Na blogu Lecha Wałęsy ukazał się poniższy tekst. Nie wierząc w jego prawdziwość zatelefonowałem do jednego z sygnatariuszy i ku swojemu zdumieniu otrzymałem potwierdzenie podpisu. Sygnatariusze nie przejmują się faktem, że w sprawie Wałęsy prezes IPN działa w sposób nakazany prawem, które uchwaliły ich własne środowiska. Znieważają nie tylko prezesa Janusza Kurtykę, ale i urząd, który sprawuje. Szczególnie przykrym objawem samoupokorzenia jest podpis Krzysztofa Dowgiałło, który nie upomina się o dokumenty z rozpracowywania go przez SB zabrane w 1993 r. z mieszkania byłego funkcjonariusza Biura Studiów SB Jerzego Frączkowskiego i przejęte przez Wałęsę z archiwum UOP, a w stylu hołdów dla Gierka po Radomiu i Ursusie całuje Wodza w d.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://www.mojageneracja.pl/1980
Szanowny Panie Prezydencie!
Grupa dwunastu mieszkańców Trójmiasta pozwala sobie przekazać Panu Prezydentowi treść naszego ostrego protestu przeciwko niedopuszczalnemu potraktowania Pana przez urzędnika, który jeszcze pełni funkcję szefa IPN-u.
Mamy nadzieję, że nasze pisma adresowane do Marszałków Sejmu i Senatu oraz Biura Rzecznika Prasowego Rządu oraz nasz apel do społeczeństwa, ochronią Pana przed skandalicznymi kłamstwami i niedopuszczalnymi sformułowaniami p. Kurtyki, a nasze społeczeństwo uwolni od groźby międzynarodowej kompromitacji.
27.03.2010
W zał. Kopia listu otwartego do Panów Marszałków Sejmu i Senatu RP.
List otwarty do Marszałków Sejmu i Senatu RP.
W dniu 18 marca 2010 roku na stronie 7 Gazety Wyborczej ukazał się tekst pt." IPN nie dla Wałęsy lista cnoty" podpisany przez Wojciecha Czuchnowskiego i Macieja Sandeckiego z Gdańska. Powyższą wypowiedz rozszerza następujące zdanie:" Prezes IPN zaprasza Lecha Wałęsę na obchody 30 -letniej rocznicy powstania Solidarności, ale nie chce wpisać Go na listę osób represjonowanych".
Należy podkreślić, że atak p. Kurtyki z dnia 18 marca jest kontynuacją stale prowadzonej przez IPN oszczerczej akcji antywałęsowskiej. 30-ta rocznica powstania Solidarności jest własnością i osiągnięciem aktywnej części naszego społeczeństwa z lat 1980-1981 i stąd prawo do organizacji święta tej rocznicy nie może zostać przechwycone przez środowisko funkcyjnych pracowników IPN-u, ani obecnego szefa IPN-u, odpowiedzialnego za brak do tej chwili uczciwej biografii . Lecha Wałęsy , którą zastępuje, jedyna dotychczas pozycja wydana przez IPN w sposób skandaliczny odbiegająca od rzeczywistości, nie może decydować o kierownictwie i kształcie tej tak ważnej uroczystości.
Po 30 latach doszliśmy do granic nie tylko absurdu, lecz wręcz skandalu w ramach ,którego zaproszenie do udziału w tych uroczystościach ma rozdzielać nie ten, który stworzył Solidarność i naszą nową epokę, Lech Wałęsa lecz urzędniczy szef urzędu obarczonego tak licznymi zarzutami, który w latach osiemdziesiątych nie miał nic wspólnego z procesami odzyskania naszej niepodległości. Jedynym gospodarzem i osobą godną zaszczytu otwarcia tego święta, które ma charakter przekraczający swą wagą granice Polski jest Lech Wałęsa. Wszelkie manipulacje prowadzące do innej decyzji będą naszą wielką kompromitacją w skali międzynarodowej.
Na zakończenie należy stwierdzić , że aktualne próby dyskryminowania Lecha Wałęsy są działalnością antypaństwową. Stworzenie przez tego pożal się Boże historyka Listy Cnoty na której niema miejsca dla Lecha Wałęsy jest przykładem paranoicznym, zapobieżenie temu skandalowi jest obowiązkiem ludzi związanych z 30-tą rocznicą.
Obecnie ważnym jest postawienie sprawy, iż sierpień 1980 i sierpień 2010 to oba święta Lecha Wałęsy i tylko on winien decydować o kształcie i zasięgu tych uroczystości.
Mamy nadzieję, że znajdą się wystarczające siły społeczne, które akcji pana Kurtyki zdecydowanie powiedzą NIE!
P.S. W obawie o grożącą Polsce kompromitację, uprzejmie prosimy Pana Rzecznika Rządu o
przekazanie naszego pisma Panu Premierowi.
Roma Romańska-Bagińska
Piotr Bagiński
Anna Dowgiałło
Krzysztof Dowgiałło
Małgorzata Gładysz
Ewa Granatowicz
Jan Granatowicz
Wanda Sumińska
Stanisław Sumiński
Janina Marcinkiewicz-Salmonowicz
Jerzy Salmonowicz
Jacek Wyrwiński
24.03.2010
Dodam jeszcze tylko od siebie, że w stanie wojennym Krzysztof Dowgiałło był - tak to przynajmniej
10 komentarzy
1. Bezczelność kolesi ze styropianu nie zna granic
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Stara to tradycja
3. Tymczasowy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. W szalenstwie metoda
5. A MOŻE TO na Prima Aprilis?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. To prawie brzmi jak
7. :) Sorry...
Selka
8. Czerska nie próżnuje...
http://polacy.eu.org/
9. Maryla
10. @nurni
Selka