Lekcja katyńska odrobiona, czyli antyfona dziękczynna

avatar użytkownika nielubiegazety2
 
Do prowadzenia „śledztwa” rząd polski i rząd hitlerowski wciągnęły Międzynarodowy Czerwony Krzyż, który — w warunkach reżimu terroru wraz z jego szubienicami i masowymi egzekucjami cywilnej ludności — zmuszony jest brać udział w tej komedii śledczej wyreżyserowanej przez Hitlera.

Zrozumiałe jest, że takie „śledztwo”, prowadzone w dodatku za plecami rządu radzieckiego, nie może wzbudzać zaufania uczciwych ludzi.

Fakt, iż wrogą kampanię wymierzoną przeciwko Związkowi Radzieckiemu rozpoczęto jednocześnie w prasie niemieckiej i polskiej w ramach tego samego planu, nie pozostawia wątpliwości co do tego, iż pomiędzy wrogiem sojuszników — Hitlerem — i rządem polskim istnieje kontakt i zmowa co do prowadzenia tej wrogiej kampanii.

W czasie gdy narody Związku Radzieckiego przelewając krew w ciężkiej walce z Niemcami hitlerowskimi, wytężając wszystkie siły w celu rozgromienia wroga narodów rosyjskiego i polskiego i innych miłujących pokój krajów demokratycznych — rząd polski, idąc na rękę tyranii Hitlera, zadaje Związkowi Radzieckiemu zdradziecki cios.

Rządowi Radzieckiemu wiadomo, że ta wroga kampania prowadzona jest przez rząd polski w tym celu, aby wykorzystując hitlerowski oszczerczy falsyfikat, wywrzeć nacisk na rząd radziecki i wymusić na nim ustępstwa terytorialne kosztem Radzieckiej Ukrainy, Białorusi i Litwy.

Wszystkie te okoliczności zmuszają rząd radziecki do stwierdzenia, że obecny rząd polski schodząc na drogę zmowy z rządem hitlerowskim, zerwał w rzeczywistości sojusznicze stosunki z ZSRR i zajął wrogie stanowisko wobec Związku Radzieckiego. Na tej podstawie rząd radziecki powziął decyzję przerwania stosunków z rządem polskim.
 
Blisko siedemdziesiąt lat później, gdy pułkownik KGB ogłosił powołanie speckomisji do wyjaśnienia przyczyn katastrofy i objął jej działania osobistym nadzorem, chór polskich oficjeli, mędrców i przedstawicieli massmediów odśpiewał dziękczynną antyfonę Bolszoje spasiba Wam blogodarnyj gospodin.
 
Moja antyfona na wyjście: Bolszoje spasiba polskim członkom Chóru Cerkiewnego przy Komisji Specjalnej do sprawy Wyjaśnienia Smoleńskiej Katastrofy im. akademika Nikołaja Budrenki.

 


Przypis
Oto co można znaleźć w smoleńskiej ziemi, jak się dobrze poszuka:
1) Na zwłokach nr 92: List w Warszawy, adresowany do Czerwonego Krzyża dla Centralnego Biura Jeńców Wojennych – Moskwa, ul. Kujbyszewa nr 12. List napisany po rosyjsku. W liście tym Zofia Zygoń prosi o podanie jej miejsca pobytu jej męża Tomasza Zygonia. List datowany 12.09.1940 r. Na kopercie widnieje niemiecki stempel pocztowy – „Warszawa, IX-40” i stempel – „Moskwa, Urząd Pocztowy nr 9, ekspedycja, 28 IX 1940 r.” oraz rezolucja czerwonym atramentem po rosyjsku: „ewid. ustalić obóz i skierować dla wręczenia. 15 IX 40 r.” (podpis nieczytelny). 2) Na zwłokach nr 4: Karta pocztowa polecona nr 0112 z Tarnopola ze stemplem pocztowym „Tarnopol 12 XI 40 r.” (Tekst napisany odręcznie i adres wyblakły). 3)  Na zwłokach nr 101: Kwit nr 10293 z 19 XII 1939, wydany przez obóz kozielski, na otrzymany od Lewandowskiego Edwarda Adamowicza złoty zegarek. Na odwrocie kwitu notatka z 14 marca 1941 r. o sprzedaży tego zegarka w magazynie „Juwelirtorgu”. 4) Na zwłokach nr 46: Kwit (numer nieczytelny) wydany 16 XII 1939 r. przez obóz starobielski na otrzymany od Araszkiewicza Włodzimierza Rudolfowicza złoty zegarek. Na odwrocie kwitu notatka z 25 marca 1941 r., że zegarek sprzedano w magazynie „Juwelirtorgu”. 5) Na zwłokach nr 71: Papierowy obrazek święty z wizerunkiem Chrystusa, znaleziony między 144 i 145 stroną modlitewnika katolickiego. Na odwrocie obrazka świętego napis, z którego czytelny jest podpis – „Jadwinia” i data „4 kwietnia 1941 r.” 6)  Na zwłokach nr 46: Kwit z dnia 6 kwietnia 1941 r., wydany przez obóz nr 1-ON, na otrzymane od Araszkiewicza pieniądze w sumie 225 rubli. 7)  Na tychże zwłokach nr 46: Kwit z dnia 5 maja 1941 r., wydany przez obóz nr 1-ON, na otrzymane od Araszkiewicza pieniądze w sumie 102 rubli. 8)  Na zwłokach nr 101: Kwit z dnia 18 maja 1941 r. wydany przez obóz nr 1-ON, na otrzymane od Lewandowskiego E. pieniądze w sumie 175 rubli. 9)  Na zwłokach nr 53: Nie wysłana kartka pocztowa, pisana po polsku, adresowana: Warszawa, Bagatela 15 m. 47. Irena Kuczyńska. Datowana 20 czerwca 1941 r. Nadawca: Stanisław Kuczyński."

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Jeśli zapomnę o nich - Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie

nie dajmy zasypać mogił katyńskich "polityką miłości". Nikt nie odbierze mi prawa do pamięci !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

2. +

!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Krzysztofjaw

3. @Autor

Będziemy pytać ... do końca... pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Unicorn

4. Co jeszcze

Co jeszcze umyka? http://wiadomosci.onet.pl/2153156,11,rozbil_sie_prezydencki_samolot__sprzeczne_informacje_ze_smolenska,item.html "Na lotnisku w Smoleńsku doszło do katastrofy samolotu rządowego JAK40 - taka informację przekazał rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Na pokładzie jest prezydent Polski Lech Kaczyński. Prezydent wraz z polską delegacją leciał do Katynia na 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. Ze Smoleńska napływają sprzeczne informacje. Na lotnisku jest ogromne zamieszanie, nikt nie udziela na razie informacji. Według wstępnych informacji samolot miał problemy z lądowaniem. Na lotnisku panuje totalna mgła, samolot który podchodził do lądowania, nie wylądował. Piloci dodali "gazu", aby wyprowadzić samolot z podejścia do lądowania, po czym kontakt z samolotem się urwał. Na lotnisku panuje wielkie zamieszanie, w gotowości są służby ratownicze. TVN24 podało, że dysponowało informacją od godziny 9, ale nie potwierdzaną. Przed godziną 9.30 informację potweirdził rzecznik MSZ. Taką depeszę przekazuje też agencja Reutersa, a za nią Polska Agencja PRasowa."

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika nielubiegazety2

5. Krzysztofie

blogerzy mogą nagwizdać. potrzeba skoordynowanej akcji.
nielubiegazety2
avatar użytkownika nielubiegazety2

6. Unicorn

nic się nie trzyma kupy. Informacja, że na kilkanaście sekund przed uderzeniem w ziemię urwał się kontakt radiowy z załogą pojawiała się kilkukrotnie. Pisałem, że ambasador jak pies powinien warować na miejscu katastrofy, to pojechał do Katynia. Zachowanie rządu wygląda jak zachowanie administracji województwa polskiego, nie państwa.
nielubiegazety2