„Sądy Tuska jak na Białorusi.”

„Sądy Tuska jak na Białorusi.”
Osoby:
Motocyklista,
Kasjerka z okienka,
Policjant,
Operator kamery,

Akt I

Motocyklista podjeżdża na autostradzie do bramki nr7.
Zatrzymał się, wyłączył silnik, zszedł z maszyny, zdjął kask, rękawiczki, wyciągnął portfel i podszedł do okienka.
Z portfela zaczął wyciągać drobne pieniądze i podawać kasjerce. Były to drobne monety, więc liczenie trochę trwało
Kurtyna. Antrakt 5 minut..
Akt II
Wokół motocyklisty pojawił się policjant ,który kontrolował prawidłowość odliczanego bilonu, a także operator z kamerą, który filmował cały proces płacenia.
Akt III
Kasjerka z okienka przyjmując pieniądze w okienku kilka razy zwróciła uwagę motocykliście, że pieniądze powinny być odliczone. Nie potrafiła jednak powiedzieć na podstawie jakich przepisów żądała odliczonej kwoty.
Po kilku minutach Pan motocyklista otrzymał paragon od Kasjerki z okienka wsiadł na motor i odjechał.

Kurtyna. Antrakt dwutygodniowy.

Akt IV

Motocyklista był bardzo zdziwiony, gdy otrzymał zawiadomienie z krakowskiego sądu mówiące, że płacąc drobnymi tamował przez 5 minut ruch w punkcie poboru opłat.
„Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania, podlega karze grzywny albo karze nagany.”
Kodeks wykroczeń, art. 90

Teraz motocyklista został uznany winnym i dostał grzywnę w wysokości 200 złotych.

Sąd uznał, że było to celowe działanie, a motocyklista nie miał odliczonej kwoty, więc popełnił wykroczenie z art. 90 k.w

Akt V

Motocyklista wyciągnął portfel z kieszeni marynarki i zaczął odliczać drobne monety na zakup bułek, mleka ,sera i jajek na śniadanie, po które miał się udać do sklepu!

Kurtyna!!!

P.S.
A pamiętacie, ze premier Zielonej Polski obiecał nam CUDA?Razem z sądami by żyło się im lepiej!

http://www.tvn24.pl/-1,1644534,0,1,bo-drobnymi-zablokowal-a4,wiadomosc.html