Katyńska mgła

avatar użytkownika Jan Kalemba

Rozwinięcie wizji Pawła Milcarka, którą przedstawił niedawno na swoim blogu w salon24.

Rozwiewa się katyńska mgła, z której wyłaniają się niewyraźne postacie w długich płaszczach wz. 36. Na głowach mają rogatywki polowe wz. 37 z haftowanymi orzełkami. Wojsko jak malowane, przecież na wojnę wyfasowali z magazynów mobilizacyjnych nowiutkie mundury...

 

W ich stronę zmierza grupa prowadzona przez nierozłączną parę małżeńską w wieku około sześciesiątki.  Stąpają ostrożnie, poznają nowy, nieznany im dotąd stan. Dostrzegłszy wojskowych zawahali się, a mężczyzna prowadzący grupę zatrzymał małżonkę delikatnym gestem ręki i ostrożnie poszedł dalej...

 

Z tłumu wojska wystąpił generał Stanisław Haller i gromko zakomenderował – PANOWIE OFICEROWIE!

 

Rozległ się tysięczny stuk obcasów, a generał podszedł do zbliżającego się mężczyzny i zameldował – PANIE PREZYDENCIE, uosobieniu majestatu Rzeczypospolitej, melduje oficerów Wojska Polskiego, którzy oddali życie za Polskę...

 

Wojskowi zaczęli otaczać przybyłych serdecznym, życzliwym kręgiem. Tylko jeden oficer w stopniu kapitana stał ze spuszczoną głową – wstydził się za syna...

 

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Jan Kalemba

Witam, szkoda Pana pióra na to łajdactwo wajdowe. Hiena cmentarna. Tu trzeba zamiast poezji potraktowac adekwatnie, jak ? Tu zostawiam każdemu do wyboru. Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

2. http://w757.wrzuta.pl/audio/a

http://w757.wrzuta.pl/audio/aJdjgcD53nC/marsz_generalski

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Łukasz Kołak

3. Piękne!

...

Łukasz Kołak

avatar użytkownika Selka

4. ???

"Tylko jeden oficer w stopniu kapitana stał ze spuszczoną głową – wstydził się za syna..."

Wajdę masz na myśli? A to z powodu?

Pamietam "sprawę" - ów "wielki reżyser" (nie_do_zastąpienia :) - spowiadał sie sam jakiejś dziennikarce, dlaczego będzie kręcił "Katyń" - bo ktoś z jego rodziny tam zginął i o ile pamiętam, wymienił....stryja!

Czytałam niedługo potem wypowiedź jakiegoś dziennikarza, że SPRAWDZAŁ dane i rodzinne koligacje owego "katyńskiego" Wajdy - okazało się, ze miał inne imię, wiek, i stwierdził że to wogóle nie ta familia, że rezyser pojechał po bandzie, przytulając sie nie do swego antenata.  Ale już potem nigdy, zadnego tekstu na ten temat!

 A TERAZ nagle juz 3-ci raz słyszę, ze powielana "góralsko trzecio prowda" - brzmi  ojciec???

Mój Boże...KIM trzeba być? Jakieś normy? zasady?

Namawiam, niech ludzie mający jakiś dostęp do dokumentów, danych - zaczną wreszcie sprawdzać dossier rodzinne tego "starego kabotyna" (jak trafnie nazwał go jeden z blogerów S24) - to już nie jest "korzenny autokreacjonizm" - to bezgraniczna BEZCZELNOŚĆ, wołająca o pomstę!

Gnida.

Ostatnio zmieniony przez Selka o czw., 15/04/2010 - 01:00.

Selka