Dyktatura ciemniaków II

avatar użytkownika Jan Kalemba
Jan Kalemba, sob., 13/02/2010 - 13:25
W piątek, słuchając dyskusji o panu Sobiesiaku na Forum w TVP Info, można było podziwiać puszczane na pasku komentarze nadsyłane pocztą elektroniczną. Przeważały zachwyty wyrażane w podziwie dla cwanego nuworysza. Ów biznesmen szybko się wzbogacił na tzw. transformacji nie przez gęstą sieć znajomości, tylko – jak sam to ocenił – uczciwą i ciężką pracą...  
 
W tych komentarzach odezwał się elektorat PO, drobni przedsiębiorcy kantujący na co dzień klientów fałszując towar, gwałcący prawo pracy, poświadczający nieprawdę w umowach, oszukujący ZUS i fiskusa. Bardzo im się spodobała sobiesiakowa pogarda wyrażona w Sejmie nie tylko dla klasy politycznej ale też całej instytucji państwa, która – wedle ich zgodnej jak widać oceny – poprzez urzędników, prawo i organy ścigania przeszkadza w interesach...
 
W Polsce nie brakuje prawnych i biurokratycznych absurdów. Częstokroć, taką pętająca inicjatywę sieć, najskuteczniej pokonać można wbrew prawu, korzystając z usług skorumpowanych urzędników. Umiejętność pływania w takiej mętnej breji etycznej stała się podstawowym czynnikiem selekcji nie tylko naszych biznesmenów, ale również urzędników.
 
Bez przesady, trzeba być ciemniakiem, aby nie dostrzegać tego, jakim zagrożeniem i hamulcem w rozwoju Polski jest tego rodzaju patologia, owa rzeczpospolita kolesiów! Szczególnie, że kolesiowa przedsiębiorczość nie ominęła szkolnictwa z akademickim włącznie. Utrzymywanie status quo i blokowanie zmian tego stanu rzeczy można więc śmiało obdarzyć mianem dyktatury ciemniaków!
 
Partię reprezentującą te pokrętne interesy i blokującą zmiany, określa się o dziwo jako inteligencką (czyżby teraz inteligencja polska była właśnie taka?) Licząc razem z całym elektoratem, jest tej ferajny w Polsce ok. 7 milionów osobników. Musimy się zmobilizować i pokonac ich w wyborach. Przecież poza nimi jest tu jeszcze 21 milionów Polaków!
 

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. towarzysze szmaciaki i POspolici gęgacze

Maryla, sob., 13/02/2010 - 13:37
teksty Szpotańskiego sa wciąz aktualne. I to "dzięki" rzeczpospolitej kolesiów, która zawiązała się przy okrągłym stole pełnym kantów. Wszyscy pośrednio jestesmy temu stanowi winni, pozwalając, aby kolesie kradli i okłamali społeczeństwo , a my sie wycofaliśmy, dając się mamić, że to są "koszty transformacji". Dlatego MUSIMY teraz działać, bo inaczej nie zostanie z Polski NIC. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jan Kalemba

2. @ Maryla

Jan Kalemba, sob., 13/02/2010 - 13:53
Szkoda, że nie mamy już takich ciętych piór, jakimi były te w rękach Szpotańskiego i Kisielewskiego... Ukłony
Jan Kalemba
avatar użytkownika Maryla

3. Jan Kalemba

Maryla, sob., 13/02/2010 - 14:02
wielka szkoda dla Polski. To byli przedstawiciele prawdziwej elity polskiej, dzisiaj mamy juz tylko wystraszone niedorżnięte resztki. Do czego to doszło, żeby w imieniu Polaków można było mówić tylko w niszowych, atakowanych mediach, jak RM i to głosem 90-cio letniego Profesora ateisty.....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jan Kalemba

4. @ Maryla

Jan Kalemba, ndz., 14/02/2010 - 11:10
Było nie było profesor Bogusław Wolniewicz wydaje się być raczej agnostykiem, a nie ateistą. Natomiast niewątpliwie jest nietuzinkowym patriotą i niekłamanym myślicielem. Pozdrowienia
Jan Kalemba
avatar użytkownika Agamemnon

5. Dyktatura ciemniaków

Agamemnon, ndz., 14/02/2010 - 19:59
Oto nowy kwiatek. Tusk funduje Polsce Jugendamty. Jugentamty odegrały znaczącą rolę za czasów kanclerza III Rzeszy Niemieckiej i nadal są narzędziem dyskryminacji, nietolerancji, nihilizmu wychowawczego oraz germanizacji we współczesnych Niemczech. Jugentamty naruszają podstawowe prawa człowieka. Tusk nazywa to "ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie" - ładnie to brzmi. Teraz każdy urzędnik z MOPS może przyjść do dowolnej rodziny i np. odebrać tej rodzinie dzieci. Do tej pory, dzieci można było zabrać na wskutek interwencji policji (burdy pijackie, przemoc fizyczna, znęcania się psychiczne, dzieci pozostawione bez opieki) a o umieszczeniu dziecka w wyspecjalizowanej placówce decydował sąd. System ten zapobiegał nadużyciom władzy przeciwko rodzinie. Po wprowadzeniu pomysłu PO w życie władze będą mogły dokonywać bezkarnie nadużyć na skalę Jugendamtów. http://przestepczoscwladzy.blogspot.com/
Ostatnio zmieniony przez Agamemnon o ndz., 14/02/2010 - 20:02.

Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.

avatar użytkownika Jan Kalemba

6. @ Agamemnon

Jan Kalemba, pon., 15/02/2010 - 09:00
Oni przy władzy, to poważny problem! Ale nie tracąc humoru, rodzi się pytanie - w których taborach ten wzmiankowany przez panią Piterę przodek mógł być: pod Tannenbergiem, czy pod Grunwaldem? Pozdrowienia
Jan Kalemba