Ich kandydat – ktokolwiek, byle nie Jarosław Kaczyński [2010-04-19 14:11]
dzierzba, pon., 19/04/2010 - 13:31
Zaczął się festiwal gdybań, kto po stracie śp. Lecha Kaczyńskiego powinien zostać kontrkandydatem Bronisława „Jaka wizyta, taki zamach” Komorowskiego.
Sam uczestniczę w tej zabawie z pewną przyjemnością i jak na razie do głowy nie przychodzi mi nic ponad stwierdzenie, że kuriozalność wysuwanych kandydatur autentycznie mnie przytłacza.
Oczywiście nic nie przebije Rafała Ziemkiewicza, który pod wpływem pięknej mowy pogrzebowej wrzucił do gry Przewodniczącego „Solidarności” Janusza Śniadka, ale inne pomysły też są niezgorsze. Waszczykowski, Kleiber, Legutko, Ołdakowski – w google pewnie już się zastanawiają, skąd nagle aż tyle zapytań o tych gości.
Tak, celowo piszę o nich tak bezceremonialno-kolokwialnie, ale mogę się założyć, że słysząc te nazwiska większość ich potencjalnych wyborców podrapie się w głowę pytając: „Ej, co to za goście?”
Czy składający te wszystkie propozycje naprawdę nie mają o tym pojęcia? Czy wydaje im się, że w dwa miesiące można wypromować przechodzącego do drugiej tury kandydata na prezydenta? Czy sądzą, że namaszczenie przez brata tragicznie zmarłego Prezydenta wystarczy? Jeżeli tak, zazdroszczę wiary w potęgę mediów oraz w moc sprawczą Jarosława Kaczyńskiego.
Ja niestety aż takim optymistą nie jestem.
I myślę sobie, że gdybym popierał Bronisława ‘Jamajkę’ Komorowskiego, składałbym modły o jakiegoś Wielce Czcigodnego i Elitarnego Kontrkandydata tego typu. Więcej, byłbym szczęśliwi, gdyby miała nim zostać Zyta Gilowska, zacierałbym ręce słysząc, że szykują mi kontrowersyjnego Ziobrę, ale na wieść o starcie Waszczykowskiego, Kleibera, Legutki czy Ołdakowskiego zwyczajnie wziąłbym sobie urlop na czas kampanii i nosząc się w lektyce na szczyt Machu Piccu konsultowałbym z żoną wybór nowych kafelek do łazienki w Pałacu Prezydenckim.
Pewnie, może się mylę, a jeszcze bardziej przesadzam. Tym niemniej nie potrafię inaczej. Coś bowiem mi mówi, że jeżeli Jarosław Kaczyński nie zdecyduje się na start, w starciu z Komorowskim marne są kogokolwiek innego szanse.
Filed under: dywagacje, Internet, media, polityka, Polska, społeczeństwo, ustroje, wybory
- dzierzba - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
16 komentarzy
1. kuriozalność wysuwanych kandydatur autentycznie mnie przytłacza
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Boję
3. rozpieprzą mu PiS w ciągu jednej kadencji
4. Dlaczego Jarosław Kaczyński (BDP)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Jest ogromny kłopot.
6. Teraz jak na dłoni widać
7. Jeśli nie Jarosław to kto?
8. jeśli nie Jarosław
9. Macierewicz
10. Z mojej strony
11. jest trochę obok PiSu
12. Nie mam
13. No to pogdybajmy
Figa
14. nielubiegazety2,
15. A parytet płciowy ?
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
16. Jeśli nie Jarek, to
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz