzycza-zniescie vizy,albo dajcie nam to i to .A to nie USA ma sie starac.Tam nie ma glupich.Prezydent Kaczynski dobrze to rozumial.Do Gruzji jechal,wlasnie po to by powstrzymac (zatrzymac,przeciwstawic sie) zapedom Rosji,gdyz one sa juz zbyt wymowne.Dlatego jesli ktos komus cos zarzuca proponuje globus i wcielenie sie w skore takiego polityka z USA.To wystarczy by wczuc sie w Amerykanina i jego pozycje przetargowa.Jestesmy tylko klientem,a polityka to nie filantropia.Moze to szczere,ale tak jest.Albo idziemy tu,albo wracamy tam.I to bez liczenia,ze ktos nam za to cos da.Takich jak my w regionie jest wiecej (Bulgaria,Rumunia),ktorzy moga stac sie zamiennikiem.A nie wszyscy potrzebni.I to za darmo,gdyz profity to bezpieczenstwo panstwa,a nie jakies dyrdymaly,ktore salony wymieniaja by tylko wytworzyc w spoleczenstwie nienawisc do USA.Od kilku lat to obserwuje i ma to bezposredni zwiazek z tym co obserwujemy dzis.Nie o dyrdymaly tu chodzi.A o wplywy.O wytworzenie w spoleczenstwie takiego obrazu.I nie ma wyboru.Albo tu,albo tam.Mysle,ze jednak wybor jest jednoznaczny.Ale powtarzam.Nikt nam za to niczego nie da,bo tam tez nie siedza idioci.Raczej bedziemy musieli doplacac(co ja akurat rozumiem),bo nie wszyscy musza nas kochac.
P.S. i wracajac do Iraku-Wydaje mi sie ,ze nawet armia Bangladeszu (nie pamietam,ale chyba sie nie myle)brala udzial w ,,okupacji'' Iraku.I jakos nie przypominam sobie,by sie Bangladesz wydzieral,dajcie nam za to to i tamto.Oni tam tylko po to poszli,by sie pokazac,w ktorej strefie wplywow chca byc.Albo chcieliby.To im wystarczy,bo tez znaja sasiadow.I tyle.A do wyborow nikt nie zmusza.Polacy sami musza zadecydowac,gdzie chca isc.oczywiscie sami ,to za duzo powiedziane.Po to powstalo tyle tych mediow,zeby wlasnie nie sami.
I chocby ja.Demokrata.nie mam na kogo glosowac,gdyz takowa partia nigdy po 89-tym nie powstala.Nie licze tych fasadowych opartych na czlonkach PZPR,bo to jest smiesznosc i obrzydlistwo dla demokraty.Stoje wiec po tej stronie,ktora jest dla Polakow jedyna i wg mych odczuc wlasciwa.I nie wazne,ze USA jest jakie jest.Niestety,ale swoje silne panstwo trzeba zbudowac samemu.I za nie samemu zaplacic.A nawet przeplacic,gdyz to ceny nie ma.I o tym wie kazdy zas....ny polityk w USA.Wiec czemu mialby nie zarobic?Ja bym chcial,gdyby to Polska byla na miejscu USA.I taka jest prawda.Tez nie popularna.Ale jest.Wiec albo -albo bo teraz juz zadnej 3-ej drogi nie ma.
27. detergent
Piszesz najwyraźniej z pozycji Polaka mieszkającego w Stanach i to tłumaczy Twój punkt widzenia. Pozornie wszystko się zgadza. Ale tylko pozornie (moim skromnym zdaniem oczywiście)
"Takich jak my w regionie jest wiecej (Bulgaria,Rumunia),ktorzy moga stac sie zamiennikiem.A nie wszyscy potrzebni"
"Jestesmy tylko klientem,a polityka to nie filantropia"
Zgadza się. Na dzień dzisiejszy tak jest Ale wcale być nie musi. To jest właśnie to "uprzedmiotowienie" naszego Kraju. Tyle lat wmawiano nam, że potrafimy tylko myć gary w Londynie albo nosić cegły w Irlandii, że wielu w to uwierzyło. Podmiotowość zaczyna sie w świadomości. Każdego z nas.
"...by tylko wytworzyc w spoleczenstwie nienawisc do USA.Od kilku lat to obserwuje i ma to bezposredni zwiazek z tym co obserwujemy dzis.Nie o dyrdymaly tu chodzi.A o wplywy.O wytworzenie w spoleczenstwie takiego obrazu"
Nikt w Polsce nie nienawidzi USA. To USA robią wszystko, zeby dać sie nienawidzić. Przez cały XX wiek toczyły nie swoje wojny. Ten wiek jest nie lepszy. Z Arabami trzeba rozmawiać a nie ich poniżać. To nie jest "amerykański duch", to jest syjonizacja polityki zagranicznej Stanów. I jeszcze wciągani sa "klienci", tacy jak Polska, którzy mają uwiarygodnić" i "umiędzynarodowić" te hucpy.
"Niestety,ale swoje silne panstwo trzeba zbudowac samemu.I za nie samemu zaplacic.A nawet przeplacic,gdyz to ceny nie ma..."
To jest "oczywista oczywistość". Polacy nigdy nie skąpili daniny krwi, zwykle za darmo.
"albo -albo bo teraz juz zadnej 3-ej drogi nie ma."
Jest drogi kolego. Zmienić świadomość ludzi. Skoro tak nas gnębią i marginalizują to znaczy, że nas sie boją i tak naprawdę jesteśmy coś warci. Albo mamy coś na czym im zależy.A potem już pójdzie z górki.
Pozdrawiam.
http://polacy.eu.org/
28. SpiritoLibero
.."Skoro tak nas gnębią i marginalizują to znaczy, że nas sie boją i tak naprawdę jesteśmy coś warci. Albo mamy coś na czym im zależy."...
DOKŁADNIE. Jak przestaną sie nas bać, będziemy tolerowani jak Cyganie, którzy sa juz na wyginięciu, bo odebrano im to, co było przez wieki sensem ich życia.
Nam tez odbiorą to, co dla nas cenne. Już duzo odebrali, ale drzemie wciąz w nas ten żar, który unosi dumnie głowy, chociaż kark zgięty i ręce większośc ma spracowane.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
29. "...ale drzemie wciąz w nas
"...ale drzemie wciąz w nas ten żar, który unosi dumnie głowy, chociaż kark zgięty i ręce większośc ma spracowane."
Zaczynamy po ludzku rozmawiać :)
Droga Marylo! Zróbmy wszyscy razem jak tu jesteśmy coś naprawdę pożytecznego. Załóżmy Partię Ludzi Niegłupich. Ty będziesz Szefową a ja.... hmmm... mogE zostać Twoim sekretarzem. I wcale nie żartuję! Potrafiłaś z paroma osobami stworzyć coś tak ważnego jak ten Portal. My wszyscy potrafimy tylko smęcić dlaczego nas na Salonie nie chcą. A tu trzeba działać, organizować się. na poczAtek dobrze "sprzedać" swoje głosy i dalej przyciągać ludzi niegłupich. A takich w Polsce co niemiara. A wtedy nasze glosy zagospodarujemy sami.
PS. Widzę, ze moja notka wychynęła z otchłani... :)))))))
http://polacy.eu.org/
30. Po przeczytaniu tego artykułu,
jakbym słuchała Korwina-Mikke. Za zło w 50% obarcza się byłego Prezydenta i Pis. Mam wrażenie, że jest inaczej. Nie zawsze jedna osoba może stawić czoło całej "halastrze".Byłoby to samobójstwo. Pamiętam wyprawę do Gruzji i szczekanie mediów.To był jedyny człowiek,który zatrzymał najazd czekistów . Z jaką opinią się spotkał? Czy w naszym kraju miał odrobinę zrozumienia? Dla mnie Kaczyńscy, to ludzie z krwi i kości patrioci. Czyści, nie zamieszani w żadne układy i układziki. Dlatego zagłosuję z czystym sumieniem na Jarosława Kaczyńskiego!!!!!!!!!!
