Zybertowicz wciaż na cenzurowanym. Michnik triumfuje.

avatar użytkownika chinaski

"Gazeta Wyborcza" z duma informuje, że "Andrzej Zybertowicz, doradca do spraw bezpieczeństwa Prezydenta RP ma przeprosić Adama Michnika za to, że podał nieprawdę twierdząc, że "swoją drogą to ciekawe, kto mnie dotychczas pozwał do sądu: dwóch agentów i jeden ich zaciekły obrońca". Tak orzekł prawomocnie Sąd Apelacyjny w Warszawie." (źródło)

Co więcej, SA w Warszawie podwyższył kwotę zadośćuczynienia na cel społeczny (orzeczoną wcześniej przez sąd I instancji) z tysiąca do 10 tys. zł (na Zakład dla Niewidomych w Laskach). Sąd podkreślił ponadto, że obok funkcji represyjnej winna ona pełnić także funkcję kompensacyjną, co pominął wcześniej Sąd Okręgowy.

Oczywiście "Wyborcza" nie mogła sobie odpuścić okazji i poinstruowała czytelników kim tak naprawdę jest ten oszczerca Zybertowicz. To przede wszystkim "doradca do spraw bezpieczeństwa Prezydenta RP". Nie ma teraz najmniejszych wątpliwości kim otacza się Lech Kaczyński...

Tak oto nigdy niezlustrowane, ale podobno niezawisłe sądy III RP kneblują usta krytykom naszego narodowego skarbu- Adama M. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Po niedawnym, jakże niefortunnym wg Ewy Siedleckiej z "GW", wyroku TK (w sprawie zmniejszenia SBekom emerytur średnio o marne kilkaset zł.), wszystko wraca do normy.
Co z tego, że dziennik Michnika prowadzi niemal codziennie zmasowaną akcję antylustracyjną? Co z tego, że bronił konfidenta wszech czasów L. Maleszkę? Co z tego wreszcie, że Adaś przyjaźni się z Kiszczakiem i Urbanem?

NIC.

Dla sądów RP w tego rodzaju przypadkach nie liczy się najwyraźniej kontekst wypowiedzi, całokształt zdarzeń, postaw M., linii angorowej redakcji. Ważne są słowa i ich interpretacja dokonana przez biegłego językoznawcę. Takie płaskie, tępe rozumowanie zawsze prowadzi do wygodnych dla nadredaktora konstatacji, a w efekcie do drwin z "zasady wolności słowa, opinii. 

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika basket

1. 20 lat po

odzyskaniu itd., jesteśmy w tym miejscu: http://www.polskatimes.pl/fakty/kraj/231126,skandal-po-felietonie-w-radiu-krakow,id,t.html#pzw_83491 Obywatel odważył się wypowiedzieć krytycznie o szefie "rżnących watahy", i to do tego "grobowym głosem". ale najstraszniejsze, że ośmielił się wypowiedzieć z uznaniem o Prezydencie RP!!! SKANDAL! Zastanowią się co z tym zrobić! Bolek miał rację! Miała być demokracja, a tu jakiś facet ma własne zdanie! Tak jest Donaldzie - to "nienormalność" ..

basket

avatar użytkownika nielubiegazety2

2. Wiecie

co jest najgorsze? Z czysto prawniczego punktu widzenia te wyroki to prawdziwa tragedia. Wyroki łamią w sposób arogancki demokratyczne podwaliny i są prostym (bez żadnej zasłony) powrotem do marksistowskiej wizji prawa. Ciekawe jak długo przetrwa wolność w internecie, największej w historii pomyłce inżynierów społecznych.
nielubiegazety2
avatar użytkownika Adam

3. Czy istnieje

w Polsce prawo,ktore pozwala na postawienie lub oskarzenie Sadu - Sedziego za skazanie kogos wbrew prawu - Kodeksowi ??
Ostatnio zmieniony przez Adam o pt., 12/03/2010 - 22:33.
Adam
avatar użytkownika nielubiegazety2

4. Tak

istnieje. Sądzić będą koledzy lub koleżanki łachów. Poza naturalnym niejako solidaryzmem zawodowym przerwać trzeba dziedziczenie zawodu. Tu jest problem. Nowe pokolenie sędziów jest i bardziej cyniczne i bardziej uformowane przez mochniko-geremkowskie postrzeganie rzeczywistości. Państwo, w którym Sąd (konkretna odmóżdżona pani sędzia) uznaje za autorytet komucha Żakowskiego i jest na tyle głupia (nie bezczelna, just fool), że wpisuje to do uzasadnienia wyroku ma charakter de facto okupacyjny.
nielubiegazety2
avatar użytkownika Maryla

5. wspólnota interesów sędziów bez weryfikacji

to juz ich decyzja. Modne niszczenie ludzi finansowo - co za Q ! .....Co więcej, SA w Warszawie podwyższył kwotę zadośćuczynienia na cel społeczny (orzeczoną wcześniej przez sąd I instancji) z tysiąca do 10 tys. zł......

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl