Kiedy powstanie BIAŁA KSIĘGA ??? (Harcownik)
Maryla, wt., 20/04/2010 - 01:44
Nie pytam czy powstanie, ale pytam kiedy powstanie!
To, że powinna powstać jest sprawą oczywistą. Katastrofa, w której ginie Prezydent RP, szef BBN, Szef Sztabu W.P. i najwyżsi dowódcy wojskowi jest wydarzeniem bez precedensu. Wydarzeniem, które wymaga dokładnej analizy i wnikliwego zbadania.
Domagam się wręcz od dziennikarzy, aby położyli duży nacisk na wyjaśnienie wszystkich okoliczności, nie tylko przyczyn samej katastrofy, ile także spraw związanych z katastrofą.
Nikt nie zaprzeczy, że lot Prezydenta, był traktowany przez Rząd Tuska i władze Rosji jako zło konieczne. Zadbano, aby ranga tej wizyty miała charakter wizyty prywatnej. Zadbano o to, aż nazbyt dokładnie. Ze strony Polskiej nie przygotowano jej należycie. Ekipa Tuska dotychczas wykorzystywała każdą okazję, aby upokorzyć Prezydenta. Pamiętamy jak odmawiano mu samolotu. Takie problemy stwarzano mu wielokrotnie. Bez skrupułów wykorzystanoby przeciwko niemu każde, nawet niezawinione potknięcie Prezydenta. Przykładowo gdyby spóźnił się, albo musiał zawrócić, byłby to kolejny powód do atakowania Prezydenta RP i dalszego psucia jego wizerunku. W skrytości ducha zapewne liczono na to, ale czy zdawano sobie w pełni sprawę, do jakich rozmiarów katastrofy mogą doprowadzić pojedyncze zaniedbania???
Wyjaśnienia wymagają następujące sprawy:
Kwestia przygotowania lotu Prezydenta RP. Kto odpowiadał za przygotowanie i kto podejmował decyzję? Czy dołożono należytej staranności w sprawdzenia lotniska, pod kątem czy nadaje się do lądowania w warunkach słabej widoczności? Podobno przed przylotem Prezydenta RP zdemontowano część urządzeń, zainstalowanych specjalnie na czas wcześniejszej wizyty Tuska i Putina. Żarówki oświetlenia na płycie lotniska wkręcanie były już po katastrofie. Czy nikt wcześniej tego nie sprawdzał? Standardową praktyką jest wysyłanie kogoś, kto stojąc za plecami kontrolera lotów, w miarę potrzeby na miejscu udzielałby stosownych wskazówek a nawet prowadził rozmowę potrzebną do udanego lądowania samolotu. Tutaj tego nie było. Nie było takich procedur? A może nie chciano z nich skorzystać nadając tym samym odpowiednią rangę przylotowi Prezydenta RP?
Druga kwestia. Zarówno generałowie jak i politycy dysponowali telefonami, laptopami lub innymi urządzeniami, które mogły zawierać ściśle tajne informacje – numery telefonów, dane, projekty dokumentów, same dokumenty itd. Informacje, które nie powinny dostać się w obce ręce obcego państwa i które mogły stanowić potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszego państwa. Czy zrobiono analizę takiego zagrożenia? Czy zastanowiono się, jakie informacje potencjalnie mogły dostać się w obce ręce? Ponieważ zignorowano zasadę, że wyżsi dowódcy nie powinni latać jednym samolotem, mogło dojść także do zignorowania zasad tajemnicy państwowej. Tego typu pytania są w pełni uzasadnione.
W ręce Rosjan wpadły np. urządzenia deszyfrujące rozmowy Prezydenta. Posiadając te urządzenia mogą spokojnie przeanalizować i odszyfrować treść rozmów, jakie prowadził z pokładu samolotu Prezydent, premier i inne osoby, które wcześniej korzystały z tych urządzeń. Nie słyszałem, aby nasz Rząd upomniał się o jakieś przedmioty, które były w posiadaniu wyższych urzędników państwowych. Nie słyszałem, aby cokolwiek wydano Polakom, oprócz ciał i jednej z trzech czarnych skrzynek.
Następna kwestia wymagająca wyjaśnienia, to postępowanie Marszałka Komorowskiego i kwestia przejęcia przez niego obowiązków Prezydenckich. Kiedy Komorowski dowiedział się, że może tego dokonać i kiedy podjął pierwsze działania jako pełniący obowiązki Prezydenta RP?
Polskę obiegła niesprawdzona informacja, że trzy osoby przeżyły katastrofę, Zastanawiające skąd Komorowski wiedział i miał pewność, że może już podjąć odpowiednie działania?
Działania Komorowskiego są bardzo niezrozumiałe, bo jak uzasadnić informację o przeszukaniu przeprowadzonym w mieszkaniu posła Wasermana???
Tajemnicą poliszynela jest fakt, że Komorowskiego łączyły jakieś związki z rozwiązaną WSI, a przejęcie utajnionej części raportu błyskawicznie stało się tematem spekulacji dziennikarzy.
Oto kluczowy przepisy Konstytucji:
Art.131
1. Jeżeli Prezydent Rzeczypospolitej nie może przejściowo sprawować urzędu, zawiadamia o tym Marszałka Sejmu, który tymczasowo przejmuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej. Gdy Prezydent Rzeczypospolitej nie jest w stanie zawiadomić Marszałka Sejmu o niemożności sprawowania urzędu, wówczas o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej rozstrzyga Trybunał Konstytucyjny na wniosek Marszałka Sejmu. W razie uznania przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Trybunał Konstytucyjny powierza Marszałkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej.
2. Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:
1) śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej,
2) zrzeczenia się urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej,
3) stwierdzenia nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej lub innych przyczyn nieobjęcia urzędu po wyborze,
4) uznania przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności Prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia, uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego,
5) złożenia Prezydenta Rzeczypospolitej z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu.
2) zrzeczenia się urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej,
3) stwierdzenia nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej lub innych przyczyn nieobjęcia urzędu po wyborze,
4) uznania przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności Prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia, uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego,
5) złożenia Prezydenta Rzeczypospolitej z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu.
3. Jeżeli Marszałek Sejmu nie może wykonywać obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej, obowiązki te przejmuje Marszałek Senatu.
4. Osoba wykonująca obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej nie może postanowić o skróceniu kadencji Sejmu.
Należy wyróżnić dwa aspekty sprawy - śmierć w znaczeniu faktycznym i śmierć w znaczeniu prawnym. Nie wiadomo do końca, jw. Jakim znaczeniu ustawodawca użył tego słowa.
W razie śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej Marszałek Sejmu jedynie tymczasowo wykonuje obowiązki Prezydenta RP (art.131 ust.2 punkt 1). Czy w tym wypadku śmierć powinna być stwierdzona zgodnie z przepisami prawa, poprzez sporządzenie aktu zgonu, czy wystarczy jedynie wiarygodna informacja o śmierci Prezydent RP? Jeżeli akt zgonu osoby nie został sporządzony oraz gdy śmierć tej osoby jest niewątpliwa należy wystąpić do sądu z wnioskiem o stwierdzenie zgonu. Śmierć jest niewątpliwa wówczas, gdy znany jest fakt, miejsce oraz czas zgonu. Nie jest wymagane, aby istnieli świadkowie śmierci, wystarczy, że okoliczności konkretnego wypadku uzasadniają pełne przekonanie o zgonie określonej osoby.
Czy tylko sama potwierdzona informacja jest wystarczającą przesłanką do przejęcia obowiązków? Czy też konieczne jest stwierdzenie śmierci w sposób urzędowy przepisany przez prawo? Nie jestem w stanie jednoznacznie rozstrzygnąć tej kwestii, ale wydaje mi się, że zgon Prezydenta powinien być potwierdzony w sposób urzędowy przewidziany odpowiednimi przepisami prawa. Niezależnie jednak od odpowiedzi nadal jest aktualne pytanie o to, kiedy Komorowski uzyskał wiarygodną informację o śmierci lub o sporządzeniu aktu zgonu?
Wcześniej, to znaczy do momentu stwierdzenia śmierci, moim zdaniem, mogą mieć zastosowanie jedynie przepisy określone w Art. 131 ust 1. to znaczy do chwili wystawienia aktu zgonu lub wydania orzeczenia o stwierdzeniu zgonu Marszałek Sejmu może tymczasowo przejąć obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej tylko na podstawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej oraz na podstawie orzeczenia o powierzeniu Marszałkowi Sejmu tymczasowego wykonywania obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej.
Kolejne kwestie, które wymagają wyjaśnienia i które dotyczące Komorowskiego: Jest kolosalna różnica miedzy pełniącym obowiązki Prezydenta a pełnoprawnym Prezydentem. Pełnienie obowiązków ma charakter tymczasowy i powinno ograniczać się tylko do niezbędnych czynności. Przyspieszone wybory mają wyłonić nowego pełnoprawnego Prezydenta. Dobrze, że sztywno ustalono terminy, które wiążą Marszałka Sejmu. Komorowski nie powinien hurtowo podpisywać ustaw, które są zgodne z linią jego partii, czyli PO. Jego rolą nie jest realizowanie polityki partyjnej.
Dziś słyszeliśmy, ze przed katastrofą Prezydent Kaczyński chciał, aby o zgodności ustawy o IPN rozstrzygnął Trybunał Konstytucyjny. Przygotowano już odpowiedni wniosek. Wątpię, aby Komorowski podjął taką decyzję. Prezydent Kaczyński miał prawo do użycia weta, ponieważ wybrany został przez Naród w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich. Marszałek zaś jest wynikiem kompromisu, lub jak w przypadku Komorowskiego dyktatu partii politycznych i wybrany został w sposób pośredni.
Zostaliśmy oszukani, gdyż zazwyczaj Marszałkiem Sejmu zostawał ktoś z opozycji. Logika takiego wyboru, przewidywała właśnie zachowanie równowagi na wypadek, gdyby Prezydent RP nie mógł wypełniać swoich funkcji. Tymczasem mamy teraz dyktaturę jednej partii obejmującej najwyższe funkcje i urzędy w Państwie i to w sposób jawnie sprzeczny z zasadami demokracji.
Pełniący obowiązki powinien powstrzymać się od działań, które przynależą tylko bezpośrednio wybranemu przez naród Prezydentowi a które nie są niezbędne do funkcjonowania państwa – chodzi tu o wszelkie nominacje a ważne funkcje państwowe. To są wyłączne prerogatywy Prezydenta.
Niektóre decyzje Prezydenta nie wymagają nawet kontrasygnaty premiera, ponieważ są to wyłączna prerogatywy pełnoprawnego Prezydenta.
Tylko Prezydent Rzeczypospolitej obejmuje urząd po złożeniu wobec Zgromadzenia Narodowego następującej przysięgi:
"Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem".
Marszalek, co najwyżej składa ślubowanie, podobnie jak inni posłowie i senatorowie.
Ważność wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej stwierdza Sąd Najwyższy. To kolejne podkreślenie rangi tego wyboru i rangi urzędu Prezydenta RP.
Pytam jeszcze raz:
Kiedy powstanie Biała Księga - czyli raport Rządu z poczynionych działań i zaniechań?
http://realkonkret.salon24.pl/172819,kiedy-powstanie-biala-ksiega
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
napisz pierwszy komentarz