31. Penelka
"Czyści, nie zamieszani w żadne układy i układziki."
A może odpowiedz mi najpierw na moje 4 pytania.
PS. Odniesienie do Korwina wcale nie głupie. Ale On tez nie jest księciem z mojej bajki.
Pozdrawiam :)
http://polacy.eu.org/
32. Załóżmy Partię Ludzi Niegłupich.
;) ja myslę, a nawet wiem, że w Polsce istnieje bardzo dużo zalążków takiej partii, choć ubieranie tych ruchów w formy sformalizowane nie jest dobrym pomysłem.
Trzeba stworzyć silne zaplecze intelektualne - mobilne i liczące się .
Partia wymaga myslenia interesem partyjnym, a my nie nadajemy sie do "ugniatania' - zbyt silnymi indywidualnościami jesteśmy.
Trzeba budować struktury poziome - nawiązywać kontakty i tworzyć sieć zdolną szybko mobilizowac sie i gromadzić wokół okreslonego projektu.
Zobacz - jaki fenomen - list na blogu prof. Trznadla - przeciez nie spodziewał się takiego licznego odzewu - 7 tyś w 3 dni - to poszło jak burza i pomimo tego, ze serwer nie wytrzymuje obciązenia - wsparcie wciąz nadciąga.
System naczyń połączonych ideą, pasją , wspólnym interesem.
To lepsze niz jednostka GROM.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
33. Polecam posłuchć!
Tylko trzeba przetrwać przez reklamy!
http://www.itv24.com.pl/film/891/oredzie_w_tvp_info_przed_katastrofa_tu
34. jakie warunki
muszą być spełnione, byś zdecydował się głosować na kogokolwiek?....moim zdaniem Jarosław Kaczyński to najlepszy kandydat, jaki się trafił od czasów swego ś.p. brata, Lecha
wybierając między nim, a np Bronisławem K., nie mam kaca moralnego, że wybieram między "dżumą a cholerą", jak za dawnych lat
chcąc mieć super ekstra wybór trzeba by wskrzesić przynajmniej tych pomordowanych w czasie II wojny i komuny patriotów lub poszukać człowieka bez winy (obie rzeczy są niemożliwe)
ja zagłosuję na PiS
Katolicka Księgarnia Internetowa
powieść "Apologia pro vita sua" bł.J.H.Newman
35. SL
miałem nie wysyłać, ale ponowienie pytań do Penelki...
------------
ad PC gorąco popierało bandycki plan/prywatyzację Balcerowicza;
Prywatyzacja nie musiała byc "bandycka" i trudno było przewidzieć, że tak będzie
prowadzona przez stara nomenklaturę. Oszukano 95% społeczeństwa - w tym
kierownictwo PC.
Z "gorącym" opowiadaniem się za - mocna przesada.
ad 1 Minimum realizmu politycznego zmuszało do podpisania TL. Samo zwlekanie z podpisaniem
skutkowało stałym oskarżaniem LK i V.Klausa o wszystko co możliwe.
Robiły to te byczki z PO i lewacy UE. Niepodpisanie TL jako jedyni członkowie UE było
zwyczajnie niemożliwe.
To była konsekwencja przystąpienia do UE która jest uważana dziś za przeogromny
sukces wszystkich z wyjątkiem tych, którzy do tego doprowadzili....
ad 2 Entuzjastycznie? Znowu przesada i potrzeba realizmu. Czy naprawdę trzeba
dowodzić jaka jest pozycja Izraela w światowej polityce? Od gospodarczo-finansowej
po militarną? Czy naprawdę trzeba uprzytamniać jak wielkie wpływ ma to państwo na
globalna politykę? Aktualnie.
ad 3 Bo taka jest racja stanu. Tak było i jest nadal. Wysiłek militarny z ofiarami włącznie
jest ściśle związany z istnieniem każdego państwa. To nie są cudze interesy,
W Iraku nie umieliśmy ich zrobić, jak w wielu innych miejscach. Jesteśmy w NATO
i sojusz w praktyce z tego korzysta. Teraz była świetna - choć tragiczna -
okazja zdyskontowania tego faktu. I co? I nic. Tuskowe figurki coś bełkocą do
nas z okienek TV.
W obu krajach służą żołnierze zawodowi - ochotnicy. To jest ich zawód. Przez 5 lat
wojny, zginęło tylu, co na drogach Polski w kończącym się właśnie weekendzie.
Argumenty które Pan przytoczył w uzasadnieniu "nie dla PiS" nie wydają mi sie
mocne, przeciwnie, jeśli tylko takie zarzuty można wysunąć przeciw temu ugrupowaniu,
nie jest źle.. ale oczywiście może i powinno być lepiej :)
Pozdrawiam
PS Z tym USA, to też nie takie proste..
basket
36. Maryla
"Polsce istnieje bardzo dużo zalążków takiej partii, choć ubieranie tych ruchów w formy sformalizowane nie jest dobrym pomysłem."
Może nie jest "dobrym" ale jest jedynym rozsądnym. Przeciwko myśleniu "partyjnemu" w takiej partii nic bym nie miał. Nie możemy ciągle powierzać naszego losu w ręce tych samych macherów, modląc się i zaklinając rzeczywistość.
"Trzeba budować struktury poziome" - dokładnie tak !!! Od tego sie zaczyna. Należy skończyć z myśleniem, ze "partia" to coś do czego się "zapisujemy". To "coś" ma być tworzone, pieszczone, wykłócone, opite, przepalone. Byle nie przep...
http://polacy.eu.org/
37. SpiritoLibero
wiesz, ja PiS-u nie kocham, właśnie za amerykano- i żydofilię, interwencjonistyczne, socjalne centralistyczne zapatrywania, ale jak mam mieć za prezydenta Comorrę, to już wolę Jarosława Kaczyńskiego. Proste. To jedno.
A po drugie, wychodząc z realizmu politycznego (mając mniejszy i większy kwas wybierzmy ten pierwszy, jak nie mamy lepszego wyboru), to nie mając liczącej się partii prawicowej, to na co głosować?
pozdrawiam
38. Sprito Libero. PiS nie jest idealną partią.
Ale w tej konfiguracji najlepszą.Nie obwiniałabym Pis za wszystkie 4 pytania. Z Korwina-Mikkego wzięła bym kilka pomysłów.Jest radykalny, ale myśli też racjonalnie w niektórych kwestiach. Jeżeli chodzi o jakiś nowy ruch? Zawsze znajdzie się jakiś miro lub zbycho.
39. basket
"Niepodpisanie TL jako jedyni członkowie UE było
zwyczajnie niemożliwe."
Zgadza się. Ale sami w tę matnie sie wpędzili. Jak by nie ratyfikowali to odstrzał pewny.
"Czy naprawdę trzeba
dowodzić jaka jest pozycja Izraela w światowej polityce? "
Wiele godzin tygodniowo poświęcam, żeby naświetlić te sprawy. Oparte na kłamstwie, przemocy i podłości. Udowadniam, ze nie taki diabeł straszny, ale trzeba go znać. A potem kopnąć w d...
"Bo taka jest racja stanu. Tak było i jest nadal. Wysiłek militarny z ofiarami włącznie
jest ściśle związany z istnieniem każdego państwa. To nie są cudze interesy,"
Owszem, to CUDZE interesy. My w temacie "wysiłku militarnego z ofiarami włącznie " nie mamy sobie nic do zarzucenia. Powiem więcej, mamy dużą superatę.
"W obu krajach służą żołnierze zawodowi - ochotnicy. To jest ich zawód."
Zawód - zgoda. ale przede wszystkim misja i powołanie. Na moim blogu cytowałwm ostatnio Mickiewicza :
"Jego królowie i ludzie rycerscy nigdy nie napastowali żadnego narodu wiernego, ale bronili chrześcijaństwo od pogan i barbarzyńców niosących niewolę."
"I szły króle polskie na obronę chrześcijan w dalekie kraje, król Władysław pod Warnę, a król Jan pod Wiedeń, na obronę Wschodu i Zachodu. Nigdy zaś króle i mężowie rycerscy nie zabierali ziem sąsiednich gwałtem, ale przyjmowali narody do braterstwa, wiążąc je ze sobą dobrodziejstwem wiary i Wolności." Polska i Litwa połączyły się jak dwie dusze, w imię wiary i Wolności.
Polska była krajem powszechnej równości, braćmi nazywali się i najbogatsi i najubożsi. Na końcu zaś, by całkiem upodobnić Polskę z niosącym Dobrą Nowinę Chrystusem pisze Mickiewicz: " I rzekła na koniec Polska: Ktokolwiek przyjdzie do mnie, będzie wolny i równy, gdyż ja jestem Wolność." Polska - Chrystus - Wolność."
Nasze kobiety nie po to rodzą chłopaków, żeby dawali się zabijać za Eretz.
Pozdrawiam
http://polacy.eu.org/
40. All
SpiritoLibero do Selki: "Ale ja już wyżej napisałem, ze zagłosuję..."
Odezwę sie raz tylko tutaj i tyle.
Tytuł notki SL jest prowokacyjny. Chcę wierzyć, że powód prowokacji jest związany jedynie z chęcią autora do wywołania dyskusji i kliknięcia w jego notkę. Że tylko o to chodzi. O nic więcej.
Nie jest nam teraz potrzebna dyskusja o partiach i ich programach. Nie jest potrzebna dyskusja o starych sprawach. Mamy konkretny cel. Trzeba pokonać ruskiego namiestnika. Może to zrobić jedynie Jarosław Kaczyński. Trzeba mu w tym pomóc z całych sił, bo wróg jest cholernie silny.
Dlatego ciągle widoczny na prawym pasku i odświeżany przez pojawiające się nowe komentarze komunikat: "Dlaczego nie zagłosuję na PiS" robi Sprawie złą robotę. I samemu portalowi też. Proszę pamiętać, że sporo internautów rzuca okiem jedynie na tytuły i w komentarze już nie wchodzi. Tymczasem autor pisze sobie do Selki: "Ale ja już wyżej napisałem, że zagłosuję". Wyżej to Ty napisałeś w tytule notki, że nie zagłosujesz na PIS. Bo ten tytuł jest tutaj najbardziej widoczny. I proszę mi nie tłumaczyć, że chodzi o partię, a nie osobę kandydata na prezydenta. Bo to słabe tłumaczenie.
Na wypadek gdyby ktoś napisał, że przesadzam, odpowiem już teraz: Czyżby?
I jeszcze na wszelki wypadek słówko do Maryli: nieustające poparcie dla portalu i szacunek.
41. Chcę wierzyć, że powód prowokacji jest związany jedynie z chęcią
autora do wywołania dyskusji i kliknięcia w jego notkę. Że tylko o to chodzi. O nic więcej. "
To tak nie do końca. Pod tym co napisałem podpiszę się jeszcze sto razy. Ale nie zmienia to faktu, że prowokacyjny tytuł ma zachęcić do rozmowy. Nie tylko do Bogoojczyźnianych uniesień związanych z katastrofą prezydenckiego samolotu. Już raz napisałem, to nie zmarli determinują rzeczywistość, mogą nas tylko inspirować.
http://polacy.eu.org/
42. Jeszcze raz odpisze,bo dalej sie nie rozumiemy.
Polska nie musi wcale byc ulegla.Przy pomocy USA moze realizowac swoje wlasne interesy.Jak wszyscy zreszta.Tylko,ze musi sie ostatecznie opowiedziec.A tak jeden lata by zalatwic tarcze,a drugi po to by Amerykanie z niej zrezygnowali.To jak sie USA ma zachowac?Mozna z takimi ukladac plany na przyszlosc?Mozna powierzac tajemnice wojskowe panstwu,ktore nie oczyscilo sie z moskiewskich generalow?Czy to wina USA?To nie sa widzenia Polaka z USA,a realna dzisiejsza polityka robiona (jak mi sie wydaje)pod dyktando ,,nowych panow''.Ja tak nigdy nie patrze.Wlasciwie z zadnej z sugerowanych pozycji.Owszem-jestem realista i tylko tyle.I jeszcze jedno-zauwazam ,ze wszystkie swoje informacje czerpiesz z polskich lub euro-lewackich mediow.Stad taki (obojetnie jak go widzisz)obraz USA.Widzisz tak jak chca bys to widzial.Nie zamierzam tego zmieniac,bo nie mam tyle czasu,co polskie media,na anty-propagande.
I ostatnie,zeby cokolwiek mowic o Arabach to trzeba ich poznac.Odpowiednio poznalem,gdyz spedzalem tam wiele czasu porzez wiele lat.Jedno co zaobserwowalem,to ,to,ze owszem,beda rozmawiac,ale tylko wtedy,gdy ktos pokaze im swoja sile.Zadnych z ostatnich wojen osobiscie nie popieram (zeby nie bylo,ze stoje po jednej stronie) .Zarzuty wiec sa bezpodstawne.
Gorzej,gdy ktos nie chce sluchac prawdy,tylko dlatego,ze ona obarcza wlasnie jego samego.I pomyslec,ze wszystko szlo by do lepszego gdyby ktos nie podpuscil milion pryszczy z dowodami osobistymi.Zepsute relacje z USA to nie Obama i jakies majaki polskich mediow,a Tusk i jego wataha.A tego sie w Polsce nigdzie nie dowiesz.Dlatego mam przewage.I dlatego o tym pisze.bo o prawdziwych wyczynach tego rzadu jeszcze za malo Polacy wiedza.A on moze sie nie pokazywac ani w Paryzu ,ani w Londynie ,ani w Waszyngtonie.Bo nikt o niczym waznym nie bedzie z nim rozmawial.I tego w RP nikt nie wie.Bo niby skad?
43. "I jeszcze jedno-zauwazam ,ze
"I jeszcze jedno-zauwazam ,ze wszystkie swoje informacje czerpiesz z polskich lub euro-lewackich mediow."
Widzę, że dużo o mnie wiesz...
A jak rano otworzę lodówkę to też tam będziesz?
http://polacy.eu.org/
44. @Spirito
Witam
Pewno teraz spisz.
Przejrzałem dyskusję. Mamy tutaj wiele różnych przemyśleń a nawet sposobów realizacji pewnych idei. Ale jedno pozostaje najważniejsze: Polska dla nie potrafimy w sie w trudnych chwilach w miarę jednoczyć.
Oczwiści nie może być tak, żeby po wygranej znów sie rozpadać (o cecha niestety często wkorzystywana przez agenturę: rozbicie prawicy).
Też zdajemy sobie sprawę z wad PiS-u. Zeszta zapewne weiekszosć z nas do PiS-u nie nalezy, ale sympatyzuje...
Niedawno jeszcze wiele mówiliśmy o pewnych inicjatywach...
...ale nie czas teraz na budowę nowego budynku, gdy trzeba walczyć i ziemię/grunt, na której/którym można go będzie postawić...
Pozdrawiam
P.S.
Zajrzyj na PW
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
45. SpiritoLibero
Ja miałem i mam podobne zastrzeżenia do LK i PIS, ale w związku z dzisiejszą sytuacją zagłosuję na JK. Na PIS pewnie nie, ale to czas na dyskusję po 20.06. Czekam cierpliwie.
"Jeżeli państwo jest zbudowane na występku i rządzone przez ludzi, depczących sprawiedliwość, niema dlań ocalenia" Platon "Państwo"
46. Drogi detergencie
Niech odpowiedzią na twoje posty będą te dwa fragmenty "Uniwersału Połanieckiego" Tadeusza Kościuszki nb Bohatera obojga narodów.
„……Nigdy by Polakom broń ich nieprzyjaciół straszną nie była, gdyby sami go między sobą zgodni znali swą siłę całej tej siły użyć umieli, nigdy by, mówię, orężem Polaków pokonać nie można, gdyby chytry nieprzyjaciel przewrotnością, zdradą i podstępami nie niszczył chęci, i sposobu odporu…..”
„…..Naprzeciw kupie strwożonych już niewolników postawmy masę potężną swobodnych mieszkańców, którzy o własne szczęście walcząc nie mogą chybić zwycięstwa, a to, czym nas dotąd pokonywali, to narzędzie gadzin milczkiem gryzących, ten obmierzły machiawelizmu przemysł, pokona baczność nasza, gorliwość poczciwych obywatelów i groźny miecz sprawiedliwości, który dosięgnie wszędzie, gdzie się zdrada lub przewrotność szkodliwa narodowi okaże. Los tedy Polski od tego zawisł, abyśmy skruszyli podwójną siłę nieprzyjaciół naszych, to jest: siłę oręża i siłę intrygi.[...]
Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
47. Lancelot
"Naprzeciw kupie strwożonych już niewolników postawmy masę potężną swobodnych mieszkańców, którzy o własne szczęście walcząc nie mogą chybić zwycięstwa,"
Zawsze tak walczyliśmy. Ale trzeba uwierzyć, że teraz też jest czas wojny. Kto wie czy nie ważniejszej....
http://polacy.eu.org/
48. Cały czs to mówię
Wojna mości panowie !Czas szable ostrzyć i bądźmy jak brzytwa! Pzdr
PS.
A czyż ci niewolnicy Moskwy nie są strwożeni, nie srają w PO rtki ze strachu?? Wystarczy poczytać gówno i inne mendia w każdym smród i jęki a więc już czas.
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
49. Lancelot,
Są. To widać, słychać i czuć. Ale ten smród strachu jest zawsze zauważalny jak ktoś kłamie. Bezczelnie.
http://polacy.eu.org/
50. SL
Czy masz może konkretnie kogoś na myśli?????
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
51. Lancelot,
Jasne... Ale to nie otwartym tekstem.
Pozdrawiam :)
http://polacy.eu.org/
52. http://pilipiuk.blog.netbird.
http://pilipiuk.blog.netbird.pl/2010/05/01/dlaczego-nie-popr%C4%99-pis
"Czas na zmiany rewolucyjne mieliśmy w latach 1989-92. Na fali entuzjazmu można było przeprowadzić fundamentalne zmiany w gospodarce. Można było rozbić układy stworzone przez triumwirat komunistów, służb i pospolitych bandytów. Można było przynajmniej utrudnić powstawanie mafii oraz rozliczyć zbrodnie UB i SB. Czas ten został totalnie roztrwoniony a wysiłek tysięcy młodych ludzi choćby z Ligi Republikańskiej zmarnowany.
Brak rozliczeń stworzył klimat do dalszych patologii w gospodarce i polityce. Cóż nowotwór odrasta i pączkuje z przeoczonych przez lekarzy fragmentów, tu zaś nie wykonano nawet niezbędnych cięć operacyjnych. .
Obecna sytuacja mentalna społeczeństwa jest tragiczna.
Wydaje mi się że proces lewackiego prania mózgów osiągnął apogeum. Jedyną nadzieją wydaje mi się powolna ewolucja systemu – zwrot na prawo konsekwentnie realizowany przez okres 10-20-30 lat.
By jednak program UPR miał szanse przebić się do świadomości ludzi i zdobyć zwolenników najpierw muszą zostać zniszczone potężne lewicowe ośrodku decyzyjne i siły propagandowe na usługach neokomuny.
UPR nie dysponuje kadrami, zapleczem ani elektoratem by wygrać wybory. Jedyną szansą jest sytuacja gdy poszczególne frakcje monopartii pozagryzają się na śmierć.
Pytanie tyko czy PiS zwyciężając w wyborach zechce ponownie podjąć trud sprzątania tej stajni Augiasza. I czy tym razem będzie to robić konsekwentnie i do końca?
Bracia Kaczyńscy wygrali wybory i zarazem otrzymali od losu prezent w postaci totalnego załamania gospodarki i Afery Starachowickiej. Jednym pociągnięciem można było wówczas zdelegalizować SLD, wytoczyć działaczom procesy o celowy sabotaż gospodarki (sztucznie stworzono 22% bezrobocie za rządów Millera!!!) i trwale wyautować najczerwieńszą lewicę z walki o władzę. Drugim prezentem od losu było przejęcie IPN i wiedzy zawartej w teczkach. Trzecim - dobra sytuacja gospodarcza po wejściu do UE.
Z tych trzech szans PiS nie skorzystało.
Może nie umiało, może nie chciało, może nie zdołało. I to właśnie powstrzymuje mnie przed oddaniem na nich głosu w kolejnych wyborach parlamentarnych. "
-----
http://pilipiuk.blog.netbird.pl/2010/04/30/ziomek-mnie-%C5%82aja
"Poparłbym kandydata WiP/UPR, ale zadbano by Janusz Korwin Mikke nie miał najmniejszych szans. Próbował już bodaj cztery razy. W międzyczasie, od ostatniej próby, nie zaszły żadne zmiany świadomści zbiorowej które zwiększałyby Jego szanse w kolejnym podejściu. Nie zaszły też zadne zmiany w mediach które umożliwiły by Mu szersze dotarcie z programem do ludzi.
Żadne. On też nie zrobił nic by tę sytuację zmienić.
Natomiast w starciu cholery z dżumą trzeba zwiększyć szanse na infekcję organizmu państwowego cholerą - jest mniej zabójcza. PiS to socjalizm. Ale chociaż z pozorami antykomunizmu. Mniejsze zło. PO to liberalizm na ustach a realna perspektywa zamordyzmu i wzrostu podatków, biurokracji i brnięcia w budowę socjalizmu i państwa mafijnego.
Korwin w najnowszym numerze N.Cz. pisze że milion głosów oddany na niego uświadomi władzy że konserwatywny liberalizm jest siłą z którą trzeba się liczyć. Moim zdaniem to niestety kompletna bzdura.
Po pierwsze nie bedzie miliona głosów. Po drugie władza nie po to nas nie lubi by nagle polubić. Po trzecie jakiekoliek uwzględnienie racji i postulatów konserwatywnych liberałów tworzy na ładzy śmiertelnie niebezpieczny precedens - oni nie zaryzykują. Po czwarte: nawet 10% zdobyte w wyborach samorządowych lub parlamentarnych nie ma specjalnie przełożenia na kształt ustroju kraju. Po piąte: nawet zdobycie 30% głosów wiele nie da - o czym przekonał się PiS. Po szóste: nawet gdyby UPR & WIP zdobyły 60% głosów to działania musiałyby zacząć od intensywnego czyszczenia tej stajni Augiasza, od ostrych cięć budżetowych i weryfikacji milionów fałszywych rencistów co pogrzebałoby jakąkolwiek szansę powotu do władzy w ciągu najbliższego stulecia.
Jedyną możliwścią wdrożenia programu naprawczego jest zdobycie całej władzy i utrzymanie jej przez minmium 10 -15lat.
A ryzyko że marszałek sejmu w pierwszej turze wygra jest bardzo duże.
W tej sytuacji są trzy wyjścia: zbojkotować tę farsę, oddać głos zgodnie z przekonaniami ale totalnie na zmarnowanie, albo sprobować zagłosować przeciw PO. Waham się między wyjsciem drugim a trzecim."
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
53. Unikorn
Tak sobie przeglądałem mojego bloga i znalazłem Twój komentarz, który chyba mi wtedy umknął.
Minęło pół roku, były następne wybory.
Czy coś się zmieniło?
Pozdrawiam.
http://polacy.eu.org/