Stół nie dla Bolka

W środę Kurtyka zaprosił Wałęsę podczas wspólnej konferencji IPN i "Solidarności" na uroczystości 30lecia Solidarnosci. Przewodniczący NSZZ "S" Janusz Śniadek powiedział, że liczy na obecność Wałęsy na rocznicowych uroczystościach. -" Pan prezydent Lech Wałęsa jest zawsze mile widzianym gościem na każdej imprezie Instytutu Pamięci Narodowej. Z całą pewnością będą do niego wysłane zaproszenia" - powiedział w Kurtyka. - "Serdecznie go zapraszam, zwłaszcza na imprezę w Gdańsku, która będzie miała miejsce w wigilię rocznicy zwycięskiego strajku" - dodał Kurtyka. Na reakcję Bolka nie trzeba było długo czekać i była jak zawsze przwidywalna aż do bólu. Przemówił do nas prostacki megaloman o niebotycznych ambicjach, który zawłaszczył sobie 10mln ruch Solidarnośś i jego dokonania. W tych jego przekonaniach o swojej wielkości utwierdziła Bolka salonowszczyzna, która po latach milczenia wyciągnęła Wałęsę z zapomnienia, by służył właścielom IIIRP do nawalanki na Kaczyńskich. Zadanie cepa do młócki PiSu i Kaczyńskich Bolek wykonuje niezwykle starannie i pieczołowicie, bo robi nareszcie to co potrafi najlepiej i do czego się w gruncie rzeczy tylko nadaje. No zapomniałam, jeszcze jedno dobrze robił pełniąc urząd Prezydenta - zacierał ślady po współpracy z SBceją, u której w latach 70 tych robił za zwykłą kapustę. Prezydentura Bolka to najgorsze co mogło się Polsce przytrafić, bo osłabił on prawicę, dał wolną rękę poskomunie a wszystkich uczciwych rodaków puścił mówiąc kolokwialnie z gołą dupą. Postkomuniści gloryfikuja Bolka bo on strzeże ich interesów, interesów właścicieli III RP. -" Myślałem, że ja będę rozdawał zaproszenia na 30-lecie, a nie jacyś spadkobiercy "Solidarności" - komentuje Wałęsa. Ileż buty w tym prostaku, ile pogardy. -" Z Kurtyką nie usiądę do stołu" - powiedział Wałęsa. Pytany, dlaczego nie skorzysta z zaproszenia IPN, odpowiedział jedynie: "bo wolność jest w Polsce". No jasne, Bolek zasiądzie do stołu ale z ludżmi honoru. To są odpowiednie stoły dla Bolka. Swojego dawnego szefa to nawet w rękę gotów pocałować. Szef IPN to przy nich mały Pikuś jest i może Bolkowi skoczyć tam gdzie go może 10 mln członków Solidarności pocałować. Nie zapraszajcie Boka do stołu! Zaproście mnie. -Zaproście mnie do stołu Zróbcie mi miejsce Między Wami Wspominajcie sobie Trudne lata Powiedzcie otwarcie Co serdecznie boli.......