Naczelny baran III RP
kryska, pon., 29/03/2010 - 16:08
Uniwersytet Warszawski zorganizował debatę "Dlaczego głupiejemy".
Wstęp był wolny.
Uczestniczyli w niej: Kazimierz Kutz - reżyser i polityk, poseł zasiadający w sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu; dziennikarz telewizyjny Tomasz Lis, były rektor UW prof. Andrzej Kajetan Wróblewski oraz satyryk, aktor i reżyser Krzysztof Materna.
Uczestnicy dyskusji starali się odpowiedzieć na pytanie, czy rozwój cywilizacyjny - w tym nieustanny dopływ nowych informacji oraz rozwój szkolnictwa - może paradoksalnie "ograniczać myślenie".
Wiele krytycznych słów padło przy tej okazji pod adresem polskich mediów, zwłaszcza telewizji.
- " baran polityk plecie bzdury, a baran dziennikarz to notuje, bo tak jest najprościej " - obwieścił wszem i wobec nie kto inny jak Lis, naczelny baran III RP, przewodnik tego medialnego stada baranów.
- " Niekiedy mam wrażenie, iż w polskich telewizjach - które wydają się nie być nastawione na edukację publiczności i rozwijanie wyobraźni - istnieje "założenie, że widz jest idiotą" i w związku z tym "trzeba mu serwować idiotyzmy". - Ja nie wyobrażam sobie, że Polska składa się z idiotów - mówił Materna.
- " Prawie każdy człowiek ma w domu telewizor. Inwazja reklam trzyma wszystkich "w ryzach". W wielu domach oglądanie reklam w telewizji zastępuje dzieciom rano kontakt z rodzicami. Reklamy to gigantyczny złodziej czasu, można zaobserwować formę idiocenia ludzi przy reklamach" - mówił podczas debaty Kutz.
- " Media zaczynają panować nad rzeczywistością" - alarmował reżyser.
- "Głupota jest w Polsce faworyzowana" - ocenił Kutz
Kutz wypowiedział się też na temat wizyt polityków w telewizyjnych programach. - Mam wrażenie, że to Narcyz przy Narcyzie; ludzie, którzy uwielbiają siebie - powiedział. - Politycy uwodzą widzów dla partii. A dla mediów to są ludzie, którzy zawsze są gotowi, chętni przyjść - zauważył Kutz. Jego zdaniem, wśród polityków "jest kilka osób, które chyba mieszkają w mediach - krążą od stacji do stacji". - Czasem oglądam telewizję - z nienawiścią - wyznał Kutz.
No, na pewno mieszka w tvn24 Kutz, zawsze zwarty i gotowy kiedy trzeba opluć PiS, znieważyć Prezydenta, zachwycić się Donaldem, bronić geniuszu Palikta, upoić niedoszłym prezydentym Broniem czy niemal pozachwalać przebieranek i zabaw z dziwkami Piesiewicza i odsądzić od czci i wiary trzynastoletnią dziewczynkę, która wlazła do wyra genialnemu i bezbronnemu Polańskiemu.
Można powiedzieć, zebrały się najwieksze kurtyzamy z okienka telewizyjnego i ponarzekały na upadek moralności w mediach.
Lis to naczelny baran w tym stadzie baranów.
Któż jak nie Lis wprowadza co tydzień na ring "Leonów" zawodowców i uprawia z nimi wspólną bijatykę.
Ustawia w narożniku tego niepoprawnego politycznie i wspólnie z przedstawicielem opcji słusznej walą po mordzie tego znienawidzonego pisiora.
Kto jak nie baran Lis dzielnie sekunduje Niesiołowskiemu, Palikotowi, Wałęsie, Karpinikowi i innym w linczu medialnym głowy państwa?
A stado przed telewizorem dzielnie słucha swojego przewodnika, jakim jest naczelny baran Tomasz Lis.
To stado nawet nie musi myśleć i zastanawiać się. Naczelny baran poda mu wszystko na talerzu oczywiście właściwie wyselekcjonowane.
Kolejny baran, Materna częsty gość programu "Śniadanie mistrzów" w tvn24.
Celem tego programu jest również manipulacja stadem przed ekranem i podanie właściwego kierunku myślenia, myślenia poprawnie politycznego zgodnego z linią salonowszczyzny.
Satyryk Drozda, kolejny baran przynależny do naczelnych.
Ostatnio wsławił się wystapieniem obronnym Mira z opuchniętą czerwona gebą, jednocześnie dworował sobie z Kaczyńskich.
Obaj przy golfie na Florydzie, obaj zainfekowani wirusem filipińskim ale obaj zjednoczeni wspólnym celem - by żyło im się lepoej.
A ja głupia myślałam, ze rolą tak mediów jak i satyryka nie jest kumpelstwo z politykami rządzącymi, nie jest ich wspólne balowanie, pogrywanie w golfa, popijawy i inne balety lecz patrzenie rządzącym na ręce, rozliczanie ich i wyśmiewanie ewentualnych niedociągnięć czy głupot, który wyczyniają.
Dzisiaj wieczorem znowu naczelny baran III RP Lis ustawi w narożniku jakiegoś nielubianego barana i będzie go okładał wspólnie z baranami od lepszego Boga.
Oczywiście dla baranów przed ekranem będzie sonda - który baran lepszy?
Ja zaś apeuję do Lisa - Pnie "dziennikarzu", nie rżnij Pan barana, nie musisz, wszak nim już od dawna jesteś!
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/lis-baran-p...
- kryska - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
12 komentarzy
1. ale zestaw !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Zamiast komentarza - Beeeeeeeeeeee!
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
3. Kryska
Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.
4. Maryla
Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.
5. Gdy
6. Nie obrażajcie baranów
7. To jest metoda
8. @Kryska :))
Selka
9. Pelargonio kochana!
Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli
10. na forum jednej medialnej owieczki
11. Panie Robercie,
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
12. Trzoda wesoła
Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.