Pożegnanie!
Moje gorzkie i bolesne pożegnanie. Za chwilę zostaną już sami w kryptach katedry Wawelskiej otoczeni zapierającym dech w piersiach duchem polskości tego miejsca. Staną się jego częścią.
Można tylko skłonić czoła.
Ta ofiara nie ma prawa pozostać daremną.
Tak, to jest ten moment - Solidarność i rok 80.
Dla mnie ta śmierc to już trzecia obligacja, gorzka, bo nie dostałem zadośćuczynienia. Trzeba to zostawić na inny czas.
Po odejsciu Stanisława Janisza i Stanisława Helskiego, którzy chadzają nocami po parku w Kobylej Głowie, pojawił sie ktoś trzeci, kogo wstyd przyznać, muszę się nauczyć.
"Tylko kierunek działania ma znaczenie. Ważne jest iść ku czemuś, a nie dojć tam, bo nie dochodzimy nigdzie i nigdy, chyba ze do śmierci." Droga przed nami.
Nie umiem już płakać, ale serce mnie boli.
Robert Helski
- Robert Helski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Ta ofiara nie ma prawa pozostać daremną.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Czego płaczesz Polsko droga?