Karawana idzie dalej (niestety)

avatar użytkownika Marmotte

W TV Historia pokazywane sa filmiki majace osmieszyc wraze czasy wrednej jak najbardziej komuny. Mam wrazenie, ze ich odbior minal sie troche z celem autorow. Aktorzy sie zmieniaja - scena pozostaje ta sama. Niestety zreszta. Moze kilka przykladow dla udowodnienia powyzszego.

1. Lata 60. I sekretarz Partii (wtedy wystarczalo jedno slowo, byle z duzej litery) Gomulka Wieslaw z trybuny leje wode, z charakterystycznym dla siebie akcentem i nowo-mowa. Towarzysz Wieslaw lal zreszta wode doslownie, bo gadal przez pare godzin i co rusz siegal do szklanki.
Obecnie. Premier Tusk w swoim oredziu leje wode przez 2 godziny. Na jego plus zaliczyc trzeba fakt, ze wypija mniej wody. Nowo-mowa przeksztalcila sie w wyrezyserowane gesty, wedlug pijarowskich wskazowek. Mielismy tez prezydenta, ktory zaszczycal nas dosc ciekawa odmiana polszczyzny, przy ktorej belkot Gomulki byl, jak mowa wieszcza.
W sumie jednak wolalem Wieslawa. Jako dziecko mialem przynajmniej niezly ubaw. Poza tym Gomulka byl przynajmniej autentyczny, bo o pijarze nie mial na szczescie zielonego pojecia. Trudno w to uwierzyc, ale kiedys nie bylo doradcow od PR!

2. Lata 60. i 70. Grobowy glos z TV informuje, ze byla wtedy nomenlatura i bez przynaleznosci do "Przewodniej sily narodu" nijak nie mozna bylo zostac ministrem, a nawet i skromnym dyrektorem.
Obecnie. Bez przynaleznosci do partii aktualnie rzadzacej i rodzin czlonkow tejze, nie mozna zostac ministrem, a nawet woznym w urzedzie. Jedyna roznica jest w wyksztalceniu. Teraz nie jest niezbedne.

3. Lata 60. i 70. Partia byla skorumpowana. Dobrze, ze byla tylko jedna.
Obecnie. No, coz - mamy wiecej partii. Tego watku raczej nie trzeba rozwijac.

4. Lata 60 i 70. Partia kontrolowala wszystko i wszystkich.
Obecnie. Rzadzacy poszli troche dalej, bo kontroluja nawet inwentarz gospodarski i zwierzyne plowa lesna. Ludzie na razie czpipow nie maja, ale liczba numerow, ktorymi oznaczony jest kazdy osobnik jest imponujaca. Natomiast kontrolowanie mysli podleglej populacji staje sie pomalu zbedne, ze wzgledu na coraz nizsza podaz myslacych.

5. Lata 60 i 70. Partia dokonywala gwaltu na polskiej gospodarce.
Obecnie. A co to jest "polska gospodarka?".

6. Lata 60 i 70. Centralne planowanie okreslalo normy dla kazdej dziedziny zycia gospodarczego.
Obecnie: Komisje tworu o nazwie UE (dawniej Gosplan) wydaly blisko 90 tys. stron aktow prawnych, w tym takie jaselka, jak normowanie ksztaltu korniszona i obowiazek wykladania scian bacowek glazura, o marmoladzie wylacznie z owocow cytrusowych nie wspominajac.

Chcialo by sie powiedziec "vos valete et plaudite" ale niestety "comédie continue".

5 komentarzy

avatar użytkownika triarius

1. znakomite!

Dzięki. Ludzie, czytać!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Skala korupcji

Punkt trzeci, czyli porownanie korupcji, rzeczywiscie zasluguje na machniecie reka. Juz w mateczniku, w dumnych czasach porewolucyjnych, gdzies tam na Kaukazie byly zamieszki, bo aparat partyjny mogl wybierac jablka ze skrzynki w czasie zakupow, a lud prosty musial brac jak leci, czyli wlacznie ze zgnilkami, Korupcja czasu gierka. W 1980 r. na wlasne oczy widzialem jak manipulatorzy chcieli nas, aktywistow Panny "S" spuscic jak psy goncze z lancucha. Chcieli dawac legitymacje uprawniajace do kontroli (za Jaruzelskiego pozniej to wprowadzono) wszystkiego. Jezeli ktos widzial wille E.Gierka czy jego syna, adama w Katowicach, to wie jakiz to sybarytyzm ogromny panowal. Zabawna byla tez willa M.Szczepanskiego w Afryce. Gdyby tak porownac to z przewalkami Wolnej Polski, to smiech czlowieka ogarnia. Toz tamte "wynaturzenia", to byla czapka sliwek.
avatar użytkownika nurni

3. "To były takie super, super chwile

Nie złodzieje rządzili lecz debile" - spiewa Kazik. I rzeczywiscie tak jest - dzis złodzieje przechodzą przyspieszone kursy "jak tu dobrze wypaść" w telewizorze by zamaskować ze jest sie zwykłym zerem. Tak, jest niebezpieczenstwo ze towarzysze owszem jacys tacy smieszni ale zarazem swojscy.
avatar użytkownika Tariq ibn Xipon

4. nurni

Nie złodzieje rządzili lecz debile"-polecam uważniejszą egzegezę tekstu pana Staszewskiego. Gomółka był ideowcem łamiącym papierosa na pół, socjalistyczna lecz raczej niepodległa( oczywiście do czasu i tylko w przypadku niezagrożenia własnych osobniczych principiów ) mu się jawiła mimo ignorancji w dziedzinach w zasadzie wszystkich. W co wierzy Tusk ?
avatar użytkownika Selka

5. Ad p-kt 6.

He, he...

"Komisje tworu o nazwie UE (dawniej Gosplan) wydaly blisko 90 tys. stron aktow prawnych, w tym takie jaselka, jak normowanie ksztaltu korniszona..."

Autor nie docenia obecnej rzeczywistości :)) - Gomułka & Co w ramach planów centralnych, zajmowali się TYLKO ILOŚCIĄ ogórków na głowę statystycznego Polaka; UE - i jej biurokraci - decydują JUŻ O KSZTAŁTACH ogórków (zresztą bananów też :))

A więc...POSTĘP!

P.S. Tariq - masz rację, tamten prosty wieśniak - wydaje się WIERZYŁ w to co robił i mówił. Niech mnie ktokolwiek dziś przekona, PO CO (sensownego) te tony makulatury produkowane przez UE ? (no, co do bananów, wytłumaczył mi kiedyś znajomy: to korupcja źródełem - chodziło o wyeliminowanie niektórych "dostawców" - z krajów, gdzie banany ROSNĄ mocno zakrzywione :) A jeśli tak jest z całą resztą tego drobiazgowego "prawa"?

Ostatnio zmieniony przez Selka o sob., 03/04/2010 - 23:24.

Selka