Zbigniew Brzeziński powiedział dzisiaj, mniej więcej tak:
"Nie będę wypowiadał opinii o projekcie pochowania Lecha Kaczyńskiego na Wawelu, bo nie mam ku temu odpowiednich prerogatyw, a ponadto ta dyskusja jest już nie na miejscu, ponieważ decyzja jest już podjęta." Koniec.
Prosto, logicznie i do rzeczy.
Zbigniew Brzeziński jest rzeczywistym fachowcem, politologiem, który pokazał w praktycznym działaniu tak wiele rzetelnej kompetencji, iż dopracował się pozycji jednego z najbardziej wpływowych ludzi świata. Ten człowiek ma więcej prawdziwych prerogatyw do wydawania opinii w takiej sprawie, niż bardzo wielu innych. Ale prawdziwie mądry człowiek, zna swoje miejsce w szeregu, wie kiedy w polityce przychodzi miejsce na rozważne milczenie.
A w tym samym czasie nienawistna, komunistyczna tłuszcza, nie tylko nie zachowała milczenia, ale wręcz paskudnie rozdarła ryja. Pisałem wczoraj o pierwszym proteście prof. Bartyzela, obalając główną tezę tego protestu głoszącą, że Wawel jest dla królów i ludzi równych królom, więc nie dla Prezydenta Kaczyńskiego. Bzdura. Są inne pola do dyskusji, z różnych względów skłaniające do myślenia. Jestem zwolennikiem myślenia i zastanawiania się.
Myślenie, tak.
Darcie mordy, nie
Jestem chyba jasnowidzem, bo przewidziałem, że ta decyzja może być dezinformacyjną prowokacją, której celem jest wrogie przejęcie naszego narodowego smutku. Nie dziwię się, że ten pomysł mógł wykluć się w głowie Bronisława Komorowskiego. Ale słowo się rzekło. I teraz nikt nie ma prerogatyw do wydawania opinii w tej sprawie. Żaden żałosny wajdelota
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. prawdziwie mądry człowiek, zna swoje miejsce w szeregu, wie kied
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Wajdelota
michael
3. @
Selka