Ииностр'анныйe д'елa

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

      

Wczoraj pod nieobecność Premiera i wodza jedynie słusznej  Polskiej Zjednoczonej Platformy Rządzącej, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opowiadał przy prawie pustej sali o sukcesach swoich i  polskiej polityki zagranicznej w ostatnich dwóch latach.

Na Sabałowe bajanie ministra Sikorskiego nie dali się nabrać nawet ci posłowie, co na niego głosowali w teatrum przedwyborczym. Ławy rządowe też były puste. Siedziały chyba trzy osoby z piątego garnituru bo ich nie znam. Nie było Pana Halickiego przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych. Ja go nie widziałem.Pan Sikorski mówił o priorytetach polskich w 2010 roku. Ponoć Polska stała się  partnerem  

"cenionym przez innych; krajem, o którego zdanie się pyta, którego rady się szuka. Jak podkreślił, Europa potrzebuje naszego aktywnego wkładu w rozwiązywanie problemów całego regionu"

" strategicznym celem Polski jest odgrywanie coraz ważniejszej roli w Unii  Europejskiej i NATO – zapewnił szef MSZ."

Puste słowa.

Polska w ostatnich latach utraciła część swojej suwerenności dzięki Traktatowi z Lizbony, który zabiera nam pewna ilość "szabel" w stosunku do traktatu z Nicei.
To nie jest tylko moje zdanie.
Dawny Neofita, półdiablę weneckie, premier z Krakowa, dziś maż swojej nie bardzo polskiej żony krzyczał z trybuny sejmowej:
Nicea albo śmierć !
Rząd nam wybrał śmierć.

 

Pan Sikorski opowiadał o bardzo dobrych stosunkach z Krajami Bałtyckimi, Hipokryzja, albo brak wiedzy. W tym czasie kiedy Pan Sikorski mówił o dobrych stosunkach z Krajami Bałtyckimi, parlament Litwy uchwalał zakaz pisowni Polakom ich nazwisk według polskiej pisowni.

Pan minister Sikorski opowiadał o powrocie do historycznie dobrych stosunków z Francją. Szczegółów nie podał bo ich niema i nie będzie.

Polska nie wykorzystała w latach dziewięćdziesiątych, francuskich propozycji !

Jeżeli Pan Sikorski mówi o jakichś stosunkach z dyplomacją francuską to pewno ma na myśli,Bernarda Kouchnera z którym  płodził wspólnie list do Pani Clinton w sprawie 'kuzyna' Romusia Polańskiego, by go Sądy Amerykańskie oczyściły z grzechów. Jak mi wiadomo Pan Clinton publiczne powiedziała, ze takich listów nie czyta.

Te bardzo dobre stosunki widzimy jak na dłoni?. Ze strony nowej ekipy amerykańskiej nikt liczący nie nawiedził Polaki.

Pan Obama był w Czechach dwa razy!!!.

Pan Sikorski opowiada o partnerstwie wschodnim. Dzień po rozmowach z białoruskim ministrem, Białoruś zastosowała w stosunku do mniejszości polskiej terror. więzienia, konfiskatę majątku Polonii i majątku prywatnego Pani Borys.

Mamy złe stosunki z Unijną minister spraw zagranicznych Catherine Margaret Ashton, baronessa Ashton of Upholland, Lady Ashton. Źle o niej mówi kolega partyjny pana Sikorskiego Europoseł doktor  Jacek Saryusz-Wolski.

Profesor Jerzy Buzek, Przewodniczący Parlamentu Europejskiego krytykuje projekt przyszłego korpusu dyplomatycznego zaprezentowany przez unijną minister spraw zagranicznych.

 

 

Chodzi przede wszystkim o sprawę równej reprezentacji wszystkich krajów w unijnej dyplomacji. W tej dziedzinie rząd Pana Tuska i ministra Radosław Sikorskiego nie ma żadnych sukcesów.
Vide Afganistan, Stany Zjednoczone.
To rezultat, absencji pana Radosława Sikorskiego na konferencji ministrów spraw zagranicznych w Kordobie. Dla pana Sikorskiego teatr z prawyborami o żyrandol i dywan były ważniejsze.
Panie ministrze troche pokory dla Polski i Polaków.
Już Pan dostał lekcje o kolegów z platformy w czasie teatru wyborczego. Łzy sie lały

2 komentarze

avatar użytkownika cog19

1. Pajace z PZPR

Są niekompetentni w każdej dziedzinie zarządzania Polską.Zamiast budować wszystko likwidują i prowadzą do ruiny.Rośnie bezrobocie,rośnie bieda,rośnie frustracja.