Przyczyna katastrofy i spotkanie 15.kwietnia 2010 g.14
W czwartek, 15. kwietnia '10, o godzinie 14. mieliśmy umówione spotkanie z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, doktorem Januszem Kochanowskim. Rozmowa miała dotyczyć skutków interwencji Pana Rzecznika w sprawie pogwałcenia podstaw polskiej Konstytucji przez winnych decyzji powodujących zacieranie śladów i oszpecenie miejsca pamięci zamordowania w Warszawie, na Woli w dniach 5-9 sierpnia 1944 roku dwunastu tysięcy Polaków. Mało komu w Polsce jest wiadomo, że w XXI wieku w Warszawie, na Woli sprofanowano miejsce pamięci i kultu - sekretnie zacierając pozostawione z wojny ślady - jednego z miejsc Zagłady Woli - największej masowej zbrodni dokonanej w Europie.
Mieliśmy spotkać się z Rzecznikiem aby porozmawiać o tym co dalej robić po Jego interwencji. Jak uczcić kolejną rocznicę Zagłady Woli i odwrócić jej dotyczący bieg wydarzeń. Spotkać się z Panem Rzecznikiem mieli sygnatariusze wniosku do Rzecznika - blogerzy z portali blogmedia24.pl i salon24.pl wraz z Wojciechem G., synem ziemi wolskiej, który od pięciu lat samotnie próbował się przeciwstawić tej profanacji, bezskutecznie dobijał się o interwencję do ROPWiM i do stołecznych gazet.
Miałem zamiar powiedzieć Rzecznikowi o tym, czego udało nam się w tej sprawie dowiedzieć, zdać relację ze spotkania z burmistrzem Woli i z ostatnio do tej sprawy wyznaczoną przedstawicielką pani prezydent Warszawy. Chcieliśmy okazać, co udało nam się od poprzedniego z Rzecznikiem spotkania dokonać oraz wspomnieć o innych wirtualnie nas wspierających, jak na przykład sówka55 z uzbeckiego Taszkientu.
Rzecznik już się z nami nie spotka. Poległ za Polskę - jak wielu przed nim i wielu razem z nim. Co ich zabiło? Kto winien?
Winni są ziejący nienawiścią
Komunikatu precyzującego przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem jeszcze nie znamy.
Prawdopodobnie zamachu nie było. Prawdopodobnie Tu-154 był technicznie sprawny. Prawdopodobnie wojskowe lotnisko w Smoleńsku nie miało jeszcze nowoczesnych urządzeń dla sprowadzania samolotów we mgle. Prawdopodobnie pilot, pomimo mgły zdecydował się tam wylądować. Czy podjął słuszną decyzję? Ale czy mógł podjąć inną? Mówią, że proponowano Mu lecieć do Mińska albo do Moskwy.
Czy naprawdę mógł lądować gdzie indziej? Przez kilkanaście minut krążenia nad smoleńskim lotniskiem, czekając na przejaśnienie, miał Lotnik czas to przemyśleć.
Lądować w białoruskim Mińsku? W stolicy kraju rządzonego przez wampira Europy Łukaszenkę? Czy sobie wyobrażacie jaki jazgot podniósłby się wtedy w „polskich” mediach? Już zapewne miał przed oczyma rysunki, „dowcipy” ludzi małego formatu w polskiej i zagranicznej prasie naigrawające się z polskiego Prezydenta. Ludzie kpiący z prezydenckiego patronatu nad świętą dla Polaków uroczystością w Katyniu zrobili by Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu pewne pośmiewisko. Mało tak razy było?
Może miał lecieć do Moskwy? Tam, gdzie Go nikt wtedy nie prosił? Byłoby chyba jeszcze gorzej. Jako honorowy polski oficer - Pilot wyboru nie miał. Musiał lądować w Smoleńsku.
Skończyło się nieszczęściem.
Winni są prokuratorzy i dyspozycyjni sędziowie
Kiedy poprzednika Lecha Kaczyńskiego nazwał leniem jakiś polityk, prokuratorzy „z urzędu” natychmiast rzucili się na niego. Kiedy w stosunku do prezydenta Polski Kaczyńskiego polityk partii rządzącej pozwolił sobie na odrażające określenia to już polskiej prokuraturze było obojętne. Kiedy inny łobuz nazwał Prezydenta rynsztokowym określeniem, potraktowali to jako ekspresję „wolnego słowa”. Dziwny to kraj, dziwni prokuratorzy, dziwni sędziowie, dziwni ludzie.
Winni jesteście Wy, sprzedajni i tchórzliwi pismacy
Jesteście winni wy, dziennikarze tej fabryki żelaza, kłamstwa i papieru. Każdy z nas teraz zobaczył co wiedzieliście dotąd o Kaczyńskich, jakie mieliście materiały, filmy, fotografie. Mógł porównać z tym co za Jego życia o Prezydencie pisaliście, a co było w Polsce objęte cenzurą. Wy tę cenzurę - kłamiąc o wolności prasy - w pełni zaakceptowaliście. A marzyła nam się kiedyś wolna Polska. I telewizja, co nie łże.
Winna jest Europa
Kiedy w Polsce zrobiono kolaż sugerujący, że działania pani Eryki Steinbach w Niemczech przypominają starogermańskie i przedwojenne niemieckie Drang nach Osten (parcie na Wschód) - sąd niemiecki w Karlsruhe ocenzurował ten obrazek i zabronił go publikować pod groźbą grzywny euro 100 tysięcy. Ale kiedy jakaś śmierdząca niemiecka gazeta na obrzydliwym rysunku porównała Prezydenta Polski do kartofla - niemieckim ani polskim prokuratorom to nie przeszkodziło.
A my?
... Czy zrobiliśmy co każdy mógł, aby polski Prezydent był w chociaż Polsce szanowany, żeby cenzura publikatorów u nas wreszcie zdjęta, aby kłamstwo nazywane było kłamstwem? Aby Prezydent w Polsce czuł się bezpieczny ...
Nadzieja ...
Katastrofa pod Smoleńskiem, to nie był przypadek. To był Znak. Wydaje się, że wielu go teraz dostrzegło. Szacunek mam do ostatnich zachowań premiera Tuska, marszałka Komorowskiego, do godnej wypowiedzi prezydenta Wałęsy. Gdybyśmy potrafili pomóc im aby tacy zostali na zawsze ...
W nowożytnych czasach trzech polskich przywódców poległo pełniąc swoje obowiązki. Śmierć prezydenta Narutowicza polskich jazgotów polskich "elit" nie przerwała. Jeszcze gorzej stało się w relacjach między Polakami po śmierci generała Sikorskiego. Czy za trzecim razem w Polakach coś się przełamie? Trzeba wierzyć w tę szansę!
A do sprawy zaczętej z Rzecznikiem wrócić mamy teraz powinność!
Róbmy więc swoje!
Sprawa zagłady Woli jest w Polsce XXI wieku z niejasnych dla mnie powodów dalej objęta cenzurą. Nie wolno o niej wspominać. Róbmy więc swoje – chociaż na blogach, póki nam jeszcze pozwalają!
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. > Almanzor,
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
2. A do sprawy zaczętej z Rzecznikiem wrócić mamy teraz powinność!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Uwierzę w przemianę...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
4. Autor
basket
5. @natenczas + @Maryla + inni
6. Teraz obaj przyglądają nam się z nieba ...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl