Chwała Pietrzakowi !

 Może wybieram niewłaściwą drogę, ale w plątaninie Sieci poruszam się po omacku, nie tylko z powodu starczego zniedołężnienia. Chciałbym dobitnie i z przejęciem podziękować panu Jankowi Pietrzakowi za Jego dotychczasową obecność w moim życiu - i za obecność w historii Rzeczypospolitej. Synteza zdrowego rozsądku, prostoty i dosadności języka,  z wewnętrznym zarem i wiernością "kilku prawdom, co nie nowe" , charakteryzująca dorobek Pana Janka, zdarza się nieczęsto;  tym bardziej jest więc dziś potrzebna oszołomionej medialnie "ludności". Choćby po to, byśmy nie utracili nadziei i ochoty, aby przezyć - "jeszcze paru skurwysynów"  kolejnej generacji.