Bolek i....?

avatar użytkownika Unicorn

Informacja o procesie była, nawet nie zniknęła ale czy aby na pewno doszedł sens pewnych słów?

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article587633/Swiadek_Walesa_byl_Bolkiem.html

""Do 1974 r. prowadziłem teczkę pracy i personalną Lecha Wałęsy jako TW +Bolek+. Jego współpraca z SB od chwili pozyskania, między 15 a 17 grudnia 1970 r., była intensywna przez 3-4 miesiące. Spotkania z nim oficerów prowadzących odbywały się kilka razy w tygodniu, a w jednym przypadku 2-3 razy dziennie. Do czerwca 1971 r. Wałęsa dostał za współpracę 20 tys. zł, przy średniej pensji stoczniowca 1600 zł" - powiedział Janusz S." i dalej:

"Jak zeznał, po spaleniu Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku w grudniu 1970 r. na przesłuchania przywieziono autobusem 30 stoczniowców. W tej grupie był też Lech Wałęsa.

"Jeden z przesłuchujących Wałęsę oficerów, który wyszedł na papierosa, mówił wówczas +Mamy go. Przysięgał na krzyżyk, że będzie lojalny i będzie z nami współpracował+. Widziałem potem na własne oczy napisane odręcznie przez Wałęsę i podpisane takie oświadczenie. Było w nim napisane, że zobowiązuje się do zachowania w tajemnicy współpracy z SB" - powiedział Janusz S."

A to?

"Janusz S. mówił, że w ramach swoich obowiązków - prowadzenia teczki TW "Bolek" - uzyskał też informację z zarządu Wojskowej Służby Wewnętrznej, że Wałęsa pełniąc służbę wojskową był wcześniej pozyskany także do współpracy przez WSW."

->

"Oddział II - kontrwywiad ofensywny, dokonywanie werbunków, prowadzenie tzw. gier operacyjnych."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojskowa_S%C5%82u%C5%BCba_Wewn%C4%99trzna

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Unicorn

moja teoria jest taka - Bolesław nie jest juz potrzebny swoim mocodawcom, zrobił sie zbyt pazerny i stawia żądania. Nawet chce kandydować na króla Polski. Stąd pozwolono oficerowi prowadzącemu ujawnić dokumenty i wiedzę. Bolek jest niebezpieczny - wyrok sądu na wydawnictwo Zyzaka zapalił lampli po tamtej stronie. Ludzie mogą zobaczyc, że rozpala sie stosy cenzury. Za duzo otwartych konfliktów, a Bolek ma roszczenia. Zobacz, co wyprawia na swoim blogu. Zaprosili go na uroczystości, nawet płakał i smarkał w chusteczkę i tyle. Juz nie jest potrzebny, nie zapominaj, ze to nieobliczalny człowiek, któremu w głowie sie poprzestawiało przez ostatnie lata. Wydali na Bolka przez ostanie lata miliony fundując mu hucpę jubileuszową, wydawali ksiązki. Bolek na zwałkę, znów ma krótką smycz. To moja teoria. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

2. Ma krótką smycz bo czasami na

Ma krótką smycz bo czasami na starość może mu się coś wymsknąć.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'