Ratunku, PiS mnie bije!

avatar użytkownika Anonim

 Niezły tytuł, prawda? Gorzej, że do tytułu wypada dopisać tekst bo chętnie bym zakończył na samym tytule. O, właśnie wymyśliłem kolejny tytuł: „Niepokoje wychowanków Kaczyńskiego”

Nie, tak to nigdzie nie dojedziemy. Nie jesteśmy na twitterze tylko w poważnej blogosferze.
Ale skoro jesteśmy w rejonach 140 znakowych komunikatów.

Tak, twittuje coraz więcej polityków i innych słynnych osobistości poza Toyahem. I tam, diabli wiedzą czemu od czasu do czasu ktoś coś palnie. Ostatni strzał Pawła Poncyliusza załamanego poziomem kongresu własnej partii został szeroko omówiony.

Trochę dziwi, że prominentny działacz największej partii opozycyjnej wieszczy schyłek i rychły upadek własnego ugrupowania. Już go słodki Palikot woła do PO, że się Pawełek w PiS-ie marnuje. Padają największe możliwe komplementy w rodzaju: -Jaki on niepisowski!

Ale co tam tekścik odczuwającego niepokój Poncyliusza!
Zwróćcie lepiej uwagę do kogo napisał ten uroczy tekścik. Przecież Michał Kamiński mimo swych europejskich obowiązków nadal odpowiada za wizerunek partii. Czyli albo jest zupełnej swobody, albo swobody, która zaczyna się poza zasięgiem słuchu i wzroku Jarosława Kaczyńskiego.

Na moje oko jest tak, że gdy tylko prezes się odwróci, chłopaki odczuwają taki dziwny niepokój. Taki stan, że niby coś by zjadł, a może raczej do toalety albo znowuż apetyt na kielicha albo dropsa.
Przecież ich talenty są tak liczne, a Kaczyński taki niewdzięcznik. Nic,że europarlamentarne czy sejmowe frukta. To się należy. Sami sobie wypracowali no i co ważne należy się rekompensata za bycie tym pogardzanym pisowcem, prawda?

Podobny stan niepokoju całkiem niedawno dopadł pana Migalskiego a w ślad za nim wielu zacnych komentatorów i blogerów.

Jasne, że nikt nie chce skończyć na czele wirtualnej armii jak pan Ludwik Dorn, którego, sądząc po kolejnych publikowanych przez niego tekstach PiS bije i tarmosi ,ale dyskomfort i niepokój jest.

Jeden wpis na twitterze, odrobina niepokoju, niezbyt udana nazwa internetowego komunikatora oraz występy posła Hofmana „przykryły” cały kongres drugiej co do wielkości partii w Polsce.
Co Pan na to, panie Kamiński, spindoktorze od siedmiu boleści? Może czas powiesić sobie nad biurkiem starodawną maksymę o lekarzu, który sam siebie powinien leczyć?

Weźmy Hofmana i jego wypowiedzi o możliwej koalicji z SLD. Jako człowiek złośliwy mógłbym napisać, że niby czego można się spodziewać po facecie, który sądzi, że Powstanie Warszawskie trwało trzy miesiące? To też kamień do ogródka Kamińskiego ponieważ takie sprawy trzeba natychmiast wyjaśniać inaczej elektorat odczuwa niepokój, a przeciwnicy mają radochę.

Przykro mi to pisać, choć moje związki z PiS są żadne i pewnie sprowadzą się do głosowania na Lecha Kaczyńskiego, co przy wyborze jaki serwuje nam scena polityczna jest raczej przejawem smutku i pogodzenia się z losem niż jakiegoś zaangażowania.
Ale chociaż piszę ot tak, nie odczuwam chociaż niepokoju, który każe mi być fajnym i podążającym za najlepszymi z najlepszych.
Nie byłem i nie jestem fajny, ale mnie chociaż PiS nie bije, a to już coś!
I nie odczuwam tego nieszczęsnego niepokoju charakterystycznego dla ludzi z prawdziwą klasą.

Mozart w filmie Formana „Amadeusz” pięknie się na ich temat wypowiedział.
„Wyżej s.... niż d... mają”

 
Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Co Pan na to, panie Kamiński, spindoktorze od siedmiu boleści?

Jacku, patrzę na to wszystko z zażenowaniem, Dorn, który ukierunkował pierwszy nienawiśc do PiS swoimi "kamaszami" i 'wykształciuchami" dzisiaj pisze o ludziach, z którymi budował partię i rządził, a na koniec po raz kolejny wszedł do sejmu, per "pisiaki". Inni w tym samym stylu. Bez JK by ich nie było w polityce, a niektórych w Brukseli. A pies im ..... Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika roma anna

2. Pani Marylo

To tak nie dziala w polityce, ze trzeba byc *wdziecznym*. W polityce wdziecznosci nie ma. Silne indywidualnosci w ramach narzuconego wymogu *wdziecznosci*, zaczynaja sie dusic. Charyzmatyczny przywodca potrafi takie osoby zagospodarowac i w tym tkwi sila jego charyzmy. Takimi byli dla Polakow kardynal Wyszynski, ks. Popieluszko i Jan Pawel II. Warto przejrzec taki tekscik z wiki na ten temat: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przyw%C3%B3dca_charyzmatyczny
avatar użytkownika Rekin

3. Jest to wyraz nadmiernych oczekiwań że "coś mi się należy"

za popieranie PISu, tak jak pracownik uważa że jakaś nagroda i awans mu się należy bo przecież pracuje. Im słabszy pracownik tym na ogół bardziej tak uważa. I trochę za mało myślenia o tym, że oto mam szansę coś razem robić, że dzielimy się obowiązkami, że odpowiadamy za swoją pracę przed grupą, a nie grupa przed nami...
avatar użytkownika roma anna

4. taka moja osobista impresja na powyzszy temat.

Kiedys w jakim programie telewizyjnym dyskutowali ze soba Michal Kaminski i rzecznik prasowy Tuska - Nowak. Kaminski wygladal fatalnie pod kazdym wzgledem nie tylko aparycji. Wkurzylam sie i weszlam na strone internetowa PiS. Napisalam tam pare zdan na ten temat. Wykasowano mnie bardzo szybko ...i Michal Kaminski nadal nadaje oblicze PiS-owi. Nie znam go osobiscie, ale takie osoby jak on, nie powinny byc wystawiane na glowny front. Niech dzialaja na zapleczu.
avatar użytkownika andruch2001

5. „Wyżej s.... niż d... mają”

Ale chociaż piszę ot tak, nie odczuwam chociaż niepokoju, który każe mi być fajnym i podążającym za najlepszymi z najlepszych. Nie byłem i nie jestem fajny, ale mnie chociaż PiS nie bije, a to już coś! I nie odczuwam tego nieszczęsnego niepokoju charakterystycznego dla ludzi z prawdziwą klasą. Mozart w filmie Formana „Amadeusz” pięknie się na ich temat wypowiedział. „Wyżej s.... niż d... mają”
I to by mogło wystarczyć za cały komentarz. Może tak zupełnie na koniec dodam swoje "3 grosze" ; Jacku , cholernie fajnie ten tekst się czyta.. Jak dla mnie to Ty kolego jesteś gość z klasą , który zna swoje miejsce w szeregu.. ;-)

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika nurni

6. roma anna

"Wykasowano mnie bardzo szybko " Tak bywa :)
avatar użytkownika nielubiegazety2

7. Partia, która opiera sie na jednym

przywódcy jest partią chorą, ponieważ siłą rzeczy będzie partią dworzan i frakcji dworzan, nie normalnych frakcji partyjnych. Gdyby po wypowiedzi Hofmana (a przecież to nie jest tylko jego sprawka) Prezes dostał ostrego zapalenia zapalenia gardła i nie mógł mówić (dywaguję o rzeczywistej chorobie nie dla picu) to zaraz urodziłyby się co najmniej dwie teorie: 1. że to pic na wodę 2. siły nieczyste wszczepiły wirusa. I ludzie musieliby by czekać, ponieważ w słowa rzecznika nikt by nie uwierzył. w tym czasie pragmatycy gotowi na kolejnym zjezdzie SLD usiąść na miejscu dla gości obok Jaruzelskiego (oczywiście dla dobra umiłowanej ojczyzny) pozabijaliby się ze zwolennikami tezy, że Hofman to śpioch i po swojej wypowiedzi wrzucił do szklanki z mineralną Prezesa wirusa by rozwalić partię od środka. Wszyscy oczywiście mieliby pretensję do mediów i reszty publiki, że jedzie po tym jak po łysej kobyle lub tarza się ze śmiechu czy małpiej złośliwej radości. Wszyscy niecierpliwie czekali na słowa prezesa. Nie wszyscy. Ja się nie niecierpliwiłem i znam paru takich, którzy też nie przebierali nerwowo palcami. Byłem ciekaw reakcji ale jednocześnie zdawałem sobie i zdaję sprawę, że w partii w której wszyscy są trzymani dość krótko za twarz to, nie ukrywajmy tego, nowatorskie podejście do kanonu ideologicznego partii tak poseł Hofman jak przewodniczący zespoły pracy państwowej zaprezentowali z nadmiaru nudów i chęci błyśnięcia intelektualną świeżością. Tym bardziej, że wcześniej niezłomny Misiek Betatester (jego intelekt też nie wyszedł poza fazę testową) pierdział to samo. Niewiadome jest tylko ilu ludzi Toyah obwołałby zdrajcami i spalił na wirtualnym stosie.
Ostatnio zmieniony przez nielubiegazety2 o śr., 10/03/2010 - 18:44.
nielubiegazety2
avatar użytkownika MarkD

8. Jacku

Cytat który podał andruch to dokładnie to co chciałem i ja umieścić. (dobrze że przeczytałem komentarze). Nikt chyba już tak na serio w PIS nie wierzy. Dlatego niedawny wpis "Mariusz Kamiński" wzbudził pewne oczekiwania. Zerknij http://blogmedia24.pl/node/25878 A to, to jakby synteza (Tadek Sikora o Lidze Republikańskiej): PS. Ludzie z klasą a Mozart? hmm. To mi nie pasuje. Dla mnie Mozart to ikona, natchnienie, poezja. Widziałem kilkanaście razy, a płyt miałem bez liku (zginęły w nieszczęśliwym wypadku). Ale z klasą to raczej przesada :)
avatar użytkownika Jacek Jarecki

9. Maryla

Dorn nie załapał, że zdobywanie wyborczej popularności poprzez walenie w PiS zostało zarezerwowane.
avatar użytkownika Jacek Jarecki

10. Rekinie

Właśnie - praca. Partia to nie ZZ polityków!
avatar użytkownika andruch2001

11. MarkD & All

" Nikt chyba już tak na serio w PIS nie wierzy. Dlatego niedawny wpis "Mariusz Kamiński" wzbudził pewne oczekiwania. Zerknij http://blogmedia24.pl/node/25878 " Łatwo dywagować i gdybać . Na dzień dzisiejszy wskaż mi lepszą i realniejszą alternatywę o PiS-u. Nigdzie też PiS-u nie zachwalam i nie zachwalałem ot w czambuł ..Na dowód tego poczytaj moje wpisy pod propozycją listu - odezwy do władz PiS . http://blogmedia24.pl/node/24461 Z pewnością można by je określić mianem jako zdecydowanie krytyczne . Zaś co do moich zapatrywań w temacie modelu ustroju to wg. mnie właśnie Republika na wzór tej założonej przez Jeffersona i Franklina w XVIII wiecznej Ameryce ..oczywiście zaadoptowaną do czasów nam współczesnych ..byłaby tym najbardziej pożądanym systemem sprawowania władzy w Polsce .
Mądra i pożyteczna jest władza, która nie dopuszcza, by ludzie czynili sobie nawzajem krzywdy, a jednocześnie nie miesza się do ich pracy i nie zabiera im zarobionego przez nich chleba.... Oto na czym polega dobre rządzenie. - Thomas Jefferson
Ostatnio zmieniony przez andruch2001 o śr., 10/03/2010 - 21:17.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika MarkD

12. Andruch

Na dzień dzisiejszy wskaż mi lepszą i realniejszą alternatywę o PiS-u Na dzień dzisiejszy - nie ma. Ale jeśli miałbym głosować na Hofmana, Kamińskiego lub Gosiewskiego (PIS-SLD), to poszukam.
avatar użytkownika andruch2001

13. Marku

Na jedno szczęście to nie od nich; Hofmana, Kamińskiego lub Gosiewskiego zależy, jaka będzie strategia PiS-u , wiem jedno że Pan J.Kaczyński to nie idiota i z pewnością nim podjąłby taką "grę" ważyłby na długo wcześniej skutki ewentualnej tak zdecydowanie toksycznej symbiozy.. Tiu kłania się Machiawelli .. - " To lisem to zaś Lwem " ps. Tak miedzy nami dla mnie nie ważne będzie narzędzie jakim posłuży się Pan Kaczyński czy ktokolwiek inny , by usunąć w niebyt ową zarazę która pustoszy nie tylko naszą Ziemię Ojczystą ale i Europę ..

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika MarkD

14. Andruch

Na marginesie: znasz taką grę "Machiawelli"? Grałem dawno temu kilka razy. Umysłowa rozkosz.
avatar użytkownika nielubiegazety2

15. Machiawelli

to tylko renesansowy podręcznik NLP dla ówczesnych dummies. Istotnie bardzo nowatorski, aż do końca XX wieku. Dzisiejsze programowanie poddanych zmieniło kierunek z uwagi na zmianę technologii komunikacji. Pretereaqe nihil.
nielubiegazety2