Elitarny Klub Ubijania Kartofli

avatar użytkownika kryska
W roku 2005 zawrzało na salonie i u michnikowszczyzny. Powód? Wygrana parlamentarna Prawa i Sprawiedliwości oraz wygrana Lecha Kaczyńskiego w wyborach Prezydenckich. Jedna wygrana to już dużo ale dwie to katastrofa dla postkomuny, salonu i michnikoidów czczących Jaruzelskiego, Kiszczaka i innych ludzi "honoru". Ostatni ich idol, "boski" Olo zszedł ze sceny jak zszedł, bo tak tylko potrafił. Nawet prawdziwy mężczyzna, który miał nigdy nie skończyć, zakończył sromotnie jak było widać, słychać i czuć. Salon i postkomuna w opałach. Zmanipulowana PO dała odwieść się od wspólnej koalicji z PiS i nastapił frontalny atak. PO wspólnie z mediami utworzyli Elitarny Klub Ubijania Kartofli. Nieważna Polska, jej interes narodowy. Najważniejsze zadanie -kartofle tłuc! I to ubijanie kartofli trwa już parę lat i od rana do póżnych godzin wieczornych. Zaczyna się już od "Wstajesz i wiesz". Bo wstajesz i wiesz - Twój wróg to Kaczyńscy. Na desr to samo i aby Ci się lepiej spało ubijają kartofle ojciec Miecugow z ojcem Sianeckim i innym wesołkami. Ubijają kartofle razem z nimi leśne babki i leśne dziadki dzwoniące i wspomagające ubijanie. Tłuczeniem kartofli zajmują się również różne przygłupy nazywające siebie kabareciarzami. Do tego elitarnego klubu wstąpił równiez patron salonu, Sobiesiak Rycho, który planował wypierd.... Kapicę z rzadu, bo mu podatki nakładał. Wczoraj Rycho tłukł kartofle "retorycznie" jak to napisano w GW. -"I pytał retorycznie: - Kto jest większym zagrożeniem? Ja - lokalny przedsiębiorcza czy szef służb specjalnych? Ja wycinając kawałek lasu? Czy pan Kamiński dla którego każdy jest potencjalnym przestępcą"? http://wyborcza.pl/1,76842,7549243,Komisja_hazar... Rychu po ubiciu kartofli zaczął tłuc władzę ustawodawczą i wykonawczą, po czym ubijał towarzycho dziennikarskie, nazywając ich "swołoczą". I nikt z dziennikarzy nie zaskowyczał, bo czego się nie robi aby ubić kartofle. I tylko czekałam aż Rycho krzyknie do wszystkich na tej sali - WYPIERDALAĆ! DO ROBOTY! JA jestem najuczciwszym pod słońcem przedsiębiorcą, który na was nieroby pracuje. I jeszce pokaże im wszystkim FAKA A oni i tak zastygną w bezruchu, bo ważne jest tylko tłuczenie kartofli.

2 komentarze

avatar użytkownika Selka

1. @Kryska :))

jak już mam tęgiego kaca (moralnego :) - szukam jak kania spragniona dżdżu - Twoich notek, bo wiem, że dasz popalić z humorem i dosadnie tej mafii, co sie PełO zowie :) Ja widziałam "Rycha S." tylko w migawkach w TVP Info wieczorem i przyznam, że przecierałam oczy !!!! Z NIEDOWIERZANIA !!! I zrodziło się w mojej głowie pytań kilka: - KTO pisał temu chamusiowi_niedoukowi te połajanki? (Stawiam na bibliotekę w wiadomym miejscu :)) - CO i KTO musi "zawdzięczać" tej personie (i jej mocodawcom! - chyba bardziej?) - że poza szeryfem z PIS-u - nikt nawet nie szemrze w proteście o tą wylewaną gnojówkę? ....i ostatnie (najciekawsze) pytanko: ile to (rzeczywistych!) punktów w dół polecą słupki PełO :))) P.S. I żeby nie było - NADAL wszystkie rączki na pokładzie: dziś po południu słuchałam w PR III wypocin jakiegoś gnoja od PRu, jak chwalił Rycha i ten wspaniały jego występ: czysty PR! czym tak "ładnie" załatwił (nie)szanowną wysoką komisję! Radości owego gnoja końca nie było. Skonfundowany redaktorek prowadzący jeno bąkał coś pod nosem... Tfu!
Ostatnio zmieniony przez Selka o sob., 13/02/2010 - 01:41.

Selka

avatar użytkownika Maryla

2. Niesiołowski broni Sobiesiaka: przeklina ale nie jest przestępcą

Komisja hazardowa jest niepotrzebna, a Ryszard Sobiesiak - chociaż przeklina - nie jest przestępcą - uważa wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski. - Czy po to zatrudniamy CBA, żeby wykryć, że Zbigniew Chlebowski ma nieodpowiednich znajomych? - ironizuje wicemarszałek Sejmu. Zdaniem Niesiołowskiego opozycji zależy na jak najdłuższej pracy komisji ze względu na zbliżające się wybory prezydenckie i samorządowe. - Robienie z Ryszarda Sobiesiaka wroga publicznego numer jeden i przestępcy jest niesłuszne - twierdzi Niesiołowski. Jego zdaniem biznesmen miał dużo racji oskarżając Mariusza Kamińskiego o prowadzenie tendencyjnej gry. Mimo to przesłuchanie biznesmena wywołało w Niesiołowskim "lekkie poczucie zażenowania". Mimo to dalej uważa, że komisja jest niepotrzebna, a operacja CBA niczemu nie służyła. - Polska ma się zajmować problemem przeklinania Sobiesiaka? To nieprzyjemne, naganne, ale nie przestępstwo – drwi Niesiołowski. http://www.wprost.pl/ar/186999/Niesiolowski-broni-Sobiesiaka-przeklina-ale-nie-jest-przestepca/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl