K. Kamil Baczyński "Godzina W"

avatar użytkownika hatchet
"Godzina W "

Tramwajem jadę na wojnę, tramwajem z przedziałem: "nur fuer Deutsche",
Z pierwszo-sierpniowym potem na skroni, z zimnem lufy Visa w nogawce spodni.

Siekiera, motyka, piłka, szklanka,
biało-czerwona opaska moja- opaska na ramię powstańca.

W kieszeni strach, orzełek i tytoń w bibule,
Ja nie pękam, idę w śmierć ot tak- Na Krótką Koszulę.

Batalion "Zośka" Oi!
Batalion "Pięść" Oi!
Batalion "Miotła" Oi!
"Czata 49", "Parasol"!

I wyszedłeś jasny synku z czarną bronią w noc,
I poczułeś jak się jeży w dźwięku minut- zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką,
Czy to była kula synku, czy to serce pękło?

Nam jedna szarża- do nieba wzwyż,
I jeden order- nad grobem krzyż.

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Warszawa: Sprzątanie grobów

Warszawa: Sprzątanie grobów powstańców na Powązkach Wojskowych


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. 74. rocznica wybuchu

74. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. IPN uczci bohaterów walki o wolność w całej Polsce

1 sierpnia 1944 r., gdy wybiła „Godzina W”, żołnierze Armii
Krajowej stanęli do nierównego boju o oswobodzenie Warszawy, walcząc o
niepodległość całego kraju i wolność wszystkich Polaków. W 74. rocznicę
wybuchu Powstania Warszawskiego Instytut Pamięci Narodowej uczci
bohaterów narodowego zrywu w całym kraju.


  • Plakat wzywający do powstania (fot. AIPN)
    Plakat wzywający do powstania (fot. AIPN)


  • Powstańcy na stanowisku ogniowym, uzbrojeni w granatnik przeciwpancerny typu PIAT, 1944 r. (fot. AIPN)
    Powstańcy na stanowisku ogniowym, uzbrojeni w granatnik przeciwpancerny typu PIAT, 1944 r. (fot. AIPN)


  • Żołnierze batalionu „Miotła” na Starym Mieście, sierpień 1944 r. (fot. AIPN)
    Żołnierze batalionu „Miotła” na Starym Mieście, sierpień 1944 r. (fot. AIPN)

Zgodnie z założeniami dowództwa Armii Krajowej, Powstanie
Warszawskie miało na celu wyzwolenie stolicy spod niemieckiej okupacji
przed wkroczeniem do niej Armii Czerwonej. AK i władze Polskiego Państwa
Podziemnego zamierzały ujawnić się i wystąpić wobec Polskiego Komitetu
Wyzwolenia Narodowego (utworzonego w Lublinie i zależnego od woli
Stalina) w roli gospodarza – jako jedyna legalna władza niepodległej
Rzeczypospolitej.

– W domu i szkole uczono nas patriotyzmu. I tutaj był moment wykazania, że
nie tylko słowa ten patriotyzm gloryfikują, tylko nasza postawa była
świadcząca o tym, że możemy coś krajowi zaoferować, miastu.
Zaoferowaliśmy to, co było najcenniejsze – młode życie. Niestety,
zginęło tyle młodych, wspaniałych ludzi. Ale takie były czasy. Wtedy się
nie myślało o tym, wtedy myślało się o tym, żeby walczyć z wrogiem. Nie
rozpatrywało się wtedy jakoś tych spraw w żadnych kategoriach
filozoficznych. Wtedy to był spontaniczny zryw walki przeciwko
okupantowi
– wspominała Maria Regina Szamborska, uczestniczka Powstania Warszawskiego.

Zarówno powstańcy, jak i cywile, przyjęli wybuch walk o Warszawę z
wielkim entuzjazmem, który demonstrowali, wywieszając na ulicach
biało­-czerwone flagi. Radości towarzyszył jednak lęk związany ze
spodziewaną reakcją Niemców i niepewność co do postępowania Sowietów.
Cywile aktywnie wspierali powstańców, dostarczając im żywność,
organizując zaplecze dla żołnierzy AK, biorąc udział w opiece nad
rannymi, budowie barykad i odgruzowywaniu miasta.

Pułkownik Kazimierz Iranek-­Osmecki, szef Oddziału II
(informacyjno-­wywiadowczego) Komendy Głównej AK, tak opisywał potrzebę
wzięcia udziału w patriotycznym zrywie: Trzeba było przeżyć pięć lat
okupacji w Warszawie, aby czuć to, co czuła ludność i żołnierze. Trzeba
było żyć dzień po dniu, godzina po godzinie przez pięć lat w cieniu
więzienia na Pawiaku, trzeba było w ciągu tych miesięcy widzieć, jak
znikają przyjaciele jeden po drugim, odczuć za każdym razem skurcz serca
w piersi, trzeba było codziennie słyszeć odgłosy salw tak, że się już
przestawało je słyszeć, przyzwyczaić się do nich, jak do dzwonów
kościelnych, trzeba było milcząco asystować na rogu ulicy w smutny
zimowy wieczór lub świetlisty poranek wiosenny, przy egzekucji
dziesięciu, dwudziestu, pięćdziesięciu przyjaciół, braci lub
nieznajomych, wziętych przypadkowo z tłumu, spędzonych pod mur, z ustami
zaklejonymi gipsem i oczami wyrażającymi rozpacz lub dumę. Trzeba było
to wszystko przeżyć, aby zrozumieć, że Warszawa nie mogła się nie bić
.

Powstanie Warszawskie, planowane na kilka dni, upadło 3
października po 63 dniach heroicznej walki. W jego wyniku zginęło od
16 tys. do 18 tys. żołnierzy AK i od 150 tys. do 180 tys. cywilów. Po
kapitulacji Warszawa została doszczętnie zniszczona przez Niemców.
Chociaż
w sensie militarnym powstanie zakończyło się klęską, pamięć o tym
zrywie była pielęgnowana przez kolejne pokolenia Polaków, kształtując
ich przywiązanie do idei niepodległości.

Po II wojnie światowej władze komunistyczne traktowały powstańców,
podobnie jak innych żołnierzy AK i organizacji niepodległościowych,
wyjątkowo podejrzliwie. Uznawani za wrogów Polski „ludowej” byli
prześladowani i napiętnowani jako „zdrajcy”, którzy wywołali „bezcelowe
powstanie”. Aresztowania dotknęły dowódców wolnościowego zrywu, którym
stawiano absurdalny zarzut zdrady Ojczyzny. Wielu zostało skazanych w
sfingowanych procesach.

Ale komunistom nigdy nie udało się złamać wolnościowego ducha
bohaterów Powstania Warszawskiego. Dziś, po 74 latach od wybuchu walk o
Warszawę, ich heroizm jest dla nas moralnym drogowskazem i bezcenną
lekcją patriotyzmu.

 

Uczcijmy pamięć Powstania
Warszawskiego w środę, 1 sierpnia 2018. O godzinie 17:00, gdy w całej
Polsce zawyją syreny, zatrzymajmy się i uczcijmy chwilą ciszy tych,
którzy walczyli za naszą wolność.

 

Instytut Pamięci Narodowej oddaje hołd Powstańcom
Warszawskim, uczestnicząc w uroczystościach państwowych i organizując
wiele wydarzeń w całej Polsce:

WARSZAWA

  • 27 lipca 2018
    akcja społeczna wspólnego porządkowania kwatery Żoliborskich Powstańców
    ze Zgrupowania Żywiciela Armii Krajowej na warszawskich Wojskowych
    Powązkach współorganizowana przez Oddział IPN w Warszawie
  • 29 lipca 2018 – wiceprezes IPN prof. Krzysztof
    Szwagrzyk weźmie udział w spotkaniu Powstańców Warszawskich z
    Prezydentem RP Andrzejem Dudą  i Prezydent m. st. Warszawy Hanną
    Gronkiewicz-Waltz w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego
  • 29 lipca 2018 – Wakacyjne spacery z historią. Cmentarz Wojskowy na Powązkach – groby bohaterów Powstania Warszawskiego
  • 30 lipca 2018 – dodatek historyczny IPN w tygodniku „Do Rzeczy”
  • 31 lipca 2018 –wiceprezes IPN Jan
    Baster weźmie udział w uroczystej polowej mszy św.  przy Pomniku
    Powstania Warszawskiego oraz Apelu Poległych na Pl. Krasińskich
  • 1 sierpnia 2018:
    • Akcja Biura Edukacji Narodowej IPN „Pokaż, że pamiętasz!”
    • od godz. 11.00 Cmentarz Wojskowy na Powązkach, kwatera „Ł” 
      – pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN wraz z
      wolontariuszami będą prezentować na „Łączce” efekty przeprowadzonych tam
      prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych
    • godz. 13.15Pomnik gen. Stefana Roweckiego „Grota” – wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma złoży kwiaty pod pomnikiem
    • godz. 14.00 uroczystości przy Pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej z udziałem wiceprezesa Instytutu prof. Krzysztofa Szwagrzyka
    • godz. 17.00 Godzina „W” – prof. Krzysztof Szwagrzyk odda hołd Powstańcom pod pomnikiem Gloria Victis na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach
    • godz. 19.30 uroczystości na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli, przy Pomniku „Polegli –Niepokonani” z udziałem wiceprezesa IPN Jana Bastera
    • godz. 21.00 rozpalenie Ogniska Pamięci na Kopcu Powstania Warszawskiego, w uroczystości  udział weźmie wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma
    • Żywa lekcja historii „Pierwszy dzień Powstania Warszawskiego na Pradze” (obchody pod patronatem Oddziału IPN w Warszawie)
  • 1-20 sierpnia 2018 – prezentacja
    wystawy „Generał Tadeusz Bór-Komorowski”, przygotowanej przez Wojskowe
    Centrum Edukacji Obywatelskiej (Centrum  Edukacyjne Przystanek Historia,
    ul. Marszałkowska 21/25)
  • 5 sierpnia 2018 – uroczystości upamiętniające zdobycie przez Batalion „Zośka” obozu „Gęsiówka”, weźmie w nich udział dr Mateusz Szpytma

BIAŁYSTOK

CZĘSTOCHOWA

DĄBRÓWNO (pow. Ostróda)

GDAŃSK

GRUDZIĄDZ

KATOWICE

KRAKÓW

LUBLIN

ŁÓDŹ

PIOTRKÓW TRYBUNALSKI

POZNAŃ

RZESZÓW

 
SIERADZ

SOPOT

 
POLECAMY PUBLIKACJE IPN POŚWIĘCONE POWSTANIU WARSZAWSKIEMU:
 
                

 

 
We wrześniu w sprzedaży:
 
 
https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/55735,74-rocznica-wybuchu-Powstania-Warszawskiego-IPN-uczci-bohaterow-walki-o-wolnosc-.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. 16 sierpnia 1944 r. powołany

16 sierpnia 1944 r. powołany przez Stalina PKWN podejmuje decyzję:

Jeżeli
Powstanie zwycięży, wówczas zostanie powołany, złożony z czterech
dywizji korpus ekspedycyjny, który pod wodzą gen. Kieniewicza i płk.
Radkiewicza spacyfikuje powstańczą Warszawę. 


 

                                           Czekamy ciebie, czerwona zarazo
                                        Józef Szczepański „Ziutek”, (1922–1944)

Czekam na ciebie - czerwona zarazo,
Byś wybawiła nas od czarnej śmierci.
Byś nam, Kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci,
Była zbawieniem - witanym z odrazą.
 
Czekam ciebie - ty potęgo tłumu
Zbydlęciałego pod twych rządów knutem
Czekam na ciebie, byś nas gniotła butem
Swego zalewu i haseł poszumu.
 
Czekamy na ciebie, nasz odwieczny wrogu -
Morderco krwawy tłumu naszych dzieci,
Czekamy ciebie - nie żeby ci spłacić,
Lecz chlebem witać na zburzonym progu...
 
Żebyś ty wiedział - nienawistny zbawco -
Jakiej ci śmierci życzymy w podzięce
I jak bezsilnie zaciskamy ręce,
Pomocy prosząc - podstępny oprawco,
 
Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli
Nas - dzieci Wolnej, Niepodległej, Świętej
Skuwać w kajdany łaski twej przeklętej,
Cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli...
 
Żebyś ty wiedział, naszych dziadów kacie,
Sybirskich więzień ponuro legendo,
Jak twoją dobroć kląć tu wszyscy będą
Wszyscy Słowianie - wszyscy twoi bracia.
 
Legła twa armia zwycięska, czerwona
U stóp, łun jasnych płonącej Warszawy
I ścierwią duszę syci bólem krwawym
Garstki szaleńców, co na gruzach kona...
 
Czekam na ciebie - nie dla nas, żołnierzy.
Dla naszych rannych - mamy ich tysiące
I dzieci tu są i matki karmiące
I po piwnicach zaraza się szerzy...
 
Miesiąc już mija od powstania chwili.
Łudzisz nas czasem dział twoich łomotem,
Wiedząc, jak ciężko będzie znowu potem
Powiedzieć sobie, że znów z nas zakpili.
 
Czekamy ciebie - Ty zwlekasz i zwlekasz.
Ty się nas boisz - i my wiemy o tem.
Chcesz, byśmy wszyscy tu legli pokotem,
Naszej zagłady pod Warszawą czekasz.
 
Nic nam nie zrobisz - masz prawo wybierać
Możesz nam pomóc, możesz nas wybawić,
Lub czekać dalej i śmierci zostawić.
Śmierć nie jest straszna - umiemy umierać,
 
Ale wiedz o tem, że z naszej mogiły
Nowa się Polska - Zwycięska narodzi.
I po tej ziemi nie ty będziesz chodzić,
Czerwony władco rozbestwionej siły.

 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. (Brak tytułu)

GRAFIKA

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Polskie spoleczenstwo

wygladaloby inaczej, gdyby nie bylo hekatomby Powstania Warszawskiego.
Szkoda Baczynskiego, szkoda "Zoski" i innych. Ten ostatni zginal jakos nieostroznie.

avatar użytkownika Maryla

6. Prezydent odznaczył Bohaterów

Prezydent odznaczył Bohaterów Powstania Warszawskiego

W związku z 74. Rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego Prezydent
Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda nadał odznaczenia państwowe
uczestnikom tamtych wydarzeń oraz osobom pielęgnującym pamięć o
najnowszej historii Polski.

za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, za osiągnięcia

w działalności na rzecz rozwoju polskiej kultury

 

KRZYŻEM KOMANDORSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI

 

pośmiertnie

 

Krzysztof Kamil BACZYŃSKI

pseudonim „Krzyś”, żołnierz oddziału ppor. Lesława Kossowskiego „Leszka”, poeta pokolenia „Kolumbów”

 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Bp Guzdek: Powstańcy

Powstańcy warszawscy są dla
nas przykładem poświęcenia i ofiarności, a także wytrwałości w dążeniu
do celu. Ich postawa inspirowała kolejne pokolenia d ...>
W Warszawie rozpoczęły się już
uroczystości związane z 74. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego. W
Muzeum Powstania Warszawskiego prezydent Andrze ...>
„Żołnierze Stolicy! (…)
Stajecie dziś otwarcie z bronią w ręku, by Ojczyźnie przywrócić Wolność”
– tymi słowami 1 sierpnia 1944 roku zwrócił się do żoł ...>
„Polska musi strzec pamięci o swoich Bohaterach. We współpracy ze
Światowym Związkiem Żołnierzy AK wprowadzimy zmiany prawa, które pozwolą
stworzyć spis grobów Powstańców Warszawskich oraz żołnierzy Podziemia
Niepodległościowego i objąć je specjalną ochroną państwa” – napisał
Morawiecki na swoim profilu na Twitterze.
Szef rządu podziękował także wszystkim, którzy – jak zaznaczył –
„zabiegają o taką ochronę i społecznie dbają o mogiły Powstańców
Warszawy”. – To piękne świadectwo pamięci. Pamięci, która musi trwać.
Cześć i chwała Bohaterom! – podkreślił.

Przed 74. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego w poniedziałek po
południu szef rządu wraz z harcerzami porządkował groby powstańców,
m.in. Czesława Dittke, ps. Kongo, Lucjana Dobaczewskiego, ps. Korwin,
Antoniego Bronisława Piekarskiego, ps. Hamlet. Odwiedził także miejsce
spoczynku ofiar cywilnych, m.in. grób rodzinny Anny Keller Bemów
Modzelewskich, rozstrzelanych w Powstaniu Warszawskim.

Na Cmentarzu Czerniakowskim na warszawskiej Sadybie pochowani są
żołnierze batalionu Oaza, a także ludność cywilna, która zginęła podczas
walk w czasie Powstania Warszawskiego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Warszawa: Uroczystości


Warszawa: Uroczystości upamiętniające Powstanie Warszawskie w przeddzień 74. rocznicy jego wybuchu

Msza św. polowa, Apel Poległych i koncert „Sierpniowa miłość” – złożą się na uroczystości odbywające się dziś, w przeddzień 74.


Szef MON: 1 sierpnia oddajemy hołd bohaterom, którzy bili się o wolność i godność dla Warszawy

1
sierpnia oddajemy hołd bohaterom, którzy bili się nie tylko o wolność,
ale także o godność dla Warszawy; dźwięk syren i niemy salut Polaków to
symbol naszego szacunku dla bohaterów tamtych dni – mówi w spocie
upamiętniającym 74. rocznicę Powstania Warszawskiego szef MON Mariusz
Błaszczak.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. O podjęciu walk w stolicy

autor: Wikimedia Commons


O podjęciu walk w stolicy zadecydowano 21 lipca 1944 r. na spotkaniu
generałów Tadeusza Komorowskiego „Bora”, Leopolda Okulickiego
„Niedźwiadka” i Tadeusza Pełczyńskiego „Grzegorza”.

Przez
kilka następnych dni trwały konsultacje wewnątrz KG AK, której
stanowisko przedstawiono następnie Janowi S. Jankowskiemu Delegatowi
Rządu na Kraj w celu uzyskania jego akceptacji. Odbyło się także w tym
czasie posiedzenie Rady Jedności Narodowej, na którym opowiedziano się
za opanowaniem Warszawy przed wkroczeniem do niej Armii Czerwonej.

25 lipca
1944 r. gen. Komorowski wysłał do Londynu depeszę skierowaną
do Naczelnego Wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego, w której stwierdzał:
„Jesteśmy gotowi w każdej chwili do walki o Warszawę. Przybycie do tej
walki Brygady Spadochronowej będzie miało olbrzymie znaczenie polityczne
i taktyczne. Przygotujcie możliwość bombardowania na nasze żądanie
lotnisk pod Warszawą. Moment rozpoczęcia walki zamelduję”. Tego samego
dnia Rada Ministrów wydała uchwałę, w której upełnomocniła Delegata
Rządu „do powzięcia wszystkich decyzji wymaganych tempem ofensywy
radzieckiej, w razie konieczności bez uprzedniego porozumienia się
z Rządem”. Dzień później premier Stanisław Mikołajczyk polecił
ministrowi spraw wewnętrznych przesłać do kraju informację o tym, iż:
„Na posiedzeniu Rządu RP zgodnie zapadła uchwała upoważniająca Was
do ogłoszenia powstania w momencie przez was wybranym”.

Premier
Mikołajczyk, udający się pod koniec lipca na rozmowy ze Stalinem,
liczył iż ewentualny wybuch powstania w stolicy wzmocni jego pozycję
negocjacyjną wobec Sowietów.

Opinii premiera nie
podzielał Naczelny Wódz gen. Kazimierz Sosnkowski, który uważał,
iż w zaistniałej sytuacji, zbrojne powstanie pozbawione jest
politycznego sensu i w najlepszym przypadku zmieni jedną okupację
na drugą. W depeszy do gen. Komorowskiego z 25 lipca 1944 r. stwierdzał
m.in. „W obliczu szybkich postępów okupacji sowieckiej na terytorium
kraju trzeba dążyć do zaoszczędzenia substancji biologicznej narodu
w obliczu podwójnej groźby eksterminacji”. Gen. Sosnkowski, jako
Naczelny Wódz, nie podjął jednak jednoznacznej decyzji zabraniającej
rozpoczęcia powstania.

31 lipca po południu dowódca AK gen.
Tadeusz Komorowski „Bór” spotkał się z płk Antonim Chruścielem, który
przekazał „Borowi” nieprecyzyjną - jak się potem okazało - wiadomość
o tym, że sowieckie czołgi są już na przedmieściach Pragi.
Ta niesprawdzona informacja była jednym z powodów, dla którego wahający
się jeszcze „Bór” podjął ostatecznie decyzję, że powstanie
wybuchnie 1 sierpnia.

Przebieg kluczowej narady 31 lipca
i podjętej wówczas decyzji o wybuchu Powstania Warszawskiego tak
w swoich wspomnieniach przedstawił „Bór” Komorowski: „Tegoż dnia
komendant Okręgu Warszawa-Miasto, +Monter+, oczekiwany był w kwaterze
głównej o godzinie 6 po południu. Zjawił się niespodziewanie o piątej,
z wiadomością, że sowieckie oddziały pancerne wdarły się w przyczółek
niemiecki, zdezorganizowały jego obronę i że Radość, Miłosna, Okuniew,
Wołomin i Radzymin są już w rękach rosyjskich. Po krótkiej naradzie
uznałem, że nadszedł właściwy moment do rozpoczęcia walki o Warszawę”.

Tego
samego dnia ok. godz. 19 z gmachu przy ul. Filtrowej 68, gdzie mieściła
się konspiracyjna kwatera sztabu dowódcy Okręgu AK Warszawa-Miasto, płk
Chruściel „Monter” wysłał zaszyfrowaną wiadomość o godzinie „W”. „Alarm
- do rąk własnych Komendantom Obwodów (…). Nakazuję +W+ dnia 1.8.
godzina 17. Adres m.p. Okręgu: Jasna nr 22 m. 20 czynny od godziny +W+.
Otrzymanie rozkazu natychmiast kwitować” – rozkazywał komendant Okręgu
AK Warszawa-Miasto. Godzinę wybuchu powstania o 17.00 Chruściel
uzasadniał tym, że w popołudniowym tłoku na ulicach żołnierzom podziemia
łatwiej będzie niepostrzeżenie dotrzeć na miejsca zbiórek.

Decyzja
gen. Komorowskiego został opublikowany z datą 1 sierpnia w „Biuletynie
Informacyjnym” w drugim dniu powstania. „ŻOŁNIERZE STOLICY. Wydałem dziś
upragniony przez Was rozkaz do jawnej walki z odwiecznym wrogiem
Polski, najeźdźcą niemieckim. Po pięciu blisko latach nieprzerwanej
i twardej walki prowadzonej w podziemiach konspiracji stajecie dziś
otwarcie z bronią w ręku, by Ojczyźnie przywrócić Wolność i wymierzyć
zbrodniarzom niemieckim przykładną karę za terror i zbrodnie dokonane
na ziemiach Polski. Warszawa, 1.VIII-1944 r. Dowódca Armii Krajowej
(-) BÓR”.

W Powstaniu Warszawskim Chruściel był dowódcą
całości walczących sił. 9 września 1944 r. skierował list do dowódcy
AK gen. „Bora”, domagając się odwleczenia decyzji kapitulacji.
Awansowany do stopnia generała brygady rozkazem Naczelnego Wodza
z 14 września 1944 r. „za wybitne dowodzenie i przykład osobistego
męstwa w walkach o Warszawę”.

Antoni Chruściel przed I wojną
światową działał w ruchu niepodległościowym; w szeregi odrodzonego
Wojska Polskiego trafił w grudniu 1918 r. W kampanii polskiej 1939 r.
dowodził 82. Syberyjskim Pułkiem Strzelców. Po kapitulacji twierdzy
w Modlinie został wzięty do niewoli i osadzony w niemieckim obozie
jenieckim w Działdowie (Soldau); w końcu października tego roku
został zwolniony.

Od czerwca 1940 r. Chruściel działał
w konspiracji. Należał do zwolenników wybuchu powstania w Warszawie,
choć zarazem przestrzegał przed skutkami niedostatku broni i amunicji.
W Powstaniu Warszawskim był dowódcą całości walczących sił.
Po kapitulacji oddziałów powstańczych przebywał w obozach jenieckich
w Niemczech, gdzie uwolniły go oddziały amerykańskie.

Po demobilizacji
oddziałów polskich w 1948 r. pozostał na emigracji w Londynie. Od 1956
r. mieszkał w Waszyngtonie; tam też zmarł w 1960 r. W 2004 r. jego
prochy zostały przewiezione do Polski i pochowane na Cmentarzu Wojskowym
na warszawskich Powązkach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl