Jako, że majówkę postanowiłem spędzać z rodziną w Krakowie, dziś popełniłem spacer po starówce a także pod Wawel..


Przechadzając się po rynku z rodziną, ciągle mam w pamięci pożegnanie Prezydenta Kaczyńskiego i duch.. .

A Planty pełne i tłum - jak na pielgrzymce w Alejach Maryi Panny przed Jasną Górą - wszyscy na Wawel.. , wszyscy na Wawel. Ludzie z całej Polski i z zagranicy. Wszyscy idą na Wawel.. .

 

 

Dusza rośnie i spokojem napełnia. Jutro idziemy i my na Wawel pod Srebrne Dzwony pokłonić się Prezydentowi i podziękować.

Tłumy idą na Wawel..  - nie tracić ducha.

Serdecznie pozdrawiam z Królewskiego Krakowa.

Pokłonię się i w Waszym imieniu.