Strona polska złożyła w niemieckim Federalnym Urzędzie Żeglugi i Hydrografii (BSH) w Hamburgu dwie skargi na jego decyzję w sprawie gazociągu Nord Stream - dowiedział się "Nasz Dziennik".
Jedną wniósł Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA, a drugą - podobnej treści - Urząd Morski w Szczecinie. Obie instytucje zapowiadają w nich wniesienie konkretnych zastrzeżeń do wydanej przez BSH zgody na ułożenie części gazociągu na dnie Bałtyku. Argumentują, że niewkopana w dno rura utrudni rozwój portów.
Rzecznik prasowy koncernu Nord Stream powiedział gazecie, że zażalenia te obecnie nie mają mocy prawnej, by wstrzymać budowę gazociągu i rozpocznie się ona zgodnie z planem.
Rzecznik prasowy koncernu Nord Stream powiedział gazecie, że zażalenia te obecnie nie mają mocy prawnej, by wstrzymać budowę gazociągu i rozpocznie się ona zgodnie z planem.
PAP
http://gazownictwo.wnp.pl/dwie-polskie-skargi-na-nord-stream,101798_1_0_0.html
Dla wnikliwych polecam dokument źródłowy Nord Stream o Morzu Bałtycki i projerkcie Nord Stream
http://www.nord-stream.com/fileadmin/Dokumente/1__PDF/2__PIDs/PID_ENGLISH.pdf
Polecam uwadze stronę 16 raportu Nord Stream Route oraz mapę ze spornym,i głebokościami na trasie szlaku wodnego do Świnoujścia.
PODSUMOWANIE
Jeszcze piłka w grze - protest polski to faktycznie żądanie wkopania rury gazociagu w dno na szerokości szlaku wodnego.
2 komentarze
1. no, to wiemy, kto zapłaci Gudzowatemu wygrana w Moskwie kwotę
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Msryla