Wyższość prawa stanowionego

avatar użytkownika Jan Kalemba
Wyższość prawa stanowionego nad naturalnym jest ponoć fundamentem nie tylko demokracji, ale w ogóle nowoczesności i wszelakiego postępowego dobra. Na tym opiera się nie tylko poprawność polityczna, ale też wszystkie sacjalizmy, feminizmy, ekologizmy oraz Unia Europejska.
 
Zawsze wiadomo było, że człowiek został stworzony przez Pana Boga (lub naturę, jeśli ktoś woli) we dwupłciowej postaci: mężczyzny i kobiety. Podobnie zresztą jak wszystkie zwierzęta wyższe, stworzone wcześniej. Oczywiści, wszystko na tym pięknym świecie nie jest doskonałe i występują incydentalnie różne patologie i dewiacje. Rozmnażać się jednak można tylko w obie dwie płcie. Mówiono nawet – nie da rady, oba samce!...
 
Znaleźli się jedna tacy mędrcy w Światowej Organizacji Zdrowia, którzy uchwalili, że dewiacji nie ma – przynajmniej niektórych – za to płci zrobiło się jakby więcej. Właściwie płci teraz już chyba w ogóle nie ma, a w ich miejsce są orientacje seksualne. Tak więc to co uchwalone jest słuszne i prawdziwe choćby nie pasowało do natury rzeczy, dających się zobaczyć gołym okiem.
 
Nieoświecony chyba byłem, bo zawsze żyłem (i żyję nadal) w przekonaniu, że dziecko zawsze ma ojca i matkę. Nawet wtedy, gdy ten pierwszy czmychnął był, lub się nie przyznaje. Teraz okazało się, że może być inaczej. W Hiszpanii światli deputowani uchwalili i tak piszą w metrykach, iż dziecko ma rodzica nr 1 oraz rodzica nr 2...
 
Jajcarze dowcipkowali sobie z unijnych przepisów o krzywiźnie banana i prostowaniu ogórków, jednak rzeczywistość przerosła wyobraźnie humorystów i w Unii Europejskiej uchwalono: marchewka jest owocem. Było to „konieczne” ze względu na to, że Irlandczycy lubią dżem z marchewki, natomiast wedle przepisów unijnych dżem można sporządzać tylko z owoców.
 
Ostatnimi dniami zaś Francuzi wymowni spowodowali, że winniczki z rybami są rowni. Właściwie więcej, bo w Brukseli uchwalono, iż ślimak winniczek jest rybą! Hodowcom ryb w Unii Europejskiej przysługują bowiem dopłaty, a hodowcom ślimaków nie. Tym sposobem sympatyczny winniczek awansował w systematyce o kilka szczebli i tylko biologowie są zaskoczeni, ale dobrze im tak zacofańcom!
 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Jan Kalemba

Witam, to dopiero początek, mozna by rzec - ślimakowa rozgrzewka. Atak ma nastąpić na zasadzie "wszystkie ręce na pokład". .."Nagi mężczyzna zakłócił ekumeniczną Środę Popielcową dla artystów w Berlinie. Podbiegł do ołtarza i przerwał kardynałowi kazanie. - Ukrywacie to, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami – krzyczał nagi mężczyzna, który wbiegł do ewangelickiego kościoła św. Mateusza w Berlinie, służącego jako ekumeniczne centrum duszpasterstwa ludzi sztuki. Działo się to w trakcie nabożeństwa dla artystów z okazji Środy Popielcowej, w której uczestniczył m.in. katolicki kard. Georg Sterzinsky."... .." Ksiądz powiedział, że mój jamnik nie trafi do raju. A ja nie chciałam iść do raju, w którym nie ma zwierząt – tym posłanka lewicy Katarzyna Piekarska tłumaczy swoją niechęć do religii. Tą refleksją podzieliła się w Środę Popielcową z okazji... światowego dnia kota. Katarzyna Piekarska. Ksiądz powiedział, że mój jamnik nie trafi do raju. A ja nie chciałam iść do raju, w którym nie ma zwierząt – tym posłanka lewicy Katarzyna Piekarska tłumaczy swoją niechęć do religii. Tą refleksją podzieliła się w Środę Popielcową z okazji... światowego dnia kota. W Środę Popielcową niektóre media robiły co mogły, by nie mówić o poście, religii i przygotowaniu do świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Miały, jak się okazuje, dobry temat zastępczy – światowy dzień kota."... ..."Były wielki mistrz Wielkiego Wschodu Francji nawołuje do masońskiego sojuszu w obronie rzekomo zagrożonej laickości Europy. Jego zdaniem Kościół ma zbyt wielki wpływ na politykę na Starym Kontynencie. Trzeba, aby różne obrządki masońskie wzięły się do polityki w dobrym tego słowa znaczeniu (...) informowały o laickości i ogłaszały swoją niezgodę na taką, czy inną decyzję rządową albo europejską – powiedział belgijskiemu dziennikowi „Le Soir” były wielki mistrz Wielkiego Wschodu Francji Jean-Michel Quillarde. Chce, by wolnomularze otwierali własne przedstawicielstwa w Brukseli, ukierunkowane na lobbing w instytucjach europejskich. Zdaniem masona zagrożeniem dla laickości jest... przewidziany przez traktat lizboński „regularny i otwarty” dialog organów UE ze wspólnotami wyznaniowymi. Ponadto na czele najważniejszych ciał Unii stoją politycy chadeccy. Wolnomularze mają współpracować m.in. w zakresie promocji "oświeceniowej koncepcji człowieka i obywatela" z naciskiem na "równość niezależnie od wyznania, rasy, czy orientacji seksualnej". http://fronda.pl/news/czytaj/to_nie_zarty_masoneria_rusza_na_wojne_z_kosciolem Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Lancelot

2. Jakie to

Pzdr ,)

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Jan Kalemba

3. Banalne?... A może "bananne"?

Pozdrowienia
Jan Kalemba