Wolność słowa-czy wolno krytykować syjonizm ?

Małe wyjaśnionko korzystając z tego miejsca jako swoistej Wielkiej Emigracji z wiadomego Salonu sprawa dotyczy bana jak to zwykle i...

Małe wyjaśnionko-korzystając z tego miejsca jako swoistej Wielkiej Emigracji z wiadomego Salonu- sprawa dotyczy bana jak to zwykle-i faktycznie wyglada to mocno wsobnie-główny zarzut Administracji- w zwiazku z moją bezsilnością postanowiłem sprawę pozostawić bez wyjasnienia co niestety zaciemniło cały obraz-dając pole nieprawdziwym interpretacjom.

Ad rem.

W proteście przeciwko kastracji bloga GranBashy(bezzasadnej)-nie zlikwidowanego wprawdzie, lecz zredukowanego do zera-akcja Nie wolno usuwać blogów zadziałała a jakże- bloga nie usunięto-plus oczywiście wieczysta blokada- zamieściłem swoją notkę.

Zawierajacą bezsilność wobec przewagi propagandy syjonistycznej i jej przemorznego wpływu na zachowania mentalnie urobionych- dzwoneczkiem autocenzurę poprawnościową wywołującym.

Są to rysunki satyryczne miom zdaniem w Wolności Słowa się mieszczące -oceńcie sami proszę.

Bene Vale

Xipon Jan Itor