Białoruś- niezależność sektora naftowego od Rosji celem nadrzędnym

avatar użytkownika kejow

Utrata rentowności w białoruskim sektorze naftowym
 
Wprowadzenie przez Rosję w styczniu br. pełnej stawki celnej na dostarczaną Białorusi ropę (z wyjątkiem bezcłowego kontyngentu na potrzeby wewnętrzne w wysokości 6,3 mln ton) spowodowało wzrost ceny jednej tony z ok. 320 USD w 2009 roku do ok. 530 USD. W znaczący sposób podwyższyło to koszt – opłacalnego jeszcze do końca 2009 roku – przerobu rosyjskiego surowca w białoruskich rafineriach i następnie eksportu produktów naftowych na rynki zachodnie. W rezultacie rentowność tego sektora w styczniu br. spadła do poziomu -22,3 proc. wobec +5,3 proc. w 2009 roku. Władze były zmuszone przyznać, iż po raz pierwszy od lat branża naftowa przyniosła straty. Według wicepremiera Uładzimira Siamaszki, w styczniu–lutym straty wyniosły 11 mln USD (jednak według ekspertów suma ta mogła być dużo wyższa, nawet powyżej 60 mln USD).

Wydaje się zatem, iż obecna białoruska taktyka nie uchroni Mińska przed koniecznością sprzedaży rafinerii rosyjskim koncernom. Problemy tego sektora będą bowiem narastać, co odbije się na finansach państwa (według wstępnych obliczeń MFW, straty Białorusi wynikające z pogorszenia warunków dostaw rosyjskiej ropy wyniosą w br. ok. 2 mld USD). Jednocześnie należy pamiętać, iż ewentualna sprzedaż rafinerii Rosjanom zredukuje dochody białoruskiego budżetu z branży naftowej jedynie do podatków i opłat, co również utrudni funkcjonowanie dotychczasowego białoruskiego modelu społeczno-ekonomicznego, opartego na krzyżowym subsydiowaniu mniej dochodowych sektorów gospodarki przez dochodowe dotychczas branże, przede wszystkim petrochemię.
Tydzień na Wschodzie OSW

http://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/tydzien-na-wschodzie/2010-03-24/minsk-walczy-o-wlasny-sektor-naftowy

Taryfy białoruskie za tranzyt ropy

Dwa kraje uzgodniły również, że opłata za tłoczenie rosyjskiego surowca na białoruskim terytorium wzrośnie w 2010 roku o 11 proc., tj. do około 4,5 dolara za tonę. Białoruś groziła, że podniesie taryfę z 3,9 do 45 USD za tonę.
W ocenie dziennika "Kommiersant", porozumienia te grzebią nadzieje Mińska, że białoruskie rafinerie zarobią w tym roku na przerobie taniej ropy z Rosji tyle samo, co w poprzednich latach. Według gazety, zmusi to Białoruś to znalezienia dla nich inwestorów.
Cytowany przez dziennik "Wiedomosti" analityk Denis Borisow wyliczył, że jeśli Rosja przyjęłaby warunki Białorusi, to kosztowałoby to rosyjski budżet 4 mld dolarów. Z kolei wariant "bez ustępstw wobec Mińska" przyniósłby budżetowi Rosji 6,1 mld USD.
TVN/PAP http://www.tvn24.pl/12692,1640460,0,1,rosja-ma-w-garsci-bialoruskie-rafinerie,wiadomosc.html

Białoruś pozywa Rosję do sądu WNP 

Białoruś złożyła pozew przeciw Rosji w Sądzie Gospodarczym WNP w sprawie stosowania przez Moskwę ceł na ropę naftową mimo istnienia unii celnej między obu krajami - podała w czwartek agencja AFN, powołując się na anonimowe źródło w resorcie sprawiedliwości.
"Ministerstwo sprawiedliwości zwróciło się do Sądu Gospodarczego Wspólnoty Niepodległych Państw, który wykonuje funkcje sądu do spraw Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (EwrAzEs), z pozwem w sprawie zgodności z prawem pobierania opłat celnych od produktów przemysłu petrochemicznego oraz ropy naftowej, które są dostarczane z Rosji na Białoruś" - powiedział przedstawiciel ministerstwa, cytowany przez niezależną agencję.

Znany białoruski ekonomista Jarasłau Ramanczuk uważa, że odbije się bardzo boleśnie na stosunkach handlowych między Rosją i Białorusią. "Ten sąd nie jest żadną uznaną instancją, która potrafi rozwiązywać spory międzynarodowe. Pozew jeszcze bardziej rozwścieczy Rosję i z dużą dozą pewności można prognozować, że w najbliższym czasie rosyjski rynek będzie jeszcze bardziej zamykał się przed białoruskimi towarami" - powiedział Ramanczuk Telewizji Biełsat.
 
"Na wielokrotne prośby strony białoruskiej o wytłumaczenie podstaw prawnych tych działań zrozumiałych odpowiedzi od strony rosyjskiej do tej pory nie otrzymano" - poinformowało białoruskie ministerstwo sprawiedliwości.
 
 
Staregia awaryjna białorusko - wenezuelska

Prezydent Białorusi powiedział, że ma nadzieję, iż uda się zwiększyć wydobycie ropy naftowej w ramach prac wenezuelsko - białoruskiej spółki typu joint venture, która eksploatuje złoża w rejonie rzeki Orinoko. Wspólne przedsięwzięcie powołano do życia w 2007 r. podczas ostatniej wizyty Łukaszenki w Wenezueli.

Na mocy innego porozumienia o współpracy, Białoruś pomaga w budowie 5 tys. domów w Wenezueli, przeznaczonych dla osób o niskich dochodach. Umowa ma gwarantować Białorusi dostawę 80 tys. baryłek ropy dziennie - powiedział prezydent Wenezueli Hugo Chavez.
Chavez określił porozumienie, jako ważny krok ku wzmocnieniu więzi łączących jego rząd z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką. Dodał, że umowa ta pozwoli na dywersyfikację eksportu wenezuelskiej ropy oraz ułatwi Caracas wejście na rynek europejski. http://www.money.pl/gielda/surowce/wiadomosci/artykul/wenezuela;bedzie;sprzedawac;rope;bialorusi,199,0,599495.html

 
 
Konkluzja
 
1. Problemy naftowe Białorusi z Rosją mogą sie odbić na dostawach produktów naftowych gotowych do Polski
2. Koszty tranzytu nafty i gazu mogą podnieśc cenę dla Polski.
3. Rosja celowo prowokuje sytuację nieopłacalności na Białorusi w celu przejęcia  kapitalowego bialoruskich rafinerii Mozyr i Nonowopołck w których jest obecna kapitałowo.
4. Konflikty na lini Łukaszenka - Putin zaraz po wejściu do unii celnej oraz  regionalnej organizacji gospodarczej Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej czyli  EwrAzES - poza Rosją, Białorusią i Kazachstanem - wchodzą także Uzbekistan, Tadżykistan i Kirgistan, a Armenia ma w niej status obserwatora, była koniecznością dla Łukaszenki czy chytrym fortelem  w stylu RWPG.
5. Współpraca Łukaszenki z Hugo Chavezem  jest raczej egzotyczna - ale dostawy już były ( dywersyfikacja w ramach bloku państw obozu socjalistycznego)
 
Kejow
 

 

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Wenezula i Chiny

Łukaszenka może naprawdę uniezaleznic się od Rosji. Z zaciekawieniem oglądam jak to postępuje. Do tej pory wyglądało to tylko na machanie przed nosem UE i Rosji palcem... Jezeli Białoruś wpusi Chiny z inwestycjami, zrobi duże zamieszanie ... Patrzmy, co z tego wyjdzie. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kejow

2. Maryla

Analitycy nie moga ocenić do końca na ile jest to: a) retorsja Rosji b) imperialny styl władztwa c) niezależnośc faktyczna d) nowy styl b. RWPG ( Unia Celna WNP) Pozdrawiam Kejow
kejow