na konferencji prasowej "mina". Radio POMOST było i zadało 4 trudne pytania Tuskowi, chciał to zbyć nerwowym smiechem, ale sie nie dało.
Ostanie pytanie, na które nie odpowiedział, to pytanie o wsadzanie do więzienia rolników za źle rozliczone dopłaty przez ARM.
Sawicki z Pawlakiem mają problem - na wieś sie raczej nie wybierają.
Pozdrawiam
Bo i po co ?
Tak im wygodniej...
Do ludzi na wsiach nie dociera prawda.Nawet ci,którzy mają internet,rolnicy,nie potrafią wykorzystać go we właściwym celu.
Z moich obserwacji-informacji,łowickie,wiem,że i tak pójdą głosować na tusków i pawlaków.
A głównym ich hobby to popisywanie się na naszej klasie :)))
Pozdrawiam.
wiesz co wcale ludowców nie żałuję,mają co chcieli.Pawlak dawał d..,a teraz niech ma co chciał i z bólem ciążę donosi :p :p :p.Jak się włazi do burdelu to cóś paskudnego (oprócz syfa) można złapać :p.Tak samo zagrał LPR,i niektórzy z Samoobrony - rozwalili koalicję - a dziś,szukają sukienki pod kórą mogli by się schować i POlizać!
Wieś jest w rozsypce. Nawet wielkoobszarowi bez dopłat ledwie przeżyją.
Mali i średni dzieci wysłali na saksy i dziobią. Nie ma im komu pokazać jak efektywnie wykorzystać to, co im zostało. I nikomu na tym nie zależy.
Wieś nie ma na kogo głosować. Pseudoreprezentacja wsi jako języczek u wagi cały czas
wygrywała własne partykularne interesy.
Wieś zagłosuje za tym, kto obieca dopłaty i da więcej. Do tego sprowadza się prawda na wsi. Do zniewolenia ekonomicznego i utraty niepodległości.
Duża, duża praca żeby to zmienić, no i cały czas nie ma tego faceta i tej górki.
O agencji i dopłatach, regulacjach prawnych dotyczących tego tematu i absurdach jakie to
na wieś przyniosło można już książkę napisać.
Robert Helski
Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli
groźniejsze od rządów idiotów jest na dziś wprowadzenie upraw G.M.O.
G.M.O to broń groźniejsza od bomby neutronowej!.Za jej pomocą można wyludnić wiele krajów.W proteście przeciwko wprowadzeniu ustawy o wprowadzeniu upraw G.M.O na terenach Polski powinni też brać udział Lekarze!,min.Kopacz cicho siedzi,bo jak jej się nie uda,to za nią sprawę załatwi właśnie zmutowana genetycznie żywność!.Nawet lemingi nie zdają sobie sprawy co żrą,ale czego spodziewać się po gówno-jadach i moczo-pijach!
ostro powiedziałem - ale taka jest prawda!
Nie udało się zrealizować powrotu do chłopskich gospodarstw rodzinnych, lansowanych przez Solidarność Chłopską i PSL post mikołajczykowski. Upadła koncepcja odbudowy wsi w oparciu o neoagraryzm Miłkowskiego. Wieś zawdzięcza to wszystkim, dosłownie wszystkim wokoło i cóż - GMO. Wierz mi, że to by się nie mogło zdarzyć gdyby wieś nie utraciła niepodległości.
Nie wiem czy ktoś w ogóle ma pomysł na to, jak wrócić do punktu wyjścia i czy jest to realne.
Robert Helski
Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli
tragedią wsi jest to, ze nie ma na dzisiaj przywódcy chłopskiego.
Nie ma ludzi, którzy by potrafili zgromadzic wokół siebie tych, dla których ziemia jest Ojcowizną o którą trzeba dbać i walczyć.
Zniszczono wieś, młodych wywiało na saksy , ziemia leży odłogiem. Bez silnego przywódcy nic się nie zmieni. Lokalne protesty lub branżowe zostaną zneutralizowane.
Ciekawi mnie jedno - UE zażądała od Polski zwrotu prawie 100 mln EURO z dopłat. Co zrobią rolnicy, do których przyjdzie urzędnik z komornikiem po zwrot kasy?
A co Pan na decyzję naszego rządu w sprawie spalania ziarna w elektrociepłowniach ?
Skandal.
Zrobili przelicznik,że tyle samo energii będzie z 2 ton ziarna jak z 1 tony węgla.
Niektórzy z dyrektorów nie poszli na to,nie będą palić tego,co od wieków było dla rolników święte.
Tak oto traktuje się ciężką pracę rolników...
Pozdrawiam.
Robercie ja też nie wiem.Ten PSL który jest,jest spadkobiercą byłego już powojennego po kursach ekonomi w ZSRR!.Piszę to z smutkiem (mi to już nie grozi,stoję na grobem).Wieś jeszcze ta część zdrowa jakoś się wyżywi,ale miasta nie!.I póki tego mieszkańcy miast zaopatrujący się w supermarketach nie zrozumieją - będą wiecznie chorować!.Cały ten idiotyczny system jest chory,sejm,senat,
rząd,płemieł = samobójcy z wyboru!.Wykonają zlecone im zadanie,a POtem dostaną fest kopa!.Groźnie to zabrzmi ale jedynym lekarstwem na przebudzenie dla Polaków,będzie głód! - patrz głód na Ukrainie!!!
Pani Marylo,
Nie ma tego faceta i tej górki. Już dawno nie ma.
Rolnicy pewnie zrobią najazd na Warszawę, jeśli do konieczności zwrotu tych pieniędzy dojdzie. Ta konieczność w większości przypadków nie jest ich winą. To problem niejasności przepisów i braku informacji, indolencji i braku kompetencji urzędników Ministerstwa Rolnictwa, agencji , itd. To problem braku przygotowania do zagospodarowania tych pieniędzy we wszystkich instytucjach peryferyjnych, obsługujących rolnictwo.
Te pieniądze zwrócić powinni Ci, którzy doprowadzili do tego stanu. Tylko czy rolnicy
będą w stanie do tego doprowadzić.
Natenczas
Może pamięta Pan ten moment, kiedy po zagospodarowaniu zastępczym pola Stanisława Helskiego padły słowa nie tylko o sabotażu, ale o niemoralnym i nieetycznym czynie zniszczenia zboża w czasie kryzysu ( mimo iż czyn ten w końcu uznano za ekonomicznie uzasadniony). Spalanie zboża dziś, w momencie tak dalece posuniętego spauperyzowania społeczeństwa, spadku siły nabywczej i wzrostu cen żywności - jak nazwać? Oczywiście z rolniczego punktu widzenia są przypadki, gdy lepiej zboże jako chore, skrajnie zanieczyszczone, zatrute spalić niż poddać jakiejkolwiek konsumpcji.
To, że jakiś tam rolnik użył zboża jako opału, czy fakt zakupu przez elektrownię większej ilości w zamian za węgiel, świadczy o utracie więzi międzyludzkich i przegranej Solidarności. Przegranej nas wszystkich.
Robert Helski
Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli
jest sposób,ja to ciągle powtarzam.Indywidualne akcje protestacyjne nic tu nie pomogą.Wraz z rolnikami najechać powinni i górnicy,i stoczniowcy,lekarze,kupcy - wszyscy solidarnie w jednym czasie!.Tak kiedyś było,to byłą prawdziwa solidarność ludzi dobrej woli.Mam żal do przywódców związków zawodowych!,jęczą płaczą i nadal są nieskuteczni.Nigdy w ten sposób niczego nie załatwią!,jedynie Marsz Gwiaździsty na Warszawę,otoczyć cały Sejm RP,nawet gnojki z armatami pod pachą pilnujące okolic sejmu nie dadzą rady.Kiedyś brałem udział w takim marszu w obronie życia Dzieci Poczętych,ochrona sikała ze strachu!
Twoja wizja pewnie się ziści. Wymaga to trochę pracy i niestety biedy.
Jamci też nie pierwszej młodości, ale mam dwie córki i syna, i wiesz, jak mi smutno to sięgam do książek, które pozostały po ojcu. Są tam różne rodzynki, np.:"Dom polski i jego znaczenie" Henryka Sienkiewicza. Czy ktoś to zna?
"W tym gmachu, który zwał się Rzecząpospolitą Polską, źle powiązane cegły żyły własnym życiem, i gdy gmach runął, żyć nie przestały. Mocarstwa, które podzieliły miedzy siebie kraje polskie , nie rozumiały i nie mogły rozumieć, że to co było powodem małej odporności państwowej, stanie się przyczyną wielkiej odporności narodowej. ...Po nieszczęsnej katastrofie Polskę trzeba było zabijać w każdym domu polskim z osobna, a to już jest rzecz, przechodząca wszelkie państwowe siły. ...Zgaszono wielki znicz na forum, ale domowe patriotyczne ogniska płonęły jasno. Okazało się, że nacisk zewnętrzny, choćby najdłuższy i najbardziej nieubłagany, może przyczynić narodowi męczarni - zabić go nie może. Idea polska może zginąć tylko samobójstwem albo z choroby wewnętrznej. Jeśli to się nie stanie, przetrwa złe czasy i w zwykłej kolei spraw ludzkich musi doczekać się lepszych. ...Dom polski ma wychowywać dzieci tak, by miały spełna woli i sił, by szukać ognisk zarazy i przeprowadzić wszędy, gdzie się one zjawią, ideową dezynfekcję. Naród musi się bronić przed epidemią moralną tak, jak społeczeństwo broni się przed fizyczną, a ponieważ zwykłe czynniki, powołane do takiej walki w innych społeczeństwach, nie są w naszych rękach - więc obronę powinien podjąć dom. A gdy się jej podejmie i gdy ją przeprowadzi, spełni naprzód zadanie narodowe, a po wtóre i wychowawcze. Wszczepić w dusze dzieci tak wzniosłą ideę, jaką jest patriotyzm, to znaczy uszlachetnić je i uchronić od wszelkich lichych i nikczemnych wpływów, to znaczy łakome wszelkich płaskich rozkoszy zwierzęta zmienić w prawdziwych ludzi, a zwykłych zjadaczy chleba w rycerzy wielkiej sprawy."
Chyba już od dawna mamy ten stan rzeczy i zadanie.
Robert
Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli
ale temat jest ważny.Minister zdrowia robi bokami żeby podnieść prostą zastępowalność pokoleń (Polska się starzeje!) dofinansowując in vitro.Licho wie co się z tego urodzi.Może jednak dozna olśnienia i dofinansuje uzdatnianie wody pitnej w naszych kranach.W spadku po komunie jest nadal chlorowana (bo niby tanio i skutecznie),otóż pani minister,nie wiele drożej (w skali roku) wyjdzie ozonowanie wody.Stan zdrowia i dzieci i dorosłych podniesie się radykalnie (proszę popatrzeć z troską na uzębienie najmłodszych!!!.Panie zaś o które pani się tak troszczy będą piały z zachwytu,znikną z buzi krostki,zwały łuszczaki (i tak tam) ludzie wydadzą miej pieniędzy na lekarstwa.W końcu picie bez przerwy kwasu solnego nikomu na zdrowie dobrze nie wyszło!!!
Panie Robercie,pełna zgoda co do tych słów:
To, że jakiś tam rolnik użył zboża jako opału, czy fakt zakupu przez elektrownię większej ilości w zamian za węgiel, świadczy o utracie więzi międzyludzkich i przegranej Solidarności. Przegranej nas wszystkich.
Zwłaszcza o utracie więzi międzyludzkich.Mam też rodzinę na wsi,jeżeli można jeszcze tak powiedzieć,bo widzimy się najwyżej raz w roku.Na wsi jest inna mentalność,inne podejście do ważnych spraw ( to z moich obserwacji ).
Dziwne,prawda ?
No,ale to już nasze prywatne sprawy.
Pozdrawiam.
troszkę łaziłem (ja chłopak z miasta) po wioskach (fakt dawno,a jeździłem na zolyty :))).Mówią z pogardą "chłop" g.,maja rację wolę z 1000 chłopów gadać niż uczonymi w pismach.Rozmowa była prosta jak drut i jasna jak słoneczko!.Wrodzona skromność,i przed Bogiem pokora,choć znali swoją wartość - a ja potrafiłem ją docenić.Gdym wtedy miał możliwość pozostania na wsi (obojętne mi jakie zadupie!) i miał swoje narzędzia pracy.Bez wahania zamieniłbym 100 tyś miasto na zadupie!.I zapewniam Was że 3-4 lata i okoliczni mieszkańcy mieliby inny komfort życia!.I nie robiłbym tego za pieniądze a za tradycyjnie siane,hodowane żarcie - bo dziś byłbym o wiele zdrowszy!
koniec kropka!!!
ps.Adam nima poczty!???
no w skrzynce mailowej!.W Twojej "kuchni"jest link , zrobiłem przeróbkę :),czyli jak z mono robi się stereo :).
ps.w domu była sprzeczka może będę miał małoszumny wzmak i mikrofony )
18 komentarzy
1. Tusk powiedział, że kocha
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. na wieś sie raczej nie wybierają.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
3. Adam
4. Co tam w polityce, Panie?
Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli
5. Robert
6. Petrus
Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli
7. Nie wiem czy ktoś w ogóle ma pomysł na to, jak wrócić do punktu
tragedią wsi jest to, ze nie ma na dzisiaj przywódcy chłopskiego.
Nie ma ludzi, którzy by potrafili zgromadzic wokół siebie tych, dla których ziemia jest Ojcowizną o którą trzeba dbać i walczyć.
Zniszczono wieś, młodych wywiało na saksy , ziemia leży odłogiem. Bez silnego przywódcy nic się nie zmieni. Lokalne protesty lub branżowe zostaną zneutralizowane.
Ciekawi mnie jedno - UE zażądała od Polski zwrotu prawie 100 mln EURO z dopłat. Co zrobią rolnicy, do których przyjdzie urzędnik z komornikiem po zwrot kasy?
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. > Robert Helski,
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
9. jak wrócić do punktu wyjścia
10. P.Maryla, Natenczas
Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli
11. Robert
12. Petrusie , Przyjacielu!
Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli
13. Robercie
14. nie będę tworzył osobnego wątku
15. Zgoda,
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
16. Cześć Wszystkim :*
17. Piotrze,
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
18. Adam