Afryka, Afryka równikowa !

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

"Afryka, Afryka równikowa! Afryka niewolników i handlarzy ludzkim towarem!"


Te słowa wypowiedział piętnastoletni kapitan "Wędrowca" - Dick Sand, w momencie gdy ostatecznie zdał sobie sprawę ze straszliwego położenia pasażerów brygu, którym po śmierci załogi kierował. Na wskutek błędu w nawigacji statek płynący z Auckland zamiast przybić do brzegu w Ameryce Południowej ominął przylądek Horn i dotarł przez Atlantyk do Afryki. To mściwy członek załogi brygu, Portugalczyk Negoro, przy pomocy magnesu spowodował błędne wskazania busoli i wyprowadził w pole odważnego młodocianego żeglarza. (Juliusz Verne, "Piętnastoletni kapitan")

Prezydencki Tu-154M z nieznanych powodów znalazł się OBOK pasa do lądowania i na niższej niż wymagana wysokości. W dzisiejszym "Naszym Dzienniku" czytamy opinie ekspertów od trójwymiarowej nawigacji na temat możliwego scenariusza katastrofy w Smoleńsku:

"Prezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie wylądować na lotnisku pod Katyniem - uważa Marek Strassenburg-Kleciak odpowiedzialny za analizy strategiczne i rozwój systemów trójwymiarowej nawigacji w koncernie Harman Becker. Jego zdaniem, urządzenia pokładowe są tak dokładne, że piloci bez trudu powinni byli wykonać ten manewr - chyba że wskazania nie były prawdziwe. Znane są bowiem techniki umożliwiające fałszowanie ich danych, często w sposób niemożliwy do zweryfikowania przez pilotów. Wówczas tragedia jest nieunikniona. "

Spostrzeżenia analityka potwierdził według "ND" niemiecki ekspert Hans Dodel. Takie jest również rozumowanie amerykańskich ekspertów omówione w "Tygodniku Solidarność" przez Jana Marrka Chodakiewicza.

Jeżeli tak było istotnie to możemy się domyślać jakie słowa wypowiedział trzydziestosześcioletni kapitan "Tu 154M" - wytrawny pilot Arkadiusz Protasiuk, w momencie, gdy na kilka sekund przed katastrofą zdał sobie sprawę ze straszliwego położenia samolotu, którym kierował.

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Jeżeli tak było istotnie

zaczyna wyglądać, że tak własnie było. Dlatego tylko międzynarodowa komisja może zajmowac się tym sledztwem. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

2. tak właśnie było

zdawał sobie sprawę z tego że bezpiecznie nie sprowadzi maszyny na pas!.Jednak presja odpowiedzialności za życie pasażerów,za wszelką cenę chciał ratować cenny (wybaczcie ładunek),poderwał całą mocą silników maszyny z górę!(tak jak żołnierz na pierwszej linni frontu - nie ma wyboru! - bo nie ma!,co z sterami??? - okrzyk przerażenia Mój Boże!.