Sensacja: Nieżyjący gangster obciąża Millera (giz 3miasto)

avatar użytkownika Maryla

"Leszek Miller odpowiada za śmierć Marka Papały, a Edward Mazur finansował polityczną działalność Millera z pieniędzy pochodzących z przemytu narkotyków - wynika z zeznań Artura Zirajewskiego.

 Wiadomość o finansowaniu działalność Millera Zirajewski usłyszał od gangstera Nikodema Skotarczaka. Zirajewski pod koniec swych zeznań w 2007 r. powiedział o spotkaniu u konsula Grecji w 1997 r. w Gdańsku nt. przemytu narkotyków, w którym - zdaniem gangstera - mieli uczestniczyć: Leszek Miller, Mazur, Skotarczak i gangster Riccardo Fanchini. Prosił śledczych, by możliwie długo nie ujawniali tego zeznania, które ujawnił dopiero wtedy "z obawy o życie".

Zirajewski przypomniał sobie słowa z jednego ze spotkań ws. Papały z 1998 r.: "Gdyby Leszek nie podjął decyzji, to chłop by jeszcze żył". Zirajewski dodał, że chodziło o Papałę, ale nie pamiętał, kto to powiedział. Ponadto Zirajewski miał pretensje do śledczych, że informacja o jego zeznaniach wyciekła do prasy, co mogło negatywnie wpłynąć na jego bezpieczeństwo.

W Sądzie Okręgowym w Warszawie trwa odczytywanie zeznań Zirajewskiego, który zmarł kilka tygodni temu w niewyjaśnionych okolicznościach w szpitalu więziennym."

więcej tutaj: Nieżyjący gangster obciąża Millera

 

Nie wiem co o tym sądzić, to jest wprost niewiarygodna wiadomość.

Macie jakąś opinię na ten temat albo chociaż jej zręby?

http://giz3.salon24.pl/157221,sensacja-niezyjacy-gangster-obciaza-millera
Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Lancelot

1. Co tu może być niewiarygodnego?????

Przecie to jest mafia, a czym się zajmują mafie na całym świecie???? WIADOMO !!!!!!! Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika janekk

2. Mnie już chyba nic w tym

Mnie już chyba nic w tym temacie nie zdziwi. Można to sobie tłumaczyć powiązaniami gangsterów z politykami, korupcją itp. ale gdyby spojrzeć szerzej na sprawę to co mogą mieć ze sobą wspólnego takie sprawy jak śmierć gen. Papały, księdza Popiełuszki, zniszczenie biznesu pana Kluski i tragedia rodziny Olewników? - Wszyscy byli Polakami narodowości polskiej, byli ludźmi uczciwymi i swoje pozycje zawdzięczali tylko swej pracy a nie układom. Tak się jakoś składa, że słynnym "opozycjonistom" w rodzaju Michnika , żadna krzywda nigdy się nie stała podobnie jak biznesmenom których fortuny wyrosły z rozkradzenia majątku państwa (we współpracy z politykami). Gdyby założyć, że w przypadku pana Kluski i rodziny Olewników pieniądze nie były głównym celem a jedynie środkiem do niszczenia polskiego biznesu, to wszystkie fakty ułożyłyby się w całkowicie logiczną całość. I tu moja rada dla gangsterów: nie wchodźcie w układy z lepszymi gangsterami od siebie bo jak wykazuje praktyka źle się to dla was skończy (po wykorzystaniu jako narzędzie zostaniecie zlikwidowani jako potencjalni świadkowie). Tu trzeba przyznać że bezpośredni wykonawcy mordu na księdzu Jerzym mieli dużo szczęścia, ale jako ludzie "z branży" wiedzieli co om grozi gdy coś chlapną a z drugiej strony jak wierne pieski mogli liczyć na pewną wyrozumiałość swoich panów, chociaż ci, gdyby mieli jakiekolwiek wątpliwości co do swoich ludzi od brudnej roboty to z pewnością nie zawahali by by się przed innym zakończeniem całej sprawy. A tak winni zostali ukarani, sprawa wyjaśniona i wszystko jest OK. Pozdrawiam

janekk