Skandaliczne zachowanie "platformerskich" członków RPP

avatar użytkownika chinaski

Wczoraj jednym z tematów dnia było spotkanie premiera Tuska z Radą Polityki Pieniężnej. Okazuje się, że rząd ma chrapkę na jak największą kasę z zysku NBP (chce dzięki niej zmniejszyć deficyt budżetowy), na co-rzecz jasna- nie zgadza się prezes Skrzypek. Wtórują mu "prezydenccy" członkowie RPP oraz uznani ekonomiści. Ostatecznie o sprawie zadecyduje Rada, gdzie większość ma de facto Platforma/Rada Ministrów.

We wczorajszym głównym wydaniu "Wiadomości" przytoczono wypowiedź nowego redaktora "Dziennika" p. T. Wróblewskiego, który stwierdził, że PO wywierała naciski (w sprawie decyzjo odnośnie zysku NBP) na "swoich" członków RPP. Dziennikarze pytając o to zainteresowanych, otrzymali stek wyzwisk, chamskich odpowiedzi, w stylu "spieprzaj dziadu!", "masz Pan nasrane we łbie", etc. Co więcej, jeden z panów-członków RPP zaczął nabijać się z reporterki TV Trwam przeinaczając w infantylny sposób nazwę stacji o. Tadeusza ("Skąd jesteś? TV Trwam? Raczej TV Sram!")
W tym żenującym show brylował, a jakże, prof. Jan Stanisław Winiecki. Przypomnijmy:

W 2004 Wieniecki był kandydatem posłów Platformy Obywatelskiej do Rady Polityki Pieniężnej. Publikuje felietony w różnych czasopismach. W 2007 w jednym z nich kwestionował wykształcenie i kompetencje Sławomira Skrzypka do zajmowania stanowiska prezesa NBP. Ten ostatni wytoczył mu proces karny z oskarżenia prywatnego o zniesławienie. W sierpniu 2009 Sąd Rejonowy w Poznaniu skazał Jana Winieckiego na karę grzywny. Przedmiotowy wyrok został uchylony do ponownego rozpoznania w styczniu 2010 decyzją Sądu Okręgowego w Poznaniu.
13 stycznia 2010 Senat
(z rekomendacji senatorów Platformy Obywatelskiej) powołał go w skład Rady Polityki Pieniężnej. (źródło: Wikipedia)

Oczywiście ten skandal nie miał szans na zaistnienie w innych, zwłaszcza komercyjnych mediach. Są osoby, które na chamstwo mogą sobie po prostu pozwolić.

Co do meritum, pamiętamy, jak Lepper proponował zasilanie państwowej kasy zyskami z NBP. "Gazeta" zżymała się wówczas, że lider Samoobrony chce nas(Polskę) puścić w skarpetkach.
Jaki plan ma PO i jej bojarzy z RPP?

Etykietowanie:

11 komentarzy

avatar użytkownika basket

1. kucopodobny....

"Teoria państwa". Skrypt dla studentów IV i V roku studiów prawniczych, Warszawa 1978 r.: "Warto (...) przypomnieć słynne powiedzenie A. Gramsciego o partii komunistycznej jako zbiorowym intelektualiście". Ekspert od wszystkiego, na każde zawołanie, wyniki ekspertyz zawsze po myśli zamawiającego, którymi są wyłącznie betony czerwony i różowy. Profesor zwyczajny - cham nadzwyczajny.

basket

avatar użytkownika Maryla

2. Leper wrócił !

w gumofilcach! Napada na prof. Balcerowicza i chce naruszyć rezerwy finansowe niezaleznej instytucji! Ciekawe, kiedy Winiecki zabierze się za panienki w NBP?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Lepper atakuje Balcerowicza

Samoobrona chce także, by po uzgodnieniu z Ministerstwem Finansów była możliwość wykorzystania rezerwy rewaluacyjnej „w wypadkach uzasadnionych szczególnym interesem gospodarki narodowej”. http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/lepper;atakuje;balcerowicza,113,0,131697.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Adam

4. basket

Pozwoli Pan,ze dopisze do Pana tekstu. PROF. ZWYCZAJNY I LAJDAK NADZWYCZAJNY. Jesli TEN ON jest wykladowca na uczeli to STYDENCI POWINLI GO BOJKOTOWAC. To nie jest autoryted a po prostu GBUR . Tu gdzie mieszkam bylby natychmiast usuniety z uczelni. Natomiast w Polsce LAJDACTWO i chamstwo jest wysoko cenione przez 60% polakow.

Ostatnio zmieniony przez Adam o czw., 01/04/2010 - 12:44.
Adam
avatar użytkownika basket

5. "kultura osobista"

Proszę zwrócić uwagę na "adwokata" profesora i pytanie:a kim pan jest? Też pewnie jakaś peowska szycha - ale łapy z kieszeni wyciągnął. No i jak tu się nie zgodzić z diagnozą Mira - "dziki kraj" pod zarządem PO - oczywiście.. Pozdrawiam

basket

avatar użytkownika Selka

6. @All

Jedyne słowo, jakie mi się nasuwa po obejrzeniu tego materiału, to...jest na tyle niecenzuralne, że go nie użyję. Dla t.zw. "pana profesora" Winieckiego - mam jedna uwagę: uważaj, bezkarność kreatur - jest tylko DO CZASU!

Selka

avatar użytkownika Maryla

7. nie ma mojego archiwum, więc czerpię od Kataryny

Profesor Jan Winiecki Po tym jak jego płaczliwa skarga do zagranicznej redakcji na złych lustratorów została skrytykowana przez Joannę Lichocką wpadł w szał i nawrzucał dziennikarce. Damski bokser miał tym łatwiej, że uderzył w osobę, o której z góry było wiadomo, że na zaprezentowanym przez niego poziomie na pewno nie odpowie a najpewniej nie odpowie wcale bo nie jest typem dziennikarza zdolnego do chamskich pyskówek. A to co zaprezentował Winiecki to wyjątkowo chamska pyskówka, okraszona żenującymi wstawkami o tym jaki to Winiecki jest znany i jakie ma stawki. "W elukubracjach na mój temat nie wyszła Pani poza poziom i styl "wspieraczy PiSuariatu". (...) Tylko piana z ust i typowe pomówienia charakterystyczne dla wszystkich bolszewików: od premiera do szeregowego dziennikarza inkwizytora, takiego jak Pani. (...) Natomiast Pani ma teraz, jak rządzący PiSuariat, swoje pięć minut i jak oni zniknie Pani z grona tych, na których zwraca się uwagę. Zresztą moja prognoza jest taka, że zniknie Pani - razem z redakcją - nawet wcześniej niż rządząca partia, którą Pani tak dzielnie wspiera swoimi elukubracjami. (...) nie wykluczałbym, że wcześniej jeszcze, nim PiS przegra wybory, po "Rzepie", a w każdym razie "Rzepie" w jej obecnym kształcie ideologicznym, nie zostanie nawet ślad i powróci Pani tam, gdzie jest Pani właściwe miejsce - to znaczy do jakiejś egzotycznej niszy (czy jaskini) jak "Gazeta Polska".". Najdziwniejsze jest to, że Winiecki jest najwyraźniej całkiem zadowolony z siebie bo swój list rozesłał do dziennikarzy jakby było się czym popisywać. Nie jest to więc jakiś emocjonalny wybuch, który każdemu się zdarza i za który potem wstyd tylko przemyślany i przeznaczony do upublicznienia gest. http://kataryna.blox.pl/2007/04/Kolejny-elitariusz-zniosl-jajo-rozumnosci.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

8. @Marylko

No, to znaczy się, odpowiednie słowo (niecenzuralne) cisnęło mi się na usta! :))

Selka

avatar użytkownika natenczas

9. Proszę Państwa,

to tylko gra wstępna :) Poczekajmy na wybory,to dopiero będzie orgia słów :) Pozdrawiam.
avatar użytkownika Waits

10. żenująca kreatura

maniery krasnoarmiejca z książki Piaseckiego... Ten sam sznyt... POdobnie jak 99% POrypanych w sejmie - to chamy w dobrze skrojonych garniturach... Cham chamem pozostanie...

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika TW Petrus13

11. ja tylko tyle ~

żeby tak ten buc S.Michałkiewicza poczytał